Problem z jelitami?

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

06 lipca 2013, 18:34

I tak właśnie myślałam... dziękujemy ci gościu drogi za sensowne i rzeczowe argumenty rodem z koziej d.... Bardzo prosimy jednak abyś następnym razem przed zabraniem głosu przemyślał/a czy aby napewno masz coś do powiedzenia :mrgreen:
imodp
Posty:267
Rejestracja:02 grudnia 2012, 00:28

06 lipca 2013, 19:10

...................
Ostatnio zmieniony 26 kwietnia 2018, 18:16 przez imodp, łącznie zmieniany 1 raz.
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

06 lipca 2013, 19:53

imodp, ja przepraszam, że Ci się w wątek wetnę ale tego co gość napisał nie da się czytać.

Gościu, imodp z miłości do swojego psa zrobiła więcej niż Ty piszesz. Ona zainteresowała się anatomią i fizjologią psów, aby móc karmić najlepiej jak się tylko da.
imodp
Posty:267
Rejestracja:02 grudnia 2012, 00:28

06 lipca 2013, 22:03

...................
Ostatnio zmieniony 26 kwietnia 2018, 18:16 przez imodp, łącznie zmieniany 1 raz.
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

06 lipca 2013, 23:13

No to dostał zdecydowanie zbyt dużo...tekaie główki to za dużo nawet dla moich 40kg :mrgreen:
imodp
Posty:267
Rejestracja:02 grudnia 2012, 00:28

06 lipca 2013, 23:24

...................
Ostatnio zmieniony 26 kwietnia 2018, 18:16 przez imodp, łącznie zmieniany 1 raz.
imodp
Posty:267
Rejestracja:02 grudnia 2012, 00:28

07 lipca 2013, 11:30

...................
Ostatnio zmieniony 26 kwietnia 2018, 18:16 przez imodp, łącznie zmieniany 1 raz.
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

07 lipca 2013, 11:35

i tak bez powodu? wczoraj dawałaś do jedzenia to samo co przedwczoraj?
imodp
Posty:267
Rejestracja:02 grudnia 2012, 00:28

07 lipca 2013, 11:40

...................
Ostatnio zmieniony 26 kwietnia 2018, 18:17 przez imodp, łącznie zmieniany 1 raz.
Gość

07 lipca 2013, 14:36

isabelle30 pisze:. dziękujemy ci gościu drogi za sensowne i rzeczowe argumenty rodem z koziej d...
Jak zaraża się zwierzę?
drogą śródmaciczną (w czasie życia płodowego) – szczenięta
drogą laktogenną (z mlekiem matki) – szczenięta, kocięta
drogą pokarmową (zjedzenie pokarmu zanieczyszczonego formami inwazyjnymi lub spożycie zarażonych gryzoni lub ptaków) – psy i koty w każdym wieku

Co dzieje się z pasożytem w organizmie zwierzęcia?

Z jamy ustnej przewodem pokarmowym pasożyty dostają się do jelit, tu migrują przez ścianę jelita do naczyń limfatycznych i krwionośnych i tą drogą docierają do wątroby, mięśni, serca i płuc. Ta część pasożytów, która dociera do płuc, przechodzi dalej do tchawicy i przełyku, skąd po wykasłaniu i połknięciu dostaje się ponownie do jelita cienkiego. Tu pasożyty dojrzewają, a samice składają jaja, które z kałem są wydalane do środowiska, stanowiąc zagrożenie dla innych zwierząt oraz ludzi (szczególnie dzieci).
Cytat pochodzi z przychodni weterynaryjnej. Widac ucza ich glupot Izo ;)
gość01

07 lipca 2013, 14:48

isabelle30 pisze:I tak właśnie myślałam... dziękujemy ci gościu drogi za sensowne i rzeczowe argumenty rodem z koziej d.... Bardzo prosimy jednak abyś następnym razem przed zabraniem głosu przemyślał/a czy aby napewno masz coś do powiedzenia :mrgreen:
Podpisuję się pod tym postem .Jakiego to pasożyta cykl opisujesz ? Glisty ? nie trzeba kończyć weterynarii - uczą tego w szkole .
Gość

07 lipca 2013, 14:53

Cyt. Vetopedia .
Zapobieganie

Przede wszystkim należy zapewnić zwierzętom stały dostęp do świeżej, czystej wody, aby nie piły jej z innych źródeł. Można zastosować filtry do wody lub podawać wodę po uprzednim przegotowaniu i wystudzeniu (gotowanie ograniczy ilość pierwotniaków w wodzie). Wodę w miskach należy zmieniać często w ciągu dnia – jest to szczególnie ważne w dużych skupiskach zwierząt.

Warto co pół roku wykonać profilaktycznie badanie kału w kierunku lamblii i w razie potrzeby zastosować zalecony przez lekarza weterynarii lek przeciw robakom lub pierwotniakom.

Cytuje imodp : od surowizny w żołądku zwierzęcia wytwarza się takie ph, że większość robali nie ma szansy przeżyć. Pies na takiej diecie może napić się brudnej wody, zjeść kawał "ruszającego się" ze starości mięsa i nic mu nie będzie ..."
To na jekiej podstawie podejrzewasz u Twojego psa lamblie ?, skoro ma taka odpornosc po barfie, psy z chorymi jelitami maja chyba obnizona odpornosc?
cyt. Vetopedia na zyczenie Izy :
Cysty lamblii pojawiają się w kale zwierzęcia nawet już szóstego dnia od chwili zakażenia. Zwierzę każdego dnia wraz z kałem wydala ogromne ilości cyst, które maja bardzo wysoką odporność na wszelkie czynniki środowiskowe. Ich zdolność do zarażania trwa do kilku miesięcy. Przedostają się do organizmu zwierzęcia drogą pokarmową.
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

07 lipca 2013, 15:16

Gość pisze:
isabelle30 pisze:. dziękujemy ci gościu drogi za sensowne i rzeczowe argumenty rodem z koziej d...
Jak zaraża się zwierzę?
drogą śródmaciczną (w czasie życia płodowego) – szczenięta
drogą laktogenną (z mlekiem matki) – szczenięta, kocięta
drogą pokarmową (zjedzenie pokarmu zanieczyszczonego formami inwazyjnymi lub spożycie zarażonych gryzoni lub ptaków) – psy i koty w każdym wieku

Co dzieje się z pasożytem w organizmie zwierzęcia?

Z jamy ustnej przewodem pokarmowym pasożyty dostają się do jelit, tu migrują przez ścianę jelita do naczyń limfatycznych i krwionośnych i tą drogą docierają do wątroby, mięśni, serca i płuc. Ta część pasożytów, która dociera do płuc, przechodzi dalej do tchawicy i przełyku, skąd po wykasłaniu i połknięciu dostaje się ponownie do jelita cienkiego. Tu pasożyty dojrzewają, a samice składają jaja, które z kałem są wydalane do środowiska, stanowiąc zagrożenie dla innych zwierząt oraz ludzi (szczególnie dzieci).
Cytat pochodzi z przychodni weterynaryjnej. Widac ucza ich glupot Izo ;)
Cytat pochodzi.... no cóż... na uczelni głupot nie uczą ale niestety nikt nie ponosi odpowiedzialności za to czego nauczy się student leniwiec polegający wyłącznie na ściąganiu od innych :mrgreen:

I czyj to jest cykl życiowy niby? Utworzony skrót myślowy, zebrane do kuoy chyba wszystko - mogło by sugerować że to jakiś pasożyt ogólnowojskowy... szkoda ze nie ma takiego. Bo to nie st glista ani lamblia, ani tasiemiec ani przywra...
A może tylko nasz gość wie co to jest?
W każdym bądź razie na moich studiach nie uczyli o takim dziwolągu, w moich podręcznikach parazytologii takiego cudaka nie ma...

A na koniec drogi gościu znowu odnosisz się do lamblii...ciekawe to bardzo. Lamblia widzisz nie jest robalem :mrgreen: :roll:

Inaczej móiąc robaki dzielimy na płazińce - tasiemce (robaki płaskie) i przywry oraz obleńce (robaki obłe) - glista.
A lamblia to jest - pierwotniak, hehe.... larw to ona nie produkuje. Pierwotniak to wiesz... organizm jednokomórkowy jest i z robakami nie ma nic wspólnego

Podnoszę jeszcze raz - pomyśl czy to co chcesz powiedzieć na publicznym forum ma sens i nie ośmieszysz się czasem. Bo póki co... o robakach i pierwotniakach uczą już w podstawówce (pantofelki i takie tam), moje dziecko choć ma 10 lat odróżnia pojęcie robak - owad - pierwotniak.
To ty ile masz lat? Albo inaczej... ile lat siedzisz już w 3 klasie podstawówki?
gość01

07 lipca 2013, 17:18

gość01 pisze:
isabelle30 pisze:I tak właśnie myślałam... dziękujemy ci gościu drogi za sensowne i rzeczowe argumenty rodem z koziej d.... Bardzo prosimy jednak abyś następnym razem przed zabraniem głosu przemyślał/a czy aby napewno masz coś do powiedzenia :mrgreen:
Podpisuję się pod tym postem .Jakiego to pasożyta cykl opisujesz ? Glisty ? nie trzeba kończyć weterynarii - uczą tego w szkole .
Miałam rację to jest cykl rozwojowy glisty , ale podany w strzępach , tu są owe wiadomości http://www.przychodnia-pupil.com.pl/?page_id=578
Gość

07 lipca 2013, 18:33

W całym pisaniu, nie chodziło o to ,czy to lamblie, czy owsiki, czy glisty, a o to, ze dla psa chorego na wątrobę barf nie jest najlepszą dietą, tak samo jak i przy chorych jelitach, uważałem, ze dla dobra psa ,można przez miesiąc zadać sobie trud gotowania, by ułatwić diagnostykę, ale pal sześć, nie mój pies, nie mój problem. Przykre jest tylko to ile w Was nienawiści, z jaka zawziętością atakujecie, przoduje Isabelle, nie tylko w tym wątku,lecz zawsze,gdy ktoś ma inne zdanie, w dodatku wulgarna jak nie przystoi na forum publicznym, co to za słownictwo ...."z koziej d....".... Bardzo to przykre!
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 75 gości