Witam. Postanowiłam napisać na forum ponieważ jestem już zdesperowana stanem mojej chihuahua i nie mogę patrzeć jak ta kruszynka cierpi.
Mieszkam na stałe w Tunezji, a chihuahua ma 3 miesiące i waży 600 g. Je gotowanego kurczaka z cukinia, marchewka, próby z sucha karma kończyły się wymiotami, czarna kupa i kroplowkami.
23.09. zaobserwowałam mały brak sierści (wielkości pestki arbuza). Piesek miejsca nie drapal, a przynajmniej ja tego nie zauważyłam, a piesek jest moim oczkiem w głowie. Jako że to była niedziela godzina 22:00 to następnego dnia, czyli 24.09 udałam się z psem do weterynarza. Tego dnia mała w ogóle nie miala apetytu i chęci na zabawę - ten stan utrzymywał się do 05.10.2018. Ale pokolei....
24.09. Weterynarz zmierzyła temperature (goraczka 39,7 która szybko udalo sie zwalczyc syropem), obejrzała miejsce z brakującą sierścia i pociagnela do góry i sierśc odeszła od skóry jakby z pierwszą warstwa naskórka. Pod spodem był babel wypełniony ropa. Wet naciela skórę i oczyscila to od wewnatrz. Dostała antybiotyk miejscowo i w zastrzyku "rimfapicyne", na który dostała alergii 26.09. W ciągu tych kilku dni przed reakcją alergiczną stan pieska jakby się poprawiał - nie było ropy, ale ciągle była osowiała.
Od 02.10 jest na nowym antybiotyku doustnie Augumentin. Póki co nie ma zmian poza tym, że znowu zaczęła się bawić i wrócił apetyt. Zmian skórnych z ogromną ilością ropy jest coraz więcej. Chihuahua non stop się trzęsie i odmawia chodzenia (zachowuje się tak jakby bolały ja tylne łapki).
Weterynarz twierdzi, że musimy czekac na działanie antybiotyku... tylko, że to już dwa tygodnie a zmian nie widac jest coraz gorzej. Ponadto niepokoi mnie bardzo dziwnie wklęsła czesc lewego boku
Załączam zdjęcie. wszystko zaczelo się od tego punktu z martwą skórą
Ropne zmiany skórne u 3 miesięcznej chihuahua
musisz pilnie wykonać wymazy, badanie hist pat wycinków i wykluczenie chorób pasożytniczych min. w Tunezji leiszmaniozy i innych pasozytów , które tam żyją i dają takie objawy. Należy usunąć martwe tkanki.