Problem ze skórą - golden retriever

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

06 marca 2010, 20:08

...
Ostatnio zmieniony 17 grudnia 2014, 21:18 przez isabelle30, łącznie zmieniany 1 raz.
Grzesiek_B
Posty:10
Rejestracja:07 kwietnia 2010, 14:19

07 kwietnia 2010, 14:32

Dzień dobry.
Mam 3 letniego Hovawarta (42 kg).
Od jakiegoś czasu zaczęła wypadać sierść (ogon, boki) i pojawił się łupież.
Wet pobrał krew i stwierdził problem z tarczycą (wynik 5,8 a norma 9 do 40 - tylko nie pamiętam nazwy).
Podaję mu od 2,5 tygodnia Forthyron 400 2x1tabletka na 24h
Wydaje mi się że trochę mniej wypada sierść. Łupież jednak pozostał.
Za tydzień kolejne badanie krwi.
Napiszcie co sądzicie. Czy łupież powinien już ustąpić. Czy podawać mu coś jeszcze?
Karma to Royal.

Dziękuję
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

07 kwietnia 2010, 14:59

.........
Ostatnio zmieniony 17 grudnia 2014, 21:18 przez isabelle30, łącznie zmieniany 1 raz.
Grzesiek_B
Posty:10
Rejestracja:07 kwietnia 2010, 14:19

07 kwietnia 2010, 15:18

Jeżeli chodzi o dawkę to właśnie czekam na wyniki krwi.
Oprócz karmy nie dostaje nic innego (przez 3 lata było ok - zaliczył nawet 2 wystawy z sukcesem)
Na razie nie widzę zmian ani na lepsze ani na gorsze.
Jaki czas jest potrzebny na poprawę stanu skóry (głównie łupież bo tak to jest ok)?
Edyta Duszenko
Posty:274
Rejestracja:17 września 2008, 20:54

07 kwietnia 2010, 18:49

Jakbym czytałą o swoim zwierzu, też była na royalu 3 lata, zmieniłam karmę i to najbardziej pomogło, a jeśli chodzi o poprawę stanu skóry to 3 -4 miesiące.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

07 kwietnia 2010, 23:38

łupierz bardzo rzadko pojawia się przy kłopotach z tarczycą. Myślę , że należy poszukać innych problemów. Może niedoczynność tarczycy być czynnikiem dodatkowym , ale chyba nie podstawowym.
Grzesiek_B
Posty:10
Rejestracja:07 kwietnia 2010, 14:19

10 kwietnia 2010, 17:20

Dziękuję Państwu za odpowiedź. Dzisiaj u mojego psa zauważyłem zaczerwienienie na jądrze wielkości 50groszy o intensywnym czerwonym (bardziej pomarańczowym) kolorze. Nie wiem czy to ma związek z problemami przedstawionymi wcześniej. Mam zamiar pokazać to weterynarzowi w najbliższych dniach.
Proszę o sugestie - co mogę zrobić do momentu wizyty u lekarza?
Grzesiek_B
Posty:10
Rejestracja:07 kwietnia 2010, 14:19

10 kwietnia 2010, 17:22

Jeszcze pytanie do Pani Edyty. Na jaką karmę Pani zmieniła dietę psa? I czy oprócz niej pies dostaje coś innego?[/img]
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

10 kwietnia 2010, 19:07

..........
Ostatnio zmieniony 17 grudnia 2014, 21:18 przez isabelle30, łącznie zmieniany 1 raz.
Edyta Duszenko
Posty:274
Rejestracja:17 września 2008, 20:54

10 kwietnia 2010, 20:18

U nas zmiana karmy musiałabyć natychmiastowa więc pies dostał hillsa Z/d , po 2 miesiącach (2 worki) wróciłam do royala bo chciałam sprawdzić słuszność mojej decyzji i zrobiłam straszny błąd bo problemy znów wróciły więc wróciłam do z/d i faktycznie mam się czym pochwalić bo sierściucha jest super, problemy skórne poszły w niepamięć i żełądkowe również, pies dostaje oczywiście jakieś tam pierdułki ludzkie (owoce, tuńczyka z puszki, bułeczki i gryzaki, ciacha psie) ale podstawą to z/d. Za miesiąc chce wybróbować inną karmę wolfsblut z jagnięciną.
Grzesiek_B
Posty:10
Rejestracja:07 kwietnia 2010, 14:19

12 kwietnia 2010, 11:41

Spróbuję zmienić na Hillsa.
Chociaż ten Wolfblut jest też fajny - wszystkie składniki w zasadzie są inne niż w Royalu.

Dzwoniłem dzisiaj do Weta w sprawie wyników krwi i ku mojemu zdziwieniu pies ma gorsze wyniki niż miał przed braniem leków (przed 5,8 po miesiącu na lekach 4,9!). Sam wynik może i prawdopodobny ale odniosłem wrażenie ze sposobu w jaki otrzymałem informację (nie będę wdawał się w szczegóły) że ktoś tam chyba nie jest zbyt uczciwy.
Badań na grzyba też jeszcze nie mam chociaż krew została pobrana 3 marca.

Mam w związku z tym pytanie czy znacie kogoś we Wrocławiu , kto profesjonalnie podejdzie do problemu?
Edyta Duszenko
Posty:274
Rejestracja:17 września 2008, 20:54

12 kwietnia 2010, 12:45

Widzę, że miałyśmy dokładnie tak samo, przed podaniem forthyronu lepsze wyniki niż potem, ale już opisywałam to wcześniej, długa historia, aktualnie nie bierze żadnych hormonów i jest zdrowa ale zawdzięczam to mojemu wetowi z Wrocławia.

Napisz jaka to rasa psa? Jeżeli chcesz dam Ci namiar na mojego weta, polecam go z czystym sumieniem.
Grzesiek_B
Posty:10
Rejestracja:07 kwietnia 2010, 14:19

12 kwietnia 2010, 12:58

rasa to Hovawart
byłbym wdzięczny za tel do weta
Grzesiek_B
Posty:10
Rejestracja:07 kwietnia 2010, 14:19

12 kwietnia 2010, 13:14

Lekarz sugeruje zwiększenie dawki.

Powiedz jak to było u Ciebie?
Najpierw leczenie hormonem, potem zmiana karmy i zaniechanie podawania leków? I już jest ok?

Czy to znaczy że z tą tarczycą to nie do końca był powód?

Bo jeżeli tarczyca wysiada to leki trzeba brać już do końca życia (tak mówi mój wet).
Grzesiek_B
Posty:10
Rejestracja:07 kwietnia 2010, 14:19

12 kwietnia 2010, 13:22

Mój psiur jest z wyglądu podobny do goldena. Występują dwie odmiany - biszkopt i czarny podpalany - ja mam czarnego.
Powinien wyglądać tak

http://www.dogbreedinfo.com/images16/Ho ... xAdult.JPG

a z ogona mu zostało 10% :(
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 78 gości