Mój pies niestety choruje. Przez 2 lata nie postawiono diagnozy dopiero ostatnio okazało się, że ma stan zapalny pęcherzyka żółciowego i piasek.
Nie bardzo chcą lekarze operować ze względu na ciężką operację i wiek psa. W zeszłym roku przeszedł kurację metronidazolem i synergalem i bóle ustąpiły na około pół roku. Obecnie jest leczony vecortem i boję się, czy to mu pomoże na dłużej oraz czy nie zniszczy wątroby jak to steryd. Proszę o podpowiedź
Stan zapalny pęcherzyka
robiłeś usg wątroby? Alat, ast, AP, morfologię?
Oczywiście i to kilka razy. Wyniki są w miare tzn czasem 1 ze składników wątroby jest podwyższony. Robiłam także kwasy żółciowe ale czekam na wyniki, bo może byc także problem z naczyniami w watrobie. Napisze jak będą. Dziękuję i pozdrawiam.
U innego lekarza w miedzyczasi eokazalo sie ze nie ma piasku w pecherzyku ewentualnie polip.
Kwasy zolciowe po jedzeniu sa podwyzszone do18. Dzwonilam do wroclawia i w-wy chca operowac ale ja u starszego psa - 11 lat malutkiego - ratlerek nie bardzo chce sie zdecydowac ze wzgledu na zbyt duze ryzyko. Czy jest inne wyjscie
U innego lekarza w miedzyczasi eokazalo sie ze nie ma piasku w pecherzyku ewentualnie polip.
Kwasy zolciowe po jedzeniu sa podwyzszone do18. Dzwonilam do wroclawia i w-wy chca operowac ale ja u starszego psa - 11 lat malutkiego - ratlerek nie bardzo chce sie zdecydowac ze wzgledu na zbyt duze ryzyko. Czy jest inne wyjscie