Profilaktyka po usunięciu śledziony

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

gochacz

17 lutego 2006, 20:20

Mojej histori ciąg dalszy...
Zaczeło się od podejrzenia powiększonej wątroby a po miesiącu , kiedy zrobiono USG wyszło że sunia 13 letnia ma wielkiego guza na śledzionie na USG ok 10 cm.
Moi lekarze nie dali mi zbytnio nadzieji ale zrobili badania krwi - i wszystko (nerki, wątroba, cukier ) było w normie poza krwinkami białymi ( ale uznali że wynika to z nowotworru wątroby). Zdecydowaliśmy się tego samego dnia na operację ponieważ sunia tej samej doby dostała wymiotów ( żółta piana) przestała jeść pić straszinie osłabła - docałkowitej utraty sił łącznie z zaburzeniem równowagi i niekontrolowanych ruchów gałek ocznych.
Przed operacją ostrzeżono mnie że jeżeli będą nacieki to ją zszyją i od razu uśpią.
Jednak operacja pomimo wieku psiaka się udałą guz okazał się jeszcze większy niż na USG - nacieków nie było, w całości usunięto śledzionę.
Dziś jest druga doba - sunia dostaje kroplówki bardzo chętnie pije wodę choć oczywiście w małych ilościach natomiast jeszcze niechce jeść.

Mam wielkie nadzieje że wróci do siebie po tak ciężkiej operacji, pomimo swojego osłabienia. Kieruje więc swoje pytanie jak w tytule o wskazówki i zalecenia postępowania z takim psem ( dodam jeszcze na koniec że jest to ok 35 kg suka mieszaniec wilczura)
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

18 lutego 2006, 22:41

mamy kilka psów po usunięciu śledziony oczywiście z różnych powodów ( skręty, uszkodzenia mechaniczne i nowotwory). U żadnego nie stosujemy specjalnej profilaktyki. Po nowotworze jedynie pilniej kontrolujemy psa gdyż w wiekszości przypadków nowotwory sledziony są złośliwe. Na pewno pozostań stale w kontakcie z twoim lekarzem.
gochacz

19 lutego 2006, 11:23

Dziś mija 3 doba od zabiegu natomiast sunia w dalszym ciągu nie przyjmuje pokarmu - całkowity brak łaknienia - daliśmy jej już 3 kroplówki.
Natomiast bardzo chętnie pije wodę - porcjuje ją w małych ilościach co 1h.
Niestety co najmniej raz na dobę zdarzają się wymioty.

Sunia jest dalej bardzo słaba - ma bladoróżowe wargi ledwo się trzyma na nogach. Moje pytanie brzmi : jak długo taki pies może wracać do siebie i odzyskać apetyt, biorąc pod uwagę że:
- pies ma 13 lat,
- usunięto mu nowotwór ze śledzioną
- w dniu operacji była już bardzo słaba
- przez dwie pierwsze doby wymiotowała po jednym razie dość dużą ilością wydzieliny o ciągnącej konsystencji o żółtym zabarwieniu, w trzeciej dobie wydzielina miała już ciemniejszą barwę ( czy to o czymś świadczy?)
- oddaje mocz 2 -3 razy na dobę.

Bardzo chętnie oczekuje jakichkolwiek uwag - ponieważ mój lekarz próbował mi już eutanazję - ja jednak zdecydowałam się jeszcze raz na badania krwi - których wyników na razie nie znam ale się z nimi na forum podzielę.

Dodam na koniec że bardzo kocham moją sunię która jest ze mną przez całe swoje życie i bardzo mi na niej zależy.
gochacz

19 lutego 2006, 23:30

Podaje wyniki badania krwi zrobione w 3 dobę po operacji:

WBC 28.8 GIGA/L
HGB 100 G/L
RBC 7.75 TERA/L
HCT 51.9 %
MCV 66 FL
MCH 12.9 PG
MCHC 192 G/L
AST 42 IU/L
ALT 131 IU/L
Kreatynina 0.9 mg/dl
Mocznik 134 mg/dl
FOSF.ALK.AMP 247 IU/L
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

20 lutego 2006, 21:54

już powinno być lepeij. Mam nadzieję , że nie ma w jej organiźmie przerzutów. Intensywnie nawadniaj psa stosuj leki zgodnie z zaleceniem lekarza . Przez internet nikt więcej nic nie wskóra. Wyniki nieładne ale bywały nieraz gorsze i zwierzęta wychodziły.
Gochacz

21 lutego 2006, 12:32

Odbyłam konsultacje jeszcze z innym lekarzem - moja sunia jest obecnie w szpitalu weterynaryjnym robią jej dializę poniważ miała za wysoki mocznik i kreatynine.

Chciałąbym podzielić się swoimi uwagami na forum - jeżeli wasz pies po narkozie nie wraca szybko do zdrowia jak mój to najprawdopodobnie ( trzeba to jednak potwierdzić badaniami chociaż krwi) ma niewydolność nerek i wątroby - tak było w moim przypadku pomimo że przed zabiegiem było ok.
Ale to wszystko wynik narkozy daje popalić organizmowi.
Dlatego tak ważne jest zrobienie badań po operacji i ewentualnie jeżeli nie wraca do zdrowia nawadnianie psiaka bardzo dużą ilością płynów - dożylnie na okrągło aby zmusić nerki do pacy. Dlatego mój się znalazł w szpitalu gdzie dostosowali wszystkie płyny i lekarstwa do jego obecnego stanu zdrowia.

Całe szczęście znalazłam świetny szpital weterynaryjny w Gdańsku chętnie podam do niego namiary jak ktoś będzie chciał - gdzie przedstawili mi sytuację jasno - teraz sunia chociaż jest jeszcze drugi dzień w szpitalu czuje się znacznie lepiej.

Ale tego wszystkiego niestety niepowiedział mi żaden lekarz na szczęscie od czego jest internet i telefony a także życzliwi ludzie.

Pozdrawiam wszystkich psiakomanów !!! :lol: [/url]
gochacz

21 lutego 2006, 12:43

A jeszcze żeby było ciekawie to na stronie internetowej tego szpitala jest kamera na salę operacyjną i można mieć wgląd na operację swojego pupila no stop.

Mam nadzieję , że moderator nie będzie miał mi za złe jak podam adres internetowy:

ZAKAZ REKLAMY ZAINTERESOWANYM NA MAILA
Akino
Posty:1
Rejestracja:23 marca 2006, 16:04

23 marca 2006, 16:20

Postanowiłem podpiąć się pod temacik.
Mam rottweilera 7,5 roku. Przeszedł w poniedziałek operacje wycięcia śledziony. Tego samego dnia już został wypisany za szpitala. Pani doktor powiedziała, że jest w wyśmienitej kondycji jak po takiej operacji (i to prawda teraz po 3 dniach zachowuje się jak przed operacją).

Czy w związku z brakiem śledziony powiniennen zastosować jakąś specjalną dietę, czy może karnić go jak do tej pory (Royal Canin) z dodatkiem jakiś odżywek, suplementów czy czegokolwiek innego?

Bardzo proszę o poradę
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

24 marca 2006, 22:49

patrz wyżej była odpowiedź
123456789111111111

18 czerwca 2016, 16:43

Dzień dobry. Mój pies ma prawie 9 m-cy, szczęśliwy mieszaniec. Silny, mocny pies, prawie 23 kg. Był szczęśliwy i mamy nadzieję, że jego radość w oczkach powróci. Niestety w skutek wypadku był operowany, została usunięta śledziona. Morfologia po operacji wykazała za mało czerwonych krwinek, pies stracił dużo krwi. Operacja była w nocy, psa chciano zostawić w klinice do 12:00 rano, jednak po badaniach krwi z rana poinformowano nas, że pies dobrze zniósł operacje, wyniki poza morfologią są rokujące, a pies tęskni i poproszono nas o zabranie małego jak najszybciej, co uczyniliśmy. Widok traumatyzmy: żywotny pies na nasz widok wykazał oznaki szczęścia, jednak był otępiony po narkozie i środkach przeciwbólowych. Powiedziano nam, że miał też małe stłuczenie płucek, w płuckach pojawiło się trochę krwi, ale z tym nic nie robili, bo po wybudzeniu, mały oddychał normalnie, tj. cały czas mam wrażenie że oddycha bardzo ciężko, ale lekarze mówili, że jest na środkach i to z tego powodu.
Jutro idziemy z rana na kontrolę (cała sytuacja odbyła się dzisiaj w nocy). Dostaliśmy wskazówki żeby karmić psa głównie gotowym ryżem z kurczakiem, marchewką, ale w bardzo małych ilościach, t. tak garść posiłku co 2 h. Nie wiem jeszcze co nam powiedzą jutro. Pies nie może biegać, wyjście na dwór tylko na siku, kupę i do domu. Ma kołnierz.
Dzisiaj pies dużo śpi. Wydaje się wszystko dobrze.
Na co zwracać uwagę? Czy macie jakieś rady? Kochamy małego, jest członkiem rodziny i nie wyobrażam sobie żeby go nie było. Według lekarzy ma dobre rokowania, mamy go tylko obserwować, ale chcielibyśmy jak najbardziej mu ulżyć, zrobić coś więcej. Macie jakieś rady?
Paulina Kkk

11 sierpnia 2018, 22:30

Witam! Proszę o pomoc bo już nie wiem co robic by pomóc mojej suni. W poniedziałek poszłam zrobic badania morfologii, biochemia. Niestety badanie morfologii było bardzo słabe. Zaraz zrobione bykb USG i okazało się ze jest guz na śledzenie. Wykonane było też RTG czy nie ma przerzutów- na szczęście nie było. Tego samego dnia moja psina była operowana. We wtorek było wykonane kolejne badanie morfologii i wyniki gorsze:-(. We środę była decyzja transfuzja krwi. Po zabiegu sunia czuła się lepie, aale dalej były kroplówki wzmacniające. Piątek - moja Syntia czuje się dobrze. Natomiast dziś jest jakaś niemraw. Martwię się :-( pomóżcie co mam robić ps. daje jej pazibsp wątróbkę wołowinę. Jak moge pomócc w regeneracji??
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

12 sierpnia 2018, 12:09

Rozmawiaj na ten temat lekarzem. Przez internet bez możliwości obejrzenia wyników nikt nie będzie ci sugerował postępowania.
KrakVet.pl
Posty:551
Rejestracja:16 grudnia 2020, 13:31

01 lipca 2022, 09:52

Cześć!
Dbanie o zdrowie i dobre samopoczucie naszych podopiecznych jest niesamowicie ważne. Dlatego należy regularnie kontrolować i weryfikować ich stan zdrowia. W tym celu musisz odwiedzać weterynarza. Jednak pamiętaj, że taka wizyta również dodatkowo może wywołać stres.
Jeśli chcesz zniwelować jego skutki, zajrzyj na bloga - https://www.krakvet.pl/artykuly/pupil-u ... w-i-kotow/
W poradniku znajdziesz sposoby jak zaopiekować się czworonogiem podczas wizyty u lekarza.

KrakVet.pl
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 96 gości