Psiak miał na karku 2 guzy - odczyny po zastrzykach. Jeden zszedł po kilku dniach, drugi we wtorek zsunął się na łopatkę i dziś w południe otworzył się. Wylała się niesamowita ilość ropy podbarwionej krwią (zużyliśmy 3 ręczniki). Są 2 nieduże otwory w odstępie 1 cm od siebie.
Mąż zabrał psa na spacer i spacerował z nim przez 2 godziny wycierając co chwila to, co wyciekło (ponieważ przetoka jest na łopatce, w czasie chodzenia najwięcej się wylewało). Potem psa wymyłam, wystrzygłam sierść w okolicach otworów i strzykawką wpuściłam w otwory rivanol.
Zabieg ten powtarzam co 3-4 godziny. Z otworów nadal się troche sączy, ale płyn jest już bardziej przejrzysty, podbarwiony na czerwono.
Z powodu choroby pies od 10 dni jest na antybiotyku i będzie go dostawał jeszcze przez przynajmniej 4 dni (Augmentin).
Czy to wystarczy, by dotrwać do poniedziałku (tzn. antybiotyk + wstrzykiwanie rivanolu) zanim otworzą lecznicę, czy mamy szukać pomocy szybciej?
Pies jest wesoły, ma apetyt, bez temperatury (37,9).
Mam nadzieję, że Pan Jarek mimo świąt tu zajrzy na chwilę.
Pozdrawiam.
przetoka ropna
Miałam prawie identyczną historie po zastrzyku u swojej mopsicy, wet zrobił igła dwa duże otwory (czyli własnie taka przetoke) i tak po odkażeniu zostawil. Miałam tylko pilnować, żeby nie zasklepiała sie wydzielajaca sie jeszcze ropą i to trwało ok 3-4 dni. Delikatnie co jakis czas naciskałam dookoła przetoki i tak wysączyła sie cała reszta. Po kilku dniach wszystko sie zamknęło i potem zagoiło. Myślę, że możesz spokojnie poczekać z wizytą jesli pies czuje sie dobrze...
należy przez takie otwory 2 x dziennie wodą utlenioną lub rivanolem ( ja wolę wodę) płukać takie ropnie i stosować ogólny antybiotyk. Jeśli jamy są wielkie a przetoki nie są w punktach minimalnych zbiorników ropy to należy wykonać przeciwowory. Jeśli ulegają one szybko zasklepieniu należy założyć sączki.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 81 gości