Problem z jelitami?
To należy tylko się cieszyć , że takich spotkałaś . Ja niestety nie miałam takiego szczęścia , a przerobiłam nie 2 czy 3 tylko 8 ! Mój pies do tej pory nie ma postawionej jednoznacznej diagnozy . Prawdopodobnie jest to alergia ( atopia) , multum zrobionych badań . Pozostają testy i też nie widzą sensu , więc pytam się DLACZEGO ? DLACZEGO pies się męczy , a ja denerwuję ? To nie jest człowiek ubezpieczony w NFZ , żeby robić oszczędności . Zresztą tu wpisy na forum ludzi proszących o pomoc, też jednoznacznie wskazują , że do większości wetów trudno mieć zaufanie . Ile to razy porada brzmi - "zmień weterynarza " !
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
mój post akurat był podszyty ironią. ironiczne jest to, że człowiek wybiera się to wielkich specjalistów i nie otrzymuje od nich pomocy ani zwykłego zdania ''przepraszam, nie wiem co się dzieje'' - tylko trwa dalej myśląc, że przecież oni wiedzą co robią. opisz przypadek na forum dr Jarek na pewno postara Ci się pomóc. mnie pomógł w każdym razie.
A badaliście kupe w jakimkolwiek kierunku?SleepingSun pisze:a robiliście w końcu jakiekolwiek rtg?
A leczyliście psa w jakiejkolwiek lecznicy ?
Cos tu niegra,sorki ale widze jakiś rozdzwięk,pomiedzy tym co piszesz, a robisz. Czas mija,a psiak cierpi.
Pytałam , pytałam już dawno i nie tylko tutaj . Zapytam jeszcze raz , bo w przyszłym tygodniu robimy badania kontrolne .SleepingSun pisze:mój post akurat był podszyty ironią. ironiczne jest to, że człowiek wybiera się to wielkich specjalistów i nie otrzymuje od nich pomocy ani zwykłego zdania ''przepraszam, nie wiem co się dzieje'' - tylko trwa dalej myśląc, że przecież oni wiedzą co robią. opisz przypadek na forum dr Jarek na pewno postara Ci się pomóc. mnie pomógł w każdym razie.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Otóż mylisz się, jeżeli jelito jest zaatakowane przez pasożyty to boli jak diabli... Przy lamblii nie będzie w wynikach krwi stanu zapalnego. To pasożyt który jest niewidzialny dla układu immunologicznego gospodarza - otacza się białkami gospodarza i nie jest rozpoznawany jako obcy. Ponadto pamiętaj że jest to pasożyt wewnątrzkomórkowy i tylko w krótkich momentach jest obecny poza nimi.
Cyt. ze strony lecznicy wet.
Może ułatwi Ci rozpoznanie.
rzyczyn biegunek może być wiele:
- zakażenie przewodu pokarmowego bakteriami tlenowymi lub beztlenowcami (gronkowcowe, paciorkowcowe,
a także salmomellozy i kolibakteriozy); może początkowo przebiegać w sposób ostry, a potem przybrać postać
przewlekłą,
- zakażenia wirusowe: parwowiroza, koronawiroza, choroba Rubartha, nosówka,
- zatrucia toksyczne (np. trutką na szczury czy płynem z chłodnicy, który jest słodki, więc psy go chętnie
zlizują),
- nietolerancja i alergia pokarmowa,
- choroby żołądka, wątroby i trzustki,
- błędy dietetyczne: podawanie psu mleka krowiego (zawiera ono laktozę, a szczenięta z wiekiem tracą zdolność
jej trawienia, dlatego lepiej podać np. biały ser); zła lub gwałtowna zmiana diety,
- pasożyty jelitowe: glisty, tasiemce czy np. Giardia duodenalis nazywana też lamblią, która dotyka zwykle
młode psy (kilka tygodni do roku życia), oprócz wymiotów występuje brązowo-zielona biegunka.
Aby ustalić przyczynę biegunki, niezbędne może się okazać przeprowadzenie różnych badań: badania krwi z próbami wątrobowymi, badania kału określającego poziom trypsyny czy w kierunku pasożytów, badania mikrobiologicznego albo speed testów pod kątem chorób wirusowych. Pamiętajmy również o diecie Waszego pupila by udzielić szczegółowej informacji lekarzowi prowadzącemu.
Doraźnie można pomóc psu, wprowadzając głodówkę oraz podając odpowiedni suplement diety przeznaczony dla psów, a szczególnie dla szczeniąt. W razie braku poprawy należy bezwzględnie udać się do lekarza weterynarii, bo konieczne może się okazać podanie kroplówki i leków spowalniających perystaltykę jelit, antybiotyku, a nawet środków przeciwkrwotocznych.
Może ułatwi Ci rozpoznanie.
rzyczyn biegunek może być wiele:
- zakażenie przewodu pokarmowego bakteriami tlenowymi lub beztlenowcami (gronkowcowe, paciorkowcowe,
a także salmomellozy i kolibakteriozy); może początkowo przebiegać w sposób ostry, a potem przybrać postać
przewlekłą,
- zakażenia wirusowe: parwowiroza, koronawiroza, choroba Rubartha, nosówka,
- zatrucia toksyczne (np. trutką na szczury czy płynem z chłodnicy, który jest słodki, więc psy go chętnie
zlizują),
- nietolerancja i alergia pokarmowa,
- choroby żołądka, wątroby i trzustki,
- błędy dietetyczne: podawanie psu mleka krowiego (zawiera ono laktozę, a szczenięta z wiekiem tracą zdolność
jej trawienia, dlatego lepiej podać np. biały ser); zła lub gwałtowna zmiana diety,
- pasożyty jelitowe: glisty, tasiemce czy np. Giardia duodenalis nazywana też lamblią, która dotyka zwykle
młode psy (kilka tygodni do roku życia), oprócz wymiotów występuje brązowo-zielona biegunka.
Aby ustalić przyczynę biegunki, niezbędne może się okazać przeprowadzenie różnych badań: badania krwi z próbami wątrobowymi, badania kału określającego poziom trypsyny czy w kierunku pasożytów, badania mikrobiologicznego albo speed testów pod kątem chorób wirusowych. Pamiętajmy również o diecie Waszego pupila by udzielić szczegółowej informacji lekarzowi prowadzącemu.
Doraźnie można pomóc psu, wprowadzając głodówkę oraz podając odpowiedni suplement diety przeznaczony dla psów, a szczególnie dla szczeniąt. W razie braku poprawy należy bezwzględnie udać się do lekarza weterynarii, bo konieczne może się okazać podanie kroplówki i leków spowalniających perystaltykę jelit, antybiotyku, a nawet środków przeciwkrwotocznych.
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
a tych leukocytów ile jest? masz je rozpisane (limfocyty, monocyty itd)?
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
no jest lekki stan zapalny... szkoda, że nie ma eozynofilii, to by nam mogło powiedzieć czy są robale. ja bym powtórzyła badania krwi, ze względu na tą leukopenię - nie chcę Cię martwić, ale ona dość rzadko występuje tak sobie... morfologia to jakieś groszowe sprawy w stosunku do reszty badań. AIAT moglibyście też powtórzyć.