Pytania odnośnie cukrzycy u psa

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

09 sierpnia 2013, 10:36

mogę Ci przesłać notatki dotyczące cukrzycy (ludzkiej, ale mechanizm ten sam), jest tam prawie wszystko co powinnaś wiedzieć.
Gość

09 sierpnia 2013, 10:39

isabelle30 pisze:
Gość pisze:Ja tam kaszę jaglaną polecam. Jako jedyna z kasz działa odkwaszająco. oczyszcza organizm, działa rozgrzewająco, jest jednym z niewielu produktów nie angażujących praktycznie wcale wątroby przy trawieniu. Delikatna i łatwostrawna :lol:
Ale jakiego gatunku zwierząt to dotyczy? Bo napewno nie psa...
Właśnie dla psów też, ze względu na to, że jest lekkostrawna i uważana jest za najlepszy wypełniacz zwłaszcza dla psow alergikow i często jest używana w diecie eliminacyjnej. Kiedyś była powszechnie uprawiana teraz mało kto o niej pamięta.
A jak już schodzimy na tematy żywieniowe znam psa, który był sparaliżowany i od weta do weta leki i wizja operacji. Sunia trafiła do weta, który specjalizuje się w chorobach kręgosłupa po kilku wizytach sunię bez leków postawił na nogi (sunia jest całkowicie sprawna) zabronił karmić sunię wypełniaczami typu biały ryż i makaron ze wzgędu na zakwaszanie organizmu, podnoszenie poziomu cukru we krwi itp i kazał zamienić na naturalny ryż. Myślę, że podobnie jak u ludzi większość chorób jest wynikiem jedzenia.
Krakuska
Posty:7
Rejestracja:06 sierpnia 2013, 17:05

02 września 2013, 21:37

Dawno mnie tu nie było; mnóstwo spraw na głowie... Małe uaktualnienie w naszej sprawie; przejście na Royal Canin Diabetic zakończyło się niepowodzeniem - nastąpił nawrót objawów. Na razie wróciiśmy na Acanę i pies czuje się bardzo dobrze. Wet ostatnio robił dokładniejsze badanie krwi, ale nie dał nam wyników, tylko powiedział, żeby przyjść za 2 tygodnie.

Znów będzie dokladne badanie krwi, ale zastanawia mnie jedno. Pies dostaje insulinę o 8:00 i jedzenie o 8:30.
Weterynarz powiedział, żeby w dniu badania dać mu insulinę o 7:00, jedzenie o 7:30 i przyjść o 8:00. Dlaczego???
Chyba nie po to ustalałam psu dokładny grafik, żeby teraz nagle go nie przestrzegać? Sądzicie, że powinnam tak zrobić i dać psu insulinę i jedzenie godzinę wcześniej niż zwykle? i co to da wetowi?

Mam zamiar normalnie dać psu insulinę o 8:00 i jedzenie o 8:30 i pójść na badania o 9:00; skoro lekarz chce go widzieć pół godziny po jedzeniu, będzie to miał, a ja nie będę zaburzać grafiku...
gosc

02 września 2013, 23:43

Masz racje ,ale po jedzeniu nie robi sie badan bo nie sa dokladne ,wiec dobrze by bylo zeby wypowiedzial sie pan doktor Jarek.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

08 września 2013, 11:11

a ja zrobiłbym krzywą cukrową, nie ma pojęcia co lekarz ma w zamiarze, może zobaczyć jaki jest maksymalny cukier po jedzeniu
grzegorz1670
Posty:1
Rejestracja:12 października 2013, 09:49

12 października 2013, 14:40

Witam,
Jesteśmy właścicielami przepięknej 8 letniej seterki, od pewnego czasu ma problemy zdrowotne. Wcześniej nigdy nie chorowała, i wydawała się szczęśliwym psem aż do czasu gdy zaobserwowaliśmy bardzo duże pragnienie i częste sikanie.Niestety badania najpierw moczu a potem krwi wykazały CUKRZYCĘ!!. Wyniki w dniu diagnozy 8-10-13:. Glukoza -325 m/dl,ALT-111 U/L, ALP-338 U/L, AST- 33 U/L, amylaza- 575 U/L , mocznik-14 mg/dl, morfologia OK. Dodam jeszcze ,że pod koniec kwietnia wszystkie wyniki biochemiczne były w normie, a glukoza nawet poniżej (61,7 mg/dl). wszystko uległo zmianie w czasie cieczki, którą nasza sunia dostała w ostatnich dniach sierpnia. Zaczęliśmy leczenie insuliną, ale mamy problem, bo Fiona nie chce jeść po podaniu insuliny. Ona zresztą zawsze była niejadkiem, a zwłaszcza z rana. Pracujemy na zmiany a jej tryb życia był dostosowany do naszych dni pracy tzn. różnie... Najczęściej po porannym "siusu" spała do południa, a aktywność rozpoczynała się popołudniami do późnych godzin wieczornych. Teraz próbujemy się przestawić i dostosować do zaleceń weterynarza, ale nie jest to łatwe bo jak namówić psa do współpracy. Mamy nadzieję,że po ustabilizowaniu się cukru łatwiej będzie nam współpracować z Fioną, ale jak przetrwać ten okres i nie uczynić psu krzywdy????
Gość

17 października 2013, 16:07

Spróbujcie znaleźć coś, co suczka lubi i tym na razie ją karmić; ryż, makaron, kaszę gryczaną... Później stopniowo przejdziecie na "właściwe" jedzenie. Mój pies na początku nie tknął swojej karmy (chociaż zawsze ją lubił), ale uwielbiał domowe jedzenie. Przez pierwsze dni podawałam mu więc ryż zmieszany z małą ilością potłuczonej lub namoczonej karmy. Też było ciężko wmusić w niego odpowiednią ilość, jadł o wiele za mało, ale jakoś to przetrwaliśmy. Po kilkunastu dniach jadł już chętniej, więc stopniowo zmniejszałam ilość ryżu, aż wróciliśmy na karmę. Minęło ponad 2 miesiące, a pies niecierpliwi się już na godzinę przed posiłkiem i opróżnia miskę w mgnieniu oka. Powodzenia.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

21 października 2013, 11:07

powolutku stabilizujcie psa , ale najważniejsze wypadku waszej suki to kastracja. Czasami i cukrzyca z nią przechodzi. Jeśli nie będzie wykastrowana okiełznanie cukrzycy będzie graniczyło z cudem.
Krakuska
Posty:7
Rejestracja:06 sierpnia 2013, 17:05

25 października 2013, 23:34

Mam aktualne wyniki badań, bardzo proszę o opinię jak to wygląda. Lekarz stwierdził, że jest o 40% lepiej niż miesiąc temu. Niestety po początkowym przytyciu pies znów schudł na 5,5 kg, chociaż je porcje Acany dla 7 kg psa i wet zalecił zwiększyć dawkę insuliny 2x dziennie po 3 kreseczki zamiast jak do tej pory po 2. Przypomnę, że to westie, ma niecałe 10 lat i jest od 3 miesięcy na Caninsulin.

WBC 8.09 10^9/l
LYM 1.14 10^9/l
MID 0.40 10^9/l
GRA 6.55 10^9/l
LY% 14.1 %
MI% 5.0 + %
GR% 80.9 %

RBC 7.70 10^12/l
HGB 167 g/l
HCT 54.94 %
MCV 71 fl
MCH 21.7 pg
MCHC 304 - g/l
RDWc 15.1 %

PLT 593 + 10^9/l
PCT 0.63 %
MPV 10.7 fl
PDVc 39.8 %

GLU 24.94 mmol/l
KREA 31.1 µmol/l
MOCZN 5.22 mmol/l
ALT 71 u/l
AST 26 u/l
ALP 509 u/l

I jeszcze jedno, pies nie był odrobaczany od ponad roku; czy ma to jakieś znaczenie? Wet powiedział, że w tej chwili nie jest to ważne. I czy w ogóle można bezpiecznie odrobaczać psa z cukrzycą? Czy istotne jest kiedy poda mu się tabletkę (między posiłkami, przed, po czy w trakcie itp.)?
Krakuska
Posty:7
Rejestracja:06 sierpnia 2013, 17:05

04 listopada 2013, 19:35

Panie Jarku, co Pan sądzi o wynikach? I czy taka ilość insuliny jest odpowiednia? I czy można zrobić coś, żeby pies choć trochę przytył? Bardzo proszę o odpowiedź.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

05 listopada 2013, 00:02

wyniki bardzo ładne , co do ilości insuliny nikt tego nie oceni poopisie , ale po dokładnych badaniach ( najlepiej krzywa cukrowa i właśnie ten komplet wyników). Czy zwierzę jest za chude jak na swój wiek , wzrost?
Krakuska
Posty:7
Rejestracja:06 sierpnia 2013, 17:05

05 listopada 2013, 17:22

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Martwi nas ciągle ta waga, bo pies waży tylko 5,5 kg, a przedtem około 8,5 kg, zawsze tyle ważył. Teraz wyraźnie wyczuwalne są wszystkie kości - miednica, łopatki, wszystkie kręgi na kręgosłupie i oczywiście żebra, nawet głowę i ogon ma kościste. Wprawdzie dawniej miał bardzo gęste futro, a teraz jest ono przerzedzone, ale mimo wszystko schudł prawie 1/3 swojej wagi i nawet patrząc na niego widać, że jest wychudzony. Przed diagnozą schudł z ok. 8,5 kg na 5,3 kg, na samym początku leczenia przytył na 6,5 kg, ale z powrotem schudł i trzyma stałą wagę 5,5 kg. Porcje karmy dostaje jak dla 7 kg psa.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

05 listopada 2013, 23:07

można byłoby sprawdzić u niego hormony a zwlaszcza tarczyce.
Gość

21 listopada 2013, 22:22

Krakuska twoj psiak wazy zdecydowanie za malo
a tarczyce rzeczywiscie sprawdzic , u nas rok temu zdiagnozowano niedoczynnosc tarczycy ,

Mam westie sunie 12 lat , od lat 5-ciu z cukrzycą ( wczesniej, po zatruciu chora na trzustke)
Sunia w dobrym okresie wazyla 7-8,5 kg ale jest z tych malych westie , my nazywamy ją mikrus
Z poczatkiem cukrzycy waga niesamowicie poleciala w dol sama skora i kosc

Kasza jaglana --- bardzo ja polecam do odżywienia czworonoga . Wymaga troche szczególnego gotowania by stracila goryczkę, ale psiak szybko przyjdzie na niej do formy i wagi . Jest bardzo kaloryczna i przede wszystkim lekkostrawna !! Zawiera wiele cennych witamin.
Odkarmilam sunię na tej kaszy i posilkami 4x dziennie ( teraz 3 x --rano , poludnie , wieczor) czyli przydzial dzienny podzielony na 4 , 3 posilki. Potem trzeba było uważać by wiecej nie przytyla i jako zapelniacz stosujemy z umiarem makaron brokuly , ryz sporadycznie bo indeks glikemiczny dosc wysoki no i może powodowac zaparcia !( kleik ryzowy na biegunki znacie ? ) A to u cukrzykow czeste. Marchew gotowana rowniez ma wysoki indeks glikemiczny, my nie uzywamy jej w posilkach. Stosujemy otręby owsiane __otręby nie platki. Pozwalaja na powolne uwalnianie sie cukru z posilku podobnie zresztą jak otręby pszenne ale maja wyzszy indeks glik.

Insulina 2x dziennie --rano i wieczorem ale od razu do teraz insulina ludzka Lente WO-S 80 j.m/ml godzina przed posilkiem . Insulina lente zaczyna bowiem swoje dzialanie gdzies 2 godziny po podaniu. Przy wadze 7 kg brala 6 jednostej insuliny czyli 3 kreski na insulinowe U-40. Teraz insuliny bierze mniej.

Prowadzil nas w poczatkach tej choroby wet sam chory na cukrzyce
wiec wiedzial od poczatku na czym i jak ustawic psiaka
cukrową wymierzyl , nauczyl robic prawidlowo pod " namiocikiem" skornym zastrzyki , by trafialy pod skore a nie w miesien albo tluszcz ( bo wtedy insulina moze nie zadzialac ) polecil od razu kupic glukometr i igly --cieniutenkie BD Micro-Fine Plus U-40 ( niemieckie) , pomiary na poczatku 4-5 razy dziennie , z uszka , pokazal pod swiatlo gdzie przechodzą zylki i w co sie wkluwac , glukoza obowiazkowo w domu ( w proszku) ale moj psiak lubi plynną glukoze 1WW w saszetkach ( dla ludzi) latwa i odmierzona . Szczegolnie jest przydatna w nocy , kiedy poziom cukru nieraz obnizal sie do 40 j......wystarczy podac saszetke i po klopocie --nie ma wtedy odbicia nocnego i cukru rano na poziomie 300...

Nie wyobrażam sobie leczyc cukrzycy bez codziennych badań poziomu cukru i pisze to z pełną odpowiedzialnościa . Cukrzycy nie da sie wyleczyc ale mozna ją tak jak u ludzi opanowac , tak by psiak nie ślepł i by mu nie atakowała narządów wewnętrznych .

Ja jak widze ze krew do pomiaru leci za mocno albo psiak za duzo pije od razu wiem ze cukier jest wysoki a jak spi jak aniolek ze wystrzal nie obudzi, lecę z glukozą
wystarczy dobrze poobserwowac swojego psiaka

Karmy gotowca nie polecam w cukrzycy i piszę to w pelni odpowiedzialnie
majac glukometr w domu warto sprawdzic jaki jest poziom cukru po tej karmie tak 2 godziny po posiłku, mnie oczy stawaly w zeza , ale co sie dziwic :: zboza ryz pulpa buraczana a mięsa jak na lekarstwo. Probowalam wszystkich : suchych i mokrych jakie byly na rynku
szybko wrocilismy do gotowania w domu, swiadomie dobierajac produkty, posilki i pory oraz bardzo wazne - suplementy dla cukrzykow a szczegolnie z wit B

I raz jeszcze polecam wątek o cukrzycy na miau
Tego co na tym wątku o cukrzycy u futrzaków
nie dowiesz się z żadnej ksiązki bo takowej nikt nie napisał ani od weta ..z calym szacunkiem
o objawach , insulinach , insulinówkach i przeliczaniu , karmach ,
monitorowaniu glukometrem jak i kiedy, kontrregulacjach i jak temu zapobiegać ..
okraszone zdjęciami i poradami ..
To powinno być wydane w formie publikacji książkowej ..
Dzieki temu wątkowi opanowałam mój strach i panikę ,
unormowałam cukrzycę a moja sunia żyje ..

Moje posty jako avii szczegolnie o zywieniu , przygotowaniu porcji na pare dni i inne przemyślenia na dogomanii w wątkach --Cukrzyca u psa ;;;;; Cukrzyca u 5-letniego psa

Cukrzyca u psa wymaga olbrzymiej dyscypliny wlasciciela ...To psiaka żyć albo nie życ . Nie na darmo cukrzycę nazywają cichą , biala smiercią .
dana
Posty:9
Rejestracja:14 sierpnia 2005, 01:17

21 listopada 2013, 22:26

to wyzej , to ja dana ale wylogowalo mnie widocznie za duzo i za dlugo
dopisze jeszcze __krakuska __podawaj do kazdego posilku zwykla kapsulkę wiesiolka !! bo moja sunia mimo choroby ma futro jak niedzwiedz polarny :)
i samo zoltko surowe ma wiele witam i jest odzywcze --ja podawalam czasami co drugi dzien
teraz 2x w tygodniu
nasza sunia jest niewysterylizowana niestety , z powodu wczesniejszych chorob za duze ryzyko ze sie nie obudzi. Nie zaryzykowalam wiec ale cukier wtedy ...kosmiczny.Teraz, od 1,5 roku nie ma klopotow bo ...stracila swoja przypadlosc miesieczna z powodu niedoczynnosci tarczycy ( tak podejrzewaja lek)
i jeszcze dopisek --warto pamietac ze insulina wzmaga apetyt
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 65 gości