Witam serdecznie
na wstępie chciałbym wszystkich przywitać.
Drodzy państwo uprzejmie proszę Was o pomoc, każda wskazówka może być przydatna.
Moja suka labrador ma poważny problem z widzeniem, podkreślę, że ma dopiero dwa lata.
Powiększone źrenice, bardzo duże, słabo reagują na światło.
Pies potyka się o przedmioty.
Byłem u kilku lekarzy, w ciągu 2 dni. Żaden nie potrafi postawić diagnozy.
W poniedziałek wybieram się do kliniki okulistycznej do warszawy do dr. Gancarza.
Wyniki badania krwi wszystkie w normie. Żadnych urazów oka ani nic podobnego.
Proszę jeszcze raz o pomoc, jestem załamany jak patrze na mojego pieska i jego przerażenie zaistniała sytuacją.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Problem ze wzrokiem !!! PILENE PROSZĘ WSZYTSKICH O POMOC !!!
W tej rasie występuje genetyczne PRA - jest to niestety postępująca ślepota dopadająca psy w wieku od 2-6 lat . Czy rodzice i rodzina Twojej suczki mieli badania genetyczne lub objawowe oczu ? Jakie były wyniki tych badań ?
Dr Gancarz jest uznanym specjalistą w tym zakresie i postawi ostateczną diagnozę.
Natomiast jest wiele psów które nie widzą i cieszą się psią radością do sędziwego wieku. Wymagają trochę więcej opieki - szczególnie w nowym otoczeniu, ale w swoim terenie słuchem i węchem nadrabiają z świetnym rezultatem brak widzenia.
Dr Gancarz jest uznanym specjalistą w tym zakresie i postawi ostateczną diagnozę.
Natomiast jest wiele psów które nie widzą i cieszą się psią radością do sędziwego wieku. Wymagają trochę więcej opieki - szczególnie w nowym otoczeniu, ale w swoim terenie słuchem i węchem nadrabiają z świetnym rezultatem brak widzenia.
pilnie udaj się do p. Gancarza . Jest wysokiej klasy specjalistą . Nie wróży to dobrze tak nagła ślepota. Trzeba dokładnie obejrzeć oczy i przeprowadzić dokładne badanie dna oka.