Witam,
Zauważyłam, że mojemu psu powiększył się dziwnie brzuch w sumie tak z dnia na dzień robił się jak "beczka". Zachowuje się cały czas tak samo, je normalnie, cieszy się itd itd. W ten poniedziałek pojechałam z nim do weterynarza. Pani zrobiła mu USG i stwierdziła, że ma Torbiele w najgorszym razie to nowotwór i trochę płynu w brzuchu, w skrócie, że kolorowo nie jest i trzeba się przygotować na operacje, bo dopiero po otwarciu Psa będzie wiedziała dokładnie czy są jakieś przerzuty... I ew może tego nie przeżyć. Że trzeba teraz uważać żeby się nigdzie nie uderzył w obawie o śledzionę bo jakoś dziwnie wyszła na tym USG. Ares ma 9,5 roku jest ogólnie dużym bokserem. Na drugi Pani przyjechała i pobrała mu krew do badań (Pani powiedziała, że z krwi też nie koniecznie musi coś wyjść). Z tego co mi powiedziano w domu bo osobiście nie byłam odebrać wyników, że ma stan zapalny i dostał leki.
LEKI:
Enroxil Flavour 150mg
(dostał 10 tabletek) po 1,5 tabletki raz dziennie (od czwartku)
Movalis 7,5mg
(dostał 2 tabletki) (czwartek: 1 tabletka), (piątek, sobota: 0,5 tabletki)
Operacje ma ustaloną na 23 sierpnia. W linku przesyłam wyniki badań z krwi, jakby ktoś mógł mi objaśnić lub miał podobny przypadek z pieskiem proszę o kontakt. https://zapodaj.net/c59799219fe52.jpg.html
Powiększony brzuch u boksera - Torbiele
a dlaczego czekacie aż do 23 sierpnia? Jeśli brzuch się powiększył nagle czas czekaniu nie sprzyja.