prośba o interpretacje wyników .sugestie dalszego leczenia

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

zainteresowana
Posty:13
Rejestracja:10 marca 2017, 00:08

15 marca 2017, 19:26

Ta z terazniejszego centrum nic.zapytam jej.dzieki.moze zwalili to na ostatni czas.gdzie tyle chodzila i malo jadla.albo w moje wyniki nie wierza.a czy bol moze wynikac z dusznosci na tle sercowym,albo od krazenia płucnego? nie wiem czy to ma sens.kurcze.ze nic dokladniejszego nie moge znalezc w necie.jak to dokladnie zbadac? skoro na vetmedin nie reagowala dobrze to ozn to ze brak problemow z sercem ?tam u nich jest kardiolog
juz oczywiscie jej go odstawili,lek oczywiscie,nie kardiloga :) Lekarka miala podac steryd w celu rozszerzenia oskrzeli,tak sie wyrazila i ze beda suczke obserwowac.ona po tym sterydzie tez troche chodzi i popiskuje na oddziale. A jakie sa jeszcze sposoby,zeby zbadac uklad odpornosciowy w kierunku jakichs nowotworow,wydolnosc serca ,pluc oprocz tych tradycyjnych? Boje sie.ze jak dadza sterydy to ukryja byc moze tworzacy sie proces nowotworowy...
Krzysiekewa
Posty:233
Rejestracja:16 października 2016, 15:58

15 marca 2017, 23:36

zainteresowana pisze:Ta z terazniejszego centrum nic.zapytam jej.dzieki.moze zwalili to na ostatni czas.gdzie tyle chodzila i malo jadla.albo w moje wyniki nie wierza.a czy bol moze wynikac z dusznosci na tle sercowym,albo od krazenia płucnego? nie wiem czy to ma sens.kurcze.ze nic dokladniejszego nie moge znalezc w necie.jak to dokladnie zbadac? skoro na vetmedin nie reagowala dobrze to ozn to ze brak problemow z sercem ?tam u nich jest kardiolog
juz oczywiscie jej go odstawili,lek oczywiscie,nie kardiloga :) Lekarka miala podac steryd w celu rozszerzenia oskrzeli,tak sie wyrazila i ze beda suczke obserwowac.ona po tym sterydzie tez troche chodzi i popiskuje na oddziale. A jakie sa jeszcze sposoby,zeby zbadac uklad odpornosciowy w kierunku jakichs nowotworow,wydolnosc serca ,pluc oprocz tych tradycyjnych? Boje sie.ze jak dadza sterydy to ukryja byc moze tworzacy sie proces nowotworowy...
Anemii nie wolno bagatelizować i nie wynika z tego że mało jadła, ale może wynikać z procesu nowotworzenia. Nie wiem jaka jest przyczyna bólu. Żeby zbadać czy pies ma nowotwór konieczne jest badanie krwi ( to masz bo przepisałaś ) i dobre zdjęcia Rtg ( całego psa ) i dopiero wtedy można dalej myśleć. Lub po prostu tomograf. Musiałabyś wkleić Rtg wszystkie jakie masz . A także opis usg. Szczerze mówiąc na ten moment nie mam pojęcia co dolega twojemu psu. Opisałaś m.in . że w Rtg nic nie ma bo tak powiedział lekarz ( oprócz spondylozy ), że słychać szmery itp. ale to trochę za mało polegać na cytacie słów innej osoby. Można pokusić się o próbę postawienia diagnozy mając : pełny i dokładny opis przebiego choroby ( ale pomijając co ktoś kto ją badał mówił ), oraz mając pełen wgląd w badania ( ale nie opis badań ). Problem neurologiczny nie tłumaczy anemi i problemów z wątrobą. Co do sterydu : może zamaskować na krótki czas objawy nowotworu ( gdyby to był na przykład chłoniak ) , steryd wpłynie na wyniki badania krwi w jakimś stopniu ale nie utrudni postawienia prawidłowej diagnozy.
zainteresowana
Posty:13
Rejestracja:10 marca 2017, 00:08

16 marca 2017, 12:05

Ok.Dzieki za wszelkie info.Niczego nie bagatelizuje.Widze rowniez.ze kazda diagnoze trzeba jeszcze podwojnie sprawdzac.Moj bląd i slaba obserwacja suni znacznie wczesniej.Tomografu na razie jej nie zrobia. musi sie wzmocnić,ale umowilam sie na rezonans do wroclawia.wczesniej jest wizyta kardiologiczna w celu weryfikacji,czy mozna badanie przeprowadzic.Ona ma też objawy neurologiczne.Byłoby w maju.Opieka kardiologa to raz, jest poza miejscem zamieszkania.Wyniki wkleje jak juz bede miala z tego centrum.w razie w mam jeszcze jedna weterynarz u nas w miescie,podobno dobra,ano zobaczymy.Jezeli mozna to tutaj tez bede sie konsultowac.Dziękuje za wszelka pomoc
zainteresowana
Posty:13
Rejestracja:10 marca 2017, 00:08

16 marca 2017, 12:14

A dobre zdjecie rtg ? Czy sa specjalne aparaty dla wyrywajacych sie zwierzakow? Moja sie wykrecała przy mnie,na początku nawet mieli problem z ekg i z osłuchaniem jej juz tutaj,bo sie wyrywała i dyszała.Stres ogromny ,mam nadzieje,ze te zdjecia sa ok.a jesli chodzi o znieczulenie do tomografu czy rezonansu to sa jakies wogole bezpieczne srodki albo formy znieczulenia? i gdzie jeszcze poza Wroclawiem jest dobry diagnostyczny osrodek? moze tam byloby szybciej
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

20 marca 2017, 12:54

należy się skupić teraz pilnie na tym co pisze Krzysiekewa czyli anemia. Skąd jest i dlaczego taka duża. Dokładne rozmazy krwi , usg wątroby, śledziony , nerek i całego brzucha. Dokładne RTG płuc. Najgorzej , że my tych wyników nie widzimy. Bazujemy tylko na twoich opisach. Na ich podstawie bardzo ciężko jest postawić diagnozę. Mam nadzieję , że zbierze to ktoś w całość. Najważniejsze teraz ustalić skąd wzięła się ta drastyczna anemia.
zainteresowana
Posty:13
Rejestracja:10 marca 2017, 00:08

23 marca 2017, 15:26

No to sie wyjasnilo.sunia mnie opuscila.w rezonansie prawdopodobnie glejak ,duzy jak na jej głowe,prawie cala półkula lewa,z uciskiem na prawa strone.sygnaly wynaczynionej krwi w centrum.to jeszcze ogniska o cechach martwiczych.musieli podac kontrast zeby to wogole zauwazyc.jak wogole z czyms takim w glowie zyc.jak dawali tramal to jeszcze gorzej ja jakby bolalo...
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

24 marca 2017, 11:15

no i widać , że nie ma nic bez przyczyny
Krzysiekewa
Posty:233
Rejestracja:16 października 2016, 15:58

24 marca 2017, 21:21

Dlatego jak ktos twierdzi że anemia wynika z tego że zwierzak mało ostatnio jadł to lepiej iśc do innej lecznicy
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

29 marca 2017, 09:09

święta racja
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 54 gości