Problem ze skórą - golden retriever
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
.........
Ostatnio zmieniony 17 grudnia 2014, 21:16 przez isabelle30, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty:274
- Rejestracja:17 września 2008, 20:54
kochani mamy idealne wyniki krwi, fT4 8,5 a ten drugi (kurcze nie pamietam jednostek), 44,2
Sierściuch odrasta, tarczyca w normie, jeszcze miesiąc zmniejszania dawki leku do ćwiartki a potem koniec!
Sierściuch odrasta, tarczyca w normie, jeszcze miesiąc zmniejszania dawki leku do ćwiartki a potem koniec!
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
.........
Ostatnio zmieniony 17 grudnia 2014, 21:16 przez isabelle30, łącznie zmieniany 1 raz.
Isabelle, postaw mu miskę w porze żarcia na 15 min, jeśli nie zje, to zabierz, i postaw następnego dnia w porze kolejnego posiłku. Jeśli nie zje to dalej to samo. Spróbuj w ten sposób, może jednak uda się "unormować" jego tryb żywieniowy, przynajmniej póki jest zmuszony jeść suche.isabelle30 pisze:bardzo sie ciesze...ale pamietaj ze wyniki moga byc dobre bo dajesz psu hormony tarczycowe. trzymam kciuki za utrzymanie tendencji zwyzkowych.
my robimy powtorne badania dopiero pod koniec lutego. poki co staram sie nie podgladac codziennie odrastania jasnej siersciuchy bo przeciez i tak nic nie przyspiesze. ale te policzki juz nie sa takie ciemne. centralnie jeszcze ciemniejsze miejsca, wokol robi sie coraz jasniej rowniez na zewnatrz. tylko na tym euthyroxie kupy mi sie nie podobaja.
kupilam wczoraj trowet rrd, od dzis zmuszamy sie do karmy z krolikiem. nawet zjadl jakies 100g....i dalej nie chce choc widac ze glodny, lazi po domu i szuka jedzenia. ma teraz okres "wilczego apetytu". chce jeszcze sprobowac zrodla bialka jakiego dotychczas nigdy nie jadl.
trzymajcie kciuki....to pierwsza karma na ktora od razu sie nie obrazil, wiec moze mu jakos pojdzie.
-
- Posty:274
- Rejestracja:17 września 2008, 20:54
Isabelle jak tam Twoje futro?
My chyba możemu już zapomnieć o kłopotach skórnych, zero krostek, łojotok zniknął całkowicie, (oby już tak pozostało)
My chyba możemu już zapomnieć o kłopotach skórnych, zero krostek, łojotok zniknął całkowicie, (oby już tak pozostało)
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
....
Ostatnio zmieniony 17 grudnia 2014, 21:16 przez isabelle30, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty:274
- Rejestracja:17 września 2008, 20:54
niestety rosną kudły długo, nasze udko zarasta już ponad dwa miesiące i dalej widać różnicę, choć jak tak dalej pójdzie z tym wypadaniem zimowej sierści to góra wyrówna do tego udka i będzie ok,
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
......
Ostatnio zmieniony 17 grudnia 2014, 21:17 przez isabelle30, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty:274
- Rejestracja:17 września 2008, 20:54
mój wet mówi, że sterylizacja nie będzie miała wpływu na tarczycę negatywnego wręcz przeciwnie, no cóż my musimy bo ciąże urojone doprowadzą w końcu do ropomacicza lub guza gruczołu mlekowego, a z tym wypadaniem sierści zimowej to chyba dobrze, że ją gubi bo latem by się psisko moje ugotowało a jest pod czym, dobrze, że tylko raz w roku mam taki dywanik w pokojach
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
.........
Ostatnio zmieniony 17 grudnia 2014, 21:17 przez isabelle30, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty:274
- Rejestracja:17 września 2008, 20:54
jesteśmy 6 godzin po sterylce, moja bida leży i pomrukuje, ależ mi jej żal, trzymajcie kciuki aby wszystko zagoiło się jak na "psie",
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
.........
Ostatnio zmieniony 17 grudnia 2014, 21:17 przez isabelle30, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
.........
Ostatnio zmieniony 17 grudnia 2014, 21:17 przez isabelle30, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty:274
- Rejestracja:17 września 2008, 20:54
To prawda powiedzenie "goi się jak na psie" trafione, tym bardziej, że to zdjęcie robiłam dobę po zabiegu. A mam jeszcze jedne wiadomości Werka jednak nie ma niedoczynności tarczycy, doszliśmy do tego jeszcze przed zabiegiem. Po zmniejszeniu dawki hormonów do ćwiartki tabletki wyniki spadły poniżej wartości jakie były przed jakimkolwiek podaniem leku, odstawiliśmy lek aby tarczyca sama zaczeła pracować i udało się, narazie powoli wszystko rośnie ale jednak po konsultacjach z fachowcem od tarczycy to nie jest niedoczynność i wszystkie te problemy skórne spowodowała nieszczęsna bakteria (dobrze, że wyszła przy wymazie z gruczołów), antybiotyk pomógł. Za miesiąc zrobimy kontrolną krew i mam nadzieję, że będzie ok. Czasami metodą prób i błędów można jednak coś dobrego uzyskać. Może w końcu skończą się nasze problemy zdrowotne które ciągną się od września. Trzymam również kciuki za młodego i miziaki wielkie przesyłamy
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 72 gości