Witam
Mam 4 letniego labka i od ponad roku męczymy się jego gruczołami odbytniczymi. Zapychają się i potrzebna jest wizyta u weterynarza. Niestety pies przy tym wszystkim ohydnie śmierdzi, do tego stopnia, że dotknięcie go pozostawia nieprzyjemny zapach na dłoni i to nawet po zwykłym pogłaskaniu. Pies jest kąpany, karmiony Puriną, nie ma żadnych więcej dolegliwości, ale ta daje się wszystkim domownik we znaki... może ktoś coś w tym kierunku podpowie. szukając pomocy odwiedziliśmy nawet innego weterynarza, który stwierdził, że pies może być uczulony na kurczaka i wykluczył karmy z tym dodatkiem - dostosowaliśmy się, ale to nic nie dało...
problem z gruczołami odbytniczymi
aby śmierdzieć wydzieliną gruczołów okołoodbytowych musiałbyś psa głaskać pod ogonem. Więc go tam nie dotykajcie, kupcie mokre pieluch dla niemowląt i 2-3 x dziennie mycie nimi pupę psa. Nauczcie się sami opróżniać te gruczoły i tyle.