Pies,
wiek: 10 lat 11 miesięcy ? (nie wiadomo dokładnie ile lat, u nas od 7 lat zgarnięty z ulicy)
mieszaniec, waga 15 kg
Dotychczas zdrowy pies, przynajmniej nie miał żadnych niepokojących objawów, nagle w nocy zaczął skomleć co jakiś czas, nie mógł spać, przemieszczał się z pokoju do pokoju, jakby tak gwałtownie, niespokojnie się kładł, tak jakby łup na podłogę. Rano zwymiotował, oddał to co zjadł, niestrawione, stolec normalny jak zawsze.
Wizyta u miejscowej lekarki.
Badanie biochemiczne krwi 25/10/2018
GPT 195 U/L < 5-60 >
GOT 119 U/L < 5-55 >
AP 90 U/L < 10-150 >
UREA 34 MG/DL < 18-54 >
CREA 1,13 MG/DL < 0,4-1,4 >
GLUC 77 MG/DL < 60-125 >
WBC 13.5 S 10_3/mm_3 < 6.0-17.0 > MCV 71 um_3 < 60-72 >
RBC 7.45 10_6/mm_3 <5.50-8.50 > MCH 25.9 H pg <19.5-24.5 >
HGB 19.3 H g/dl < 12.0-18.0 > MCHC 36.4 g/dl < 34.0-38.0 >
HCT 52.9 % < 37.0-55.0 > RDW 15.8 % < 12.0-16.0 >
PLT 438 10_3/mm_3 < 200-500 > MPV 10.2 H um_3 < 6.1-10.1 >
%LYM 19.8 % < 0.0-100.0 > #LYM 2.6 10_3/mm_3 < 1.2-4.5 >
%MON 6.2 % < 0.0-100.0 > #MON 0.8 10_3/mm_3 < 0.3-1.0 >
%GRA 74.0 % < 0.0-100.0 > #GRA 10.1 10_3/mm_3 < 3.5-12.0 >
USG brak opisu, lekarka nie daje. Diagnoza coś dzieje się z trzustką ? wątrobą? Zapalenie ? Lekarka podejmuje leczenie. Kroplówki i jakieś leki przez dwa tygodnie. Zaleca dietę .
Pies z dnia na dzień coraz gorzej nie może jeść chociaż jest bardzo głodny. Jak jednego dnia zjadł chociaż troszeczkę to kolejne kilka dni już nie chciał. Dokarmiany strzykawką ROYAL CANIN Convalescence Support
Badanie biochemiczne krwi 02/11/2018
GPT 157 U/L < 5-60 >
GOT 52 U/L < 5-55 >
AP 121 U/L < 10-150 >
UREA MG/DL < 18-54 >
CREA MG/DL < 0,4-1,4 >
GLUC MG/DL < 60-125 >
WBC 16.7 10_3/mm_3 < 6.0-17.0 > MCV 65 um_3 < 60-72 >
RBC 6.23 10_6/mm_3 <5.50-8.50 > MCH 27.3 H pg <19.5-24.5 >
HGB 17.0 g/dl < 12.0-18.0 > MCHC 41.8 H g/dl < 34.0-38.0 >
HCT 40.8 % < 37.0-55.0 > RDW 12.0 % < 12.0-16.0 >
PLT 463 10_3/mm_3 < 200-500 > MPV 10.7 H um_3 < 6.1-10.1 >
WBC Flags: EOS (7.2)
%LYM 10.2 % < 0.0-100.0 > #LYM 1.6 10_3/mm_3 < 1.2-4.5 >
%MON 2.4 % < 0.0-100.0 > #MON 0.3 10_3/mm_3 < 0.3-1.0 >
%GRA 87.4 % < 0.0-100.0 > #GRA 14.8 H 10_3/mm_3 < 3.5-12.0 >
Dalsze leczenie psa przez miejscową lekarką. Podanie przez trzy dni tabletek na odrobaczanie, codziennie rano nolpazę i hepatikrill. Pies ma coraz większy wstręt do jedzenia, raczej nie wymiotuje bo praktycznie to nie ma czym. Waga psa spadła z 15 kg do 13 kg
Badanie biochemiczne krwi 24/11/2018
GPT 172 U/L < 5-60 >
GOT 80 U/L < 5-55 >
AP 232 U/L < 10-150 >
UREA 14 MG/DL < 18-54 >
CREA 0.83 MG/DL < 0,4-1,4 >
GLUC 43 MG/DL < 60-125 >
T.PROT 3.93 MG/DL < 5,4-7,1 >
WBC 10.7 10_3/mm_3 < 6.0-17.0 > MCV 80 H um_3 < 64-74 >
RBC 6.66 10_6/mm_3 <5.40-7.80 > MCH 31.3 H pg <22.0-27.0 >
HGB 20.8 H g/dl < 13.0-19.0 > MCHC 39.2 H g/dl < 34.0-36.0 >
HCT 53.1 % < 37.0-54.0 > RDW 14.1 % < 14.0-17.0 >
PLT 256 S 10_3/mm_3 < 160-430 > MPV 8.9 S um_3 < 6.7-11.1 >
Lekarka kieruje do miasta wojewódzkiego bo stwierdza ze jednak ma za słaby sprzęt (usg) i sama nie jest specjalistką od usg
26/11/2018 USG wynik :
W śródbrzuszu - na przebiegu jelita cienkiego obecna duża 5,2 x 4,5 cm! nieregularnie hipoechogenna zmiana rozrostowa ( najprawdopodobniej guz/ropień czy tez ziarnina mniej prawdopodobne ) w znacznej mierze o utkaniu miękkotkankowym z nieregularnym przepływem krwi w centrum. Zmiana powoduje niemal całkowitą niedrożność jelita !!!
W tylnej części śledziony obecna owalna zmiana guzowata 2,5 cm, wystająca poza brzeg narządu.
Wątroba znacznie powiększona z obecnością nieregularnie hipoechogennych dużych obszarów / zmian guzowatych wielkości w płatach lewym 2,2 i 3,5 cm i w płacie prawym 3,6 cm.
Trzustka umiarkowanie powiększona hipoechogenna z nasilonym odczynem zapalnym wokół - zmiany zapalne w miąższu.
Umiarkowana ilość wolnego płynu w śródbrzuszu.
Obraz nerek - stosownie do wieku. Prostata powiększona 6 x 4 cm z cechami łagodnego rozrostu miąższu.
27/11/2018 zabieg operacyjny-usunięcie części niedrożnego jelita i śledziony
29/11/2018 USG wynik :
Bardzo dużo ilość mętnego płynu w jamie otrzewnowej ( prawdopodobnie duża domieszka krwi ).
Cechy nasilonego zapalenia sieci i krezki.
Odczyn zapalny wokół miejsca resekcji jelita.
Loża po śledzionie bez znamion krwawienia.
Stan ogólny zły.
Obraz wątroby i nerek jak poprzednio.
Pęcherz moczowy wypełniony w dużym stopniu.
Zalecenie: eutanazja
co robić ?
Pomocy Rysio
od 25/10/2018 to była miejscowa wet, która nie wykryła na swoim sprzęcie (słaby) niestety niedrożnego jelita.Skupiła się na leczeniu trzustki ? wątroby? Psina nie może jeść, karmiony strzykawką ROYAL CANIN GI LOW FAT LIQIUID
od 26/11/2018 czyli po miesiącu to już lekarze spec. w mieście wojewódzkim, usg (opis wyżej)
Chyba za późno, gdyby to było wcześniej może by było lepiej.
Zalecenie: eutanazja, bo psina będzie umierał w męczarniach, może pękać wątroba (bo guzy?) i może być krwotok wew.
Nie zgodziliśmy się .
Dlatego 27/11/2018 zabieg operacyjny pod warunkiem że w płucach będzie czysto, RTG. Płuca czyste, zabieg - usunięto kawałek niedrożnego jelita i śledzionę, wątroby nie ( która zdaniem operującej źle wyglądała bo miała ją w ręce) , nie można bez niej żyć. Psinka zabieg nawet dobrze zniosła.
28/11/2018 było ok. Rano i wieczorem kroplówka + leki, piesek nawet zaczął sobie chodzić po pokojach, był też na siku. Picia i jedzenia nic bo zakaz po zabiegu. Biedny szukał miski z wodą która musiała być schowana.
29/11/2018 od rana przestał się podnosić, leży, tylko oczami za nami wodzi, czy cierpi ? nie wiemy, nie wydaje żadnych odgłosów.
Stąd kolejne usg. 29/11/2018 opis wyżej i konsultacja.
Zalecenie: eutanazja
Co robić ? Nie wiemy.
Czy ściągać gromadzący się płyn w brzuchu, nie znamy się (nikt tego nie zaproponował) i próbować, może jakieś leki ?
Czy pozwolić godnie odejść ?
od 26/11/2018 czyli po miesiącu to już lekarze spec. w mieście wojewódzkim, usg (opis wyżej)
Chyba za późno, gdyby to było wcześniej może by było lepiej.
Zalecenie: eutanazja, bo psina będzie umierał w męczarniach, może pękać wątroba (bo guzy?) i może być krwotok wew.
Nie zgodziliśmy się .
Dlatego 27/11/2018 zabieg operacyjny pod warunkiem że w płucach będzie czysto, RTG. Płuca czyste, zabieg - usunięto kawałek niedrożnego jelita i śledzionę, wątroby nie ( która zdaniem operującej źle wyglądała bo miała ją w ręce) , nie można bez niej żyć. Psinka zabieg nawet dobrze zniosła.
28/11/2018 było ok. Rano i wieczorem kroplówka + leki, piesek nawet zaczął sobie chodzić po pokojach, był też na siku. Picia i jedzenia nic bo zakaz po zabiegu. Biedny szukał miski z wodą która musiała być schowana.
29/11/2018 od rana przestał się podnosić, leży, tylko oczami za nami wodzi, czy cierpi ? nie wiemy, nie wydaje żadnych odgłosów.
Stąd kolejne usg. 29/11/2018 opis wyżej i konsultacja.
Zalecenie: eutanazja
Co robić ? Nie wiemy.
Czy ściągać gromadzący się płyn w brzuchu, nie znamy się (nikt tego nie zaproponował) i próbować, może jakieś leki ?
Czy pozwolić godnie odejść ?
ciężko jest pisać na takie tematy przez neta, ja osobiście zbadalbym płyn z brzucha , powtórzył badania krwi i podejmował decyzje , ale tu będzie ciężko Ci doradzić bez możliwości zbadania psa.