Agis - nie masz bladego pojecia o tym temacie... podobnie jak większość wetów w tym kraju niestety...Agis pisze:Pewno kosmitę wyciągał .....forma podania kości (pieczone surowe , gotowane ) nie mam najmniejszego znaczenia
kazde z nich połkniete sa niebezpieczne , jeśli ktos nie chce tego przyjąć do wiadomości ...nie musi !! ...
Obrażanie innych i używanie epitetów na tym forum stało sie już Twoim znakiem rozpoznawczym .isabelle30 pisze:Agis - nie masz bladego pojecia o tym temacie... podobnie jak większość wetów w tym kraju niestety...Agis pisze:Pewno kosmitę wyciągał .....forma podania kości (pieczone surowe , gotowane ) nie mam najmniejszego znaczenia
kazde z nich połkniete sa niebezpieczne , jeśli ktos nie chce tego przyjąć do wiadomości ...nie musi !! ...
Ja nie wiem jak Ty - ale ja jak się na czymś nie znam to nie robię z siebie idiotki i albo wogóle milcze albo słucham i sie czegoś próbuje nauczyć...
Agis pisze:Obrażanie innych i używanie epitetów na tym forum stało sie już Twoim znakiem rozpoznawczym .isabelle30 pisze:Agis - nie masz bladego pojecia o tym temacie... podobnie jak większość wetów w tym kraju niestety...Agis pisze:Pewno kosmitę wyciągał .....forma podania kości (pieczone surowe , gotowane ) nie mam najmniejszego znaczenia
kazde z nich połkniete sa niebezpieczne , jeśli ktos nie chce tego przyjąć do wiadomości ...nie musi !! ...
Ja nie wiem jak Ty - ale ja jak się na czymś nie znam to nie robię z siebie idiotki i albo wogóle milcze albo słucham i sie czegoś próbuje nauczyć...
Twoja kultura osobista jest niereformowalna ,wielokrotnie zastanawiałam się jak Ci zwyczajnie nie wstyd ?
Prezentując takie zachowanie ,idiotką nie jesteś ? hahhahhh
isabelle30 wszystko co wiem na temta barfa dowiedzialem sie BS.Moze to nie fair ze to pisze (nie mam pretensji) ale czytalas moj jadlospis a jedyna uwaga jaka mialas to zwiekszenie suplemntow.Jadlospis ulozylem sobie sam biorac wage docelowa psa 38kg i z tego 2,5%.Na BS dowiedzialem sie( moge powiedziec od kogo) ze optymalna dawka dla psa to wlasnie cos pomiedzy 2 a 3 % docelowej masy ciala. Od samego poczatku te 950g dziennie jakie z tego wyszlo mam wrazenie ze jest za malo dla mojego psa( mimo ze nie daje warzyw).Ale poniewaz przybiera na wagdze, rosnie prawidlowo i mial b.dobre wynki krwi uznalem ze tak bedzie ok.Poczekam az skonczy 18 miesiecy i wtedy zmniejsze mu dawke.Kosci razem z podrobami tez podaje stosujac sie do rady kogos kto mocno udziela sie na wyzej wyminionym forum. Ja dzis podalem psu te 3 skrzydelka razem z podrobami i miesem. Zastanawiam sie jednak nad zaleznoscia trawienia i ilosc pokarmu jaka wpada do zoladka o czym tu wspomnialas.Kiedy pierwszy raz zacząłem podawc psu kosci dawalem je w dwoch posilkach w tygodniu czyli po prawie 500 gram. Nie pamietam zeby wychodzilo cos w kupie . Inna sprawa ze wtedy mniej wnikliwie to badalem.Pozniej pojawily sie biegunki i wymioty(wyjasnilem ich przyczyne) i tylko na tym sie skoncetrowalem a nastepnie rozdzielilem te kosci na 4 posilki z podrobami wtedy pojawily sie kosci w kupie.Moze faktycznie tu jest problem.Ale coz.. ja moge sobie gdybac albo przyjac to jako pewnik ale w tej chwili nie mam pewnosci czy za miesiac ktos nie pojawi sie nowa teoria i nie wyjde na glupca.isabelle30 pisze: Geof… skąd ty te dawki wziąłeś? Jeżeli można wiedzieć?
Bo wilki oczywiście jadają TYLKO zwierzęta duże takie jak krowa...Agis pisze:Isabelle30
Nie dyskutuję , tylko odpowiedziałam na Twój post ...i zapewniam -z Tobą dyskutować już na pewno będę !
Swój obszerny artykuł możesz zdjąć , wręcz natychmiast ! nie jest on potrzebny ani Gościowi a na pewno już nie mnie .
Dość już na własne oczy widziałam psich nieszczęść przez wasze cudowne kości , te gotowane , surowe i innego kalibru gnaty.
Więc teorię i swoje wiszące zapiski możesz wsadzić w ....(ilość kropek stosowna do wyrazu ) między bajki .
A psowate z upolowanego zwierza zjadały wszystko oprócz czaszki , kości długich ,korpusów i żeber .....a te dwa ostatnie
tutaj takie sławne i polecane ...sama natura .ach miód malina ...nie wspominając już..,że dawny wilk i jego przewód pokarmowy nie wiele ma wspólnego ze współczesnym psem. .....
pozdrawiam Cię serdecznie 
