Powiększone i bolesne węzły chłonne podżuchwowe

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

drohol
Posty:30
Rejestracja:04 czerwca 2012, 17:36

04 czerwca 2012, 18:09

Witem.
Od 3 tygodni walczymy z chorobą naszego pupila.
W pierwszym tygodniu zdiagnozowano u niego zapalenie ucha zewnętrznego (ucho zostało wyczyszczone przez weterynarza i przepisane zostały krople Surolan). Przez 4 dni span psa poprawiał się ale po tym czasie nagle się pogorszyło. Na wizycie kontrolnej przepisane zostały krople do ucha Aurizon i tabletki przeciwbólowe cimalgex. Po tabletkach pies czuje się jepiej, krople pomogly na uszy ale po odstawieniu tabletek pies znowu zaczął cierpieć. Na wizycie kontrolnej weterynarz stwierdził silnie powiększone węzły chłonne podżuchwowe z prawej strony, węzły podkolanowe są bez zmian. Przepisano antybiotyk enroxil i znowu cimalgex. Znowy kilka dni było lepiej, węzły nieznacznie się zmiejszyły ale dwa dni przed następną kontrolą powiększyły się i pies znowu odczuwa ból. Weterynarz stwierdził że jeśli węzły nie zmniejszą się znacznie to przy kolejnej wizycie która będzie jutro konieczna będzie biopsja aby wykluczyć chłoniaka. Piszę to ponieaż chciałbym zasięgnąć drugiej opini i ewentualne sposobu poradzenia sobie z chorobą mojego pupila.

Pozdrawiam
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

04 czerwca 2012, 18:34

Myślę, że weterynarz wie co robi. Chłoniak to okropne choróbsko (walczymy z nim już pół roku) a im wcześniej wykryte tym lepsze rokowania. Z drugiej strony przy chłoniakach węzły raczej się nie zmniejszają tylko rosną (chyba że podawaliście psu coś ze sterydami, na pewno surolan zawiera steryd, ale działa miejscowo więc nie powinien chyba oddziaływać na węzły).
drohol
Posty:30
Rejestracja:04 czerwca 2012, 17:36

04 czerwca 2012, 18:43

Wszystkie podawane leki wymieniłem. Zastanawia mnie tylko jedno. Z tego co wiem to przy chłoniaku powiększone są także węzły podkolanowe a u mojego psa są cały czas bez zmian a podżuchwowy tylko z tego co zauważyłem z jednej strony. To raczej wygląda na efekt zapanenia a nie na chłoniaka no ale bez biopsji nic nie bedzie pewne. Najgorsze jest to że psa bardzo boli kiedy leki przeciwbólowe przestają działać. No i raz jest ok a za 2-3 dni znowu boli :(
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

04 czerwca 2012, 18:48

przy chłoniaku, w początkowym stadium żadne węzły nie muszą być powiększone. Nawet jeśli szanse na chłoniaka są niewielkie (pamiętajcie, że biopsja cienkoigłowa nie daje 100% gwarancji, że chłoniaka nie ma) to warto to sprawdzić. Tyle ode mnie jako osoby z tematem związanej. Co do innych przyczyn to musisz poczekać na dr Jarka :) a robiliście psu morfologię?
drohol
Posty:30
Rejestracja:04 czerwca 2012, 17:36

04 czerwca 2012, 18:52

morfologia i decyzja o biopsji ma być jutro. Mam nadzieje że dr Jarek bedzie jeszcze dzisiaj online :(
Dzieki za odpowiedz :)
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

04 czerwca 2012, 18:58

myślę, że morfologia to podstawa tak czy inaczej żeby zobaczyć co się w organizmie dzieje. Ta biopsja to całego węzła?
drohol
Posty:30
Rejestracja:04 czerwca 2012, 17:36

04 czerwca 2012, 19:04

na zaleceniach mam napisane "obserwować zmianę, w razie braku poprawy po tygodniu biopsja wezlow chlonnych i HP. Ale przed biopsja wolalbym najpierw morfologie zrobic i zobaczyc wyniki. no ale ja wetertnarzem nie jestem. dlatego wlasnie chcialbym uzyskac tutaj opini.
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

04 czerwca 2012, 19:16

rozumiem Cię bardzo dobrze, ale wątpię że dr pojawi się na forum do jutra... Wyniki morfologi są od razu, więc będziecie z lekarzem mogli zdecydować na miejscu o ew. biopsji.
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

04 czerwca 2012, 19:24

Czy z zębami jest wszystko ok??
drohol
Posty:30
Rejestracja:04 czerwca 2012, 17:36

04 czerwca 2012, 19:37

jesli chodzi o zeby to nie jestem w stanie odpowiedziec. ja nie potrafie teo stwierdzic a zeden weterynarz nie zagladal mu do pyska (pewnie sie boja bo to jest wilczur). Suchą karmę je bez problemu i nie widac u niego jakichkolwiek oznak bólu zeba lub krwawienia z dziasla. Ja teraz uciekam do pracy. bede o 23 wiec jesli macie jeszcze jakies sugestie to bardzo chetnie zapoznam sie z nimi po powrocie.

Jeszcze raz dziekuje za zainteresowanie i odpowiedzi.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Dardamell
Posty:1137
Rejestracja:20 września 2011, 19:04

04 czerwca 2012, 20:19

.
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2013, 16:09 przez Dardamell, łącznie zmieniany 1 raz.
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

04 czerwca 2012, 20:29

Jeżeli jest jakiś problem z zębem lub dziąsłem, zapalenie okostnej czy coś takiego, będą powiększone węzły w paszczy....Podczas wizyty zasugeruj może wetowi najpierw sprawdzenie tego wariantu....często z małej iskierki wybucha wielki pożar...
Ullla

04 czerwca 2012, 23:26

Gdy pies ma chłoniaka, to nie odczuwa bólu, tak mówił onkolog, a Twój pies ma bolesne węzły chłonne, więc to musi być coś innego
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

05 czerwca 2012, 08:00

węzły chłonne u psa z chłoniakiem mogą być bolesne. Tak sobie myślę, idąc tropem isabelle że to może być ropień. Koniecznie obejrzyjcie psu dokładnie pysk.
drohol
Posty:30
Rejestracja:04 czerwca 2012, 17:36

05 czerwca 2012, 17:49

biopsja w piątek. ale jutro umowilem sie jeszcze na konsultacje z jedna pania weterynarz. zobaczymy co powie. ponoc jest bardzo dobra.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 31 gości