Bardzo proszę o radę.Od ok miesiąca mój owczarek wygryza sobie ogon.Ma brzydką ranę .Weterynarz ,do którego chodzimy z psem ,przepisał psu Luminal ,ponieważ stwierdził ,że to podłoże psychiczne.Poza tym używam płynu Chitopan na ranę.
Rana powiększa się.Ma ok 2 cm.
Pies jest w domu ale nie widzę aby pies ten ogon gryzł.Widziałam już przypadek ,kiedy pies ,chyba z emocji gryzł ogon,kręcąc sie w koło trzymając ogon w pysku.Mój pies takiego zachowania nie ma.
Martwię się ,ponieważ mój weterynarz powiedział ,że jeśli ta ,przepisana przez niego kuracja nie pomoże ,trzeba będzie ogon amputować.
Strasznie sie tym martwię i bardzo proszę o wskazówki co można zrobić aby ogon się zagoił.
Problem z ogonem
A czy pies miał robione badania krwi i pobierane zeskrobiny z tego chorego miejsca?
Jeżeli wyniki ma dobre ( a ma?, wykluczono chorobę fizyczną?) to takie zachowanie może wynikać ze stresu i braku zaspokojenia potrzeb psa. Wtedy powinnaś skontaktować się z behawiorystą, który obejrzy psa i pomoże Wam uporządkować jego psychikę - ale i tak najpierw wyśle Was na badania, żeby wykluczyć na 100 % przyczyny chorobowe.
Skąd jesteście - może znajdę w Twojej okolicy dobrego behawiorystę?
Jeżeli wyniki ma dobre ( a ma?, wykluczono chorobę fizyczną?) to takie zachowanie może wynikać ze stresu i braku zaspokojenia potrzeb psa. Wtedy powinnaś skontaktować się z behawiorystą, który obejrzy psa i pomoże Wam uporządkować jego psychikę - ale i tak najpierw wyśle Was na badania, żeby wykluczyć na 100 % przyczyny chorobowe.
Skąd jesteście - może znajdę w Twojej okolicy dobrego behawiorystę?
zrób jakieś zdjęcia tego ogona i wyślij mi na maila
skontaktuj się z dr Dorotą Pomorską w Lublinie, która ma szerokie doświadczenie w chorobach skórnych zwierząt.