rzepka u Yorka

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

tilk
Posty:2
Rejestracja:26 czerwca 2009, 22:08

28 czerwca 2009, 10:14

Panie Jarku mój york jest po 3 operacjach na rzepce w tylniej łapce, niestety nadal kuleje i wypada rzepka. Nie miał pogłębianego rowka bo podobno nie trzeba było, tylko ściągnięto nićmi i jakiś suplement. Po operacjach chodził troszkę dobrze potem już kulał ciągle. Po 2 miesiącach od ostatniej operacji jest troszkę lepiej bo czasami chodzi dobrze, nie wiem czy go to boli bo biega i mało zwraca na łapke uwagę. Lekarz powiedział ,że przy kolejnej operacji to musi zastosować sztuczne wiązadło. Nie wiem czy męczyć kolejny raz psinkę czy już taka jego uroda i tak zostawić aby nie było gorzej.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

06 lipca 2009, 21:11

z tymi rzepkami to rzeczywiście są problemy. Sam widzę , że nie jest to prosta sprawa. Najgorsze sa przypadki u piesków gdzie oś kończyny nie pokrywa się z osią przebiegu guzowatości piszczelowej i więzadła prostego rzepki. Operacja sama w sobie jest skoplikowana , ale u jorka to wyzwanie nieziemskie, ze zględu na jej rozmiar. Nie ma złotego środka należy każdego yorka traktować osobniczo. Co do kolejnych zabiegów należy mieć radiogramy, dokładnie zbadać psa więc nie pomogę w podjęciu decyzji.
tilk
Posty:2
Rejestracja:26 czerwca 2009, 22:08

08 lipca 2009, 19:54

Panie Jarku bardzo dziekuję za odpowiedź, wiem że nie jest to prosta operacja na stawie u tak małego i pełnego energii pieska.

Może ktoś na forum miał podobny problem byłabym wdzięczna za informacje .
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 83 gości