serio, nie rozumiem całej tej dyskusji....... już ktoś wspominał...... - dieta wilków w max 15% składa się z kości.... mówiąc ogólnie. bo jeżeli popatrzymy sobie na przywódcę stada, które to w określonym okresie ma w bród jadalnej zwierzyny, alfa kości jeść nie będzie..... bo będzie jadł tłuste części mięsa i podroby.... kości zostawi osobnikom stojącym niżej w hierarchii, bo są one oczywiście mniej wartościowym pokarmem.... jeżeli chcemy więc żywić naszego podopiecznego dietą typu barf, czyli odpowiednikiem wilczej diety, naturalnie, że będziemy chcieli, żeby pies jadł jak najlepiej.... jak gdyby był przywódcą stada w równoległym wrzechświecie
jeżeli mamy psa, który lubi gryźć, który ma problemy z zębami (choć, jeżeli w jego organizmie panuje całkowita równowaga, nie powinien mieć z nimi problemu nawet spożywając miękki pokarm......) i nie widać jakichkolwiek oznak nietolerancji, kości możemy włączyć do diety..... jeżeli widzimy natomiast, że pies wydala niestrawione ich części, nie ma sensu mu ich podawać..... i nie ma nad czym płakać, bo wapń możemy dostarczyć mu w inny sposób..... no chyba, że chcemy oszczędzić i nie bardzo zależy nam na zdrowiu podopiecznego.............