Witam,
mam prawie 11 miesięcznego owczarka niemieckiego, z którym od miesiąca zaczeły dziać się dziwne rzeczy z łapami. Pierw myślałam,że go coś pogryzło i się rozdrapał (pies spaceruje tylko i wyłącznie na smyczy po głównych ścieżkach w lesie, nie chodzi po jakiś wysokich trawach, chaszczach). Poszłam z im do naszego weterynarza on stwierdził (na podstawie oględzin i wygolenia tego miejsca), że albo go cos ugryzło no i rzeczywiście sobie rozdrapał i podrażnił tamto miejsce albo to jest grunkowiec. Tamto miejsce leczyłam maścią o nazwie TETRA DELTA wygoiło się teraz musimy poczekać aż odrośnie sierść no ale wczoraj kolejny problem z łapami tym razem na przednich łapach nazwijmy to, że odkleiły mu się górne poduszki (więc kolejna wizyta u weterynarza, wycięcie tych skrawków poduszek ponieważ pieskowi przeszkadzały i je gryzł. zalecenia weterynarza wazelina na te miejsca. Jakby tego było mało dzisiaj kolejna infekcja znów jakieś wygryzienia na tylnich łapach no i znów ta sama maść. Maść sprawdziła się poprzednim razem i mam nadzieję,że sprawdzi się i teraz.
Pies jest regularnie tz. miesiąc w miesiąc zabezpieczany FIPREX L 4 ml oraz do 6 miesiąca był odrobaczany co miesiąc preparatem o nazwie PARATEX ostatnie odrobacznie było 01/07/2009 kolejne planuje 01/10/2009 (stosuje zasadę jak u poprzedniego psa do pół roku co miesiąc, później do drugiego roku co kwartał a później dwa razy do roku). Także pies nie powinien mieć żadnych pasożytów zewnętrznych i wewnętrznych. Mieszkam w mieście co prawda do lasu mam jakieś 5 minut od swojego bloku ale tak jak wspomniałam pies chodzi na smyczy.
Pies nie jest kundelkiem pochodzi z wieloletniej- 35 letniej hodowli polecanej przez międzynarodowego sędziego owczarków niemieckich.
Pies je tylko i wyłącznie suchy pokarm PURINA PRO PLAN Puppy Large Breed Athletic ostatnimi czasy ponieważ miałam jeszcze jeden 18 kg worek karmy a psu jakby obrzydła-stracił zainteresowanie ma zmieszany z ROYAL CANIN CLUB HE i zjada bez marudzenia. Jak skończy mu się ta mieszanka jakieś 12 kg. jeszcze jest zamierzam mu kupić ( z uwagi na jego ostatnie problemy skórne) ROYAL CANIN Skin Support. Czy to będzie dobry wybór a może poleca Pan coś innego?! Dla mnie najważniejsze jest zdrowie mojego czworonoga.Skąd takie nagłe zmiany skórne u mojego psa? Czym są spowodowane? Czy możliwe, że coś go uczula? Co Pan radzi?
Przesyłam kilka zdjęć:
Tak wygląda już zagojona tylnia łapa od, której wszystko się zaczeło:
a to dzisiejsze nowe zmiany skórne również tylne łapy:
może tu będzie bardziej widoczne to ta gorsza:
POMOCY!!! Pytanie do p. Jarka
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
Ja to bym zeskrob wzięła. Jesli to gronkowiec, grzyb czy cos w tym stylku to wyjdzie Ci w wynikach.
ta ostatnia zmiana wygląda jak na skutek samouszkodzeń. Należy bardzo dokładnie zbadać psa . Dokładnie obejrzeć jego skórę. Zrobić badania dodatkowe dermatologiczne , ale należy je dobrać w zależności od objawów. Nie da się niestety na podstawie samych zdjęć powiedzieć co się dzieje.
Ostatnio zmieniony 10 września 2009, 00:14 przez Jarek, łącznie zmieniany 1 raz.
Stan nóżek po tygodniu stosowania maści TETRA-DELTA:
Miejmy nadzieje, że było to samouszkodzenie.
Mojemu weterynarzowi też trudno było jednoznacznie określić czym to zostało spowodowane. Stwierdziłam, że jeśli takowa sytuacja powtórzy się jeszcze raz (miejmy nadzieje,że tak nie będzie) Dam pobrać zeskrob do analizy oraz wykonam badania dermatologiczne oraz alergologiczne.
Miejmy nadzieje, że było to samouszkodzenie.
Mojemu weterynarzowi też trudno było jednoznacznie określić czym to zostało spowodowane. Stwierdziłam, że jeśli takowa sytuacja powtórzy się jeszcze raz (miejmy nadzieje,że tak nie będzie) Dam pobrać zeskrob do analizy oraz wykonam badania dermatologiczne oraz alergologiczne.
Teraz wiem napewno, że te ranki są wynikiem samouszkodzenia.
Łapki były już dawno wygojone więc postanowiłam spuścić pieska aby pobiegał sobie na prostej leśnej drodze za aportem (zabawa trwała może jakieś pól godziny) przyszliśmy do domu myje mu łapki no i co widzę na przednich łapkach zdarte górne poduszki a na tylnich malutkie przetarcia w tych miejscach co wtedy. Wiosek pies nie może być spuszczany w celach aportowania przedmiotów bo robi sobie krzywdę ( w wyniku biegania za piłeczkami zdziera sobie skórę-strasznie delikatny ten mój owczarek).
Łapki były już dawno wygojone więc postanowiłam spuścić pieska aby pobiegał sobie na prostej leśnej drodze za aportem (zabawa trwała może jakieś pól godziny) przyszliśmy do domu myje mu łapki no i co widzę na przednich łapkach zdarte górne poduszki a na tylnich malutkie przetarcia w tych miejscach co wtedy. Wiosek pies nie może być spuszczany w celach aportowania przedmiotów bo robi sobie krzywdę ( w wyniku biegania za piłeczkami zdziera sobie skórę-strasznie delikatny ten mój owczarek).