no niestety, lamblii w takiej kupie już nie znajdziesz... wogóle nie wierzę zeby dała się tam zobaczyć (sama próbowałam wielokrotnie, uwierzcie mi...byłam ciekawa jak to wygląda i szukałam uparcie w próbce napewno pozytywnej)
Dla mnie tylko test enzymatyczny i próbka przy pełni księżyca
Problem z jelitami?
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Tak... takie proste organizmy mają cykl życiowy powiązany z fazami księżyca
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
mają strasznie specyficzny kolor... rozważcie cholestazę, przy niej występują odbarwione stolce. ja bym dorobiła bilirubinę i ggtp.
: Wyniki krwi - coś z wątrobą?
autor: Rikula » 09 kwietnia 2013, 19:48
Jeśli mogę wyrazić swoje zdanie to ...przy chorej wątrobie psu nie dałabym masła ,skorupek z jaj i na pewno nie karmiłabym go dietą Barf
Rikula
Posty: 125
Rejestracja: 09 września 2012, 21:38
Na górę
Re: Wyniki krwi - coś z wątrobą?
autor: Jarek » 09 kwietnia 2013, 20:13
podpisuje się pod Rikulą.
autor: Rikula » 09 kwietnia 2013, 19:48
Jeśli mogę wyrazić swoje zdanie to ...przy chorej wątrobie psu nie dałabym masła ,skorupek z jaj i na pewno nie karmiłabym go dietą Barf
Rikula
Posty: 125
Rejestracja: 09 września 2012, 21:38
Na górę
Re: Wyniki krwi - coś z wątrobą?
autor: Jarek » 09 kwietnia 2013, 20:13
podpisuje się pod Rikulą.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Moim zdaniem kupy mają normalny kolor - kupa mięsna jest mała i ma kolor w różnych odcieniach brązu w zależności od tego jakie to było mięso.
Po wqarzywach kupa ma kolor warzyw bo znajdują się w niej nieprzetworzone warzywa - po marchwi będzie pomarańczowa, po burakach czerwona, po warzywach zielonych będzie zielona. Pies nie trawi i nie przerabia warzyw, weglowodanów, albo w bardzo malym stopniu...dlatego w takiej kupie są owe warzywa.
Jedno jest tylko cały czas nie ok - kupa jest w "kokonie". To jest śluz pochodzący z jelit...
Po wqarzywach kupa ma kolor warzyw bo znajdują się w niej nieprzetworzone warzywa - po marchwi będzie pomarańczowa, po burakach czerwona, po warzywach zielonych będzie zielona. Pies nie trawi i nie przerabia warzyw, weglowodanów, albo w bardzo malym stopniu...dlatego w takiej kupie są owe warzywa.
Jedno jest tylko cały czas nie ok - kupa jest w "kokonie". To jest śluz pochodzący z jelit...
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
może to w takim razie kwestia jasności monitora. ja tam śluzu nie widzę w tych dwóch ostatnich... ciekawa jestem, czy gdyby podać psu coś tłustszego to pojawiłaby się znowu ogromna ilość śluzu. Izo, Ty cały czas za robalami? może napisz o jakie konkretnie testy enzymatyczne chodzi?
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
cały problem w tym, że nie znam takowych testów bo ich nigdy robić nie musiałam..ale wiem że laboklin ma testy na lamblie napewno bo widzialam w ich rozpisce. Nie wiem czy ideex też czasem nie ma.
Gdzieś na dogomanii chyba lub na molosach czytałam kiesyś o kokcydiozie....z tego co tam było to testy są ale nie w każdym labie. Ale to było kilka lat temu.
Natomiast odnośnie moich wrażeń....coś ewidentnie drażni śluzówkę jelita - stąd ten śluz, jelito broni się. Albo jest to jakiś mały pierwotniak który po prostu żyje w komórkach jelita albo drażnienie chemiczne - toksyny wydzielane przez coś, lub jakiś związek chemiczny nie tolerowany, albo może alergen...(w jelitach jest bardzo dużo zgrupowań tkanki immunologicznie czynnej - mówi się że w jelitach siedzi odporność organizmu)
Gdyby to było coś mechanicznego to potrwałoby troszkę i już dawno przeszło...
Trzustka też daje takie paskudne kupale ale trzustka w badaniach jest ok.
Gdzieś na dogomanii chyba lub na molosach czytałam kiesyś o kokcydiozie....z tego co tam było to testy są ale nie w każdym labie. Ale to było kilka lat temu.
Natomiast odnośnie moich wrażeń....coś ewidentnie drażni śluzówkę jelita - stąd ten śluz, jelito broni się. Albo jest to jakiś mały pierwotniak który po prostu żyje w komórkach jelita albo drażnienie chemiczne - toksyny wydzielane przez coś, lub jakiś związek chemiczny nie tolerowany, albo może alergen...(w jelitach jest bardzo dużo zgrupowań tkanki immunologicznie czynnej - mówi się że w jelitach siedzi odporność organizmu)
Gdyby to było coś mechanicznego to potrwałoby troszkę i już dawno przeszło...
Trzustka też daje takie paskudne kupale ale trzustka w badaniach jest ok.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
A ja też się przyłaczam do prośby... bo dlaczego jest na odwrót to wiem. Natomiast jestem ciekawa argumentów za tym jakoby węglowodany (w tym skrobia) oraz białko zwierzęce w postaci wysoko przetworzonej z dodatkiem dużych ilości chemii miało być dietą odciążającą dla wątroby u psów
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
kość się strawi w żołądku, w jelitach niekoniecznie. masz malutkiego pieska, myślę że tu ilość odegrała dość istotną rolę. może przetrzymaj ją przez kilka dni na takiej lekkie diecie, niech jelita się zregenerują i zobaczysz co dalej a co podajesz psu na wątrobę?
Odpowiadam. Stosujac diete typu Barf, ,ławtiej o chorobe Aujeszky’ego, nie podawaj surowej wieprzowiny. Łatwiej zarobaczyc psa, łatwiej o zakazenie bakteryjne, Twoj pies to miniatura, a one gorzej znosza ten rodzaj diety, podobno im pies wiecej podobny do wilka tym lepiej znosi Barf. Pozatym ,Twoj pies ma wiele chorob, tarczyca ,watroba, uszy okresowo, oczy,okresowo, moze zazywa leki, moze one powoduja problemy jelitowe, jest tu zbyt duzo "moze",Co to znaczy chora watroba, co ja powoduje, guzy, marskosc, problem z przeplywem zolci, co spowodowalo uszkodzenie. Tu jest potrzebny lekarz do ogarniecia sprawy calosciowo, choroby,leki,dieta i opiekun zdyscyplinowany, sluchajacy zalecen.Jesli zaczniesz diagnozowac , a w trakcie nie zmieniac co rusz diety, to dojdziesz do tego co psu jest.Zmiany jedzenia psa, tez powoduja biegunki, a odwadnia powodujac zaburzenia pracy watroby serca i nerek, bledne kolo. Z milosci do psa wszystko podawalbym gotowane, przynajmniej do czasu zdiagnozowania, miske tez dobrze przelac wrzatkiem, by ograniczyc infekcje bakteryjneIza ma psa okaz zdrowia, moze go karmic jak uwaza.