W marcu 2015 piesek 13,5 lat miał usunięta śledzionę. Bardzo szybko doszedł do siebie. Wyniki super, zero przerzutów. Niestety na koniec grudnia okazało się , że już jakieś małe guzy na wątrobie się pojawiły. Wyniki wyglądały tak: http://www.dogomania.com/forum/uploads/ ... bd1fe2.JPG http://www.dogomania.com/forum/uploads/ ... 2ed0a1.JPG
ALT 71 U/L ^
AST 18,1 U/L
kreat. 1,44 mg/dl
mocz 23,2 mg/dl
gluk 83,2 mg/dl
ALP 203,6 U/L ^
chol 259,2 mg/dl
Pies dostaje cały czas Karsival , hepate forte (chyba taka nazwa?) i silimarol.
Kolejne wyniki już po 3 tygodniach :
Alt 100,86
Ast 12,22
Alp 138,46
Oczywiście pies jest pod kontrolą weta, jednak chciałabym zaczerpnąć opinii innych osób. Może ktoś podpowie na własnych doświadczeniach co mogę zrobić jeszcze.
rak wątroby - wyniki
wyniki nie są jakieś tragiczne , tylko dokładne usg rozstrzygnie o stanie wątroby. Same wyniki nie wskazują na nic złego
Jeśli chodzi o usg to oczywiście na papierze nie dostałam. Wet powiedział, że guz jest malutki ok 2 cm o ile dobrze pamiętam i wątroba trochę powiększona. Później zadzwonię i poproszę o dokładny wynik usg. Pies ogólnie czuje się dobrze a nawet bardzo dobrze. Dużo pije no i brzuch ma większy ale dolegliwości w sumie nie widzę żadnych
jeszcze raz zweryfikowałbym guza jeśli jest jeden wykonałbym biopsje i zastanowił się nad usunięciem zaatakowanego płata.
Lekarz mi wysłał. Opis badania usg: w obrazie usg widoczne zmiany o charak. guzowatym w miąższu wątrobowym. No widzi Pan a nam znowu 2 lekarzu powiedziało, że operacja nie wchodzi w grę. Już po usunięciu śledziony było kiepsko bo stracił dużo krwi i ledwo się wybudził. Teraz nawet " głupiego jasia" boja się dawać. Więc sama już nie wiem
ja o operacji decyduję tylko po badaniu ogólnym psa i wynikach krwi.
nie na razie ustaliłbym czy coś złego dzieje się na wątrobie bo wyniki nie są tragiczne. Potem podjąłbym decyzję o podawaniu leków.