Witam, mój 8 letni labrador od ponad tygodnia ma suchy kaszel. Na początku miał dość intensywny, tak jakby się dusił kilka razy dziennie. Na 3 dzień w niedzielę kaszlał max 1-2 razy dziennie, więc nie poszliśmy do weterynarza. Pies nie ma i nie miał gorączki, Kataru. Miał kiedyś kaszel kenelowy, ale wtedy kaszlał cała noc. Teraz kaszle np. jak budzi się rano albo jak idzie kogoś przywitać. Kaszel jest bardzo suchy, ale nie intensywny. Trwa zaledwie dwa, trzy małe kaszlnięcia czy raczej chrypniecia. Czy powinnam się zgłosić do weterynarza, jeśli się utrzymuje ale jest bardzo rzadki czy to np po jakimś zapaleniu gardła i posłowi przechodzi powoli?
Boję się czy to nie oznaka jakiś chorób płuc...
Suchy kaszel u 8 letniego labradora
-
- Posty:85
- Rejestracja:22 stycznia 2016, 21:27
Proszę sprawdzić serce, mój pies tak miał.
O sercu akurat w ogóle nie pomyślałam. Pies nie wygląda na przeziębionego jednak kaszel pojawił się na drugi dzień po zjedzeniu przez niego loda. Czy przy chorobie serca kaszel nie nasilalby się z czasem? U mojego psa kaszel był większy te blisko 2 tyg temu niż teraz. I po jakim czasie powinien zniknąć jeśli przyczyną byłoby gardło?
jeśli w ciagu 2-3 dni nie słabnie pies jest do pokazania lekarzowi.
Panie doktorze, kaszel słabł, występował tylko po przebudzeniu, ale bardzo krótko (1-2 odkrzutśniecia). W niektóre dni już nie występował.Pies w między czasie zgubił obroże przeciwkleszczom, która nosił około 3 tygodnie. Wczoraj założyłam mu nową i dzisiaj rano kaszel jest nasilony. Zastanawiam się czy to możliwe , że zapach/substancje w tej obroży wywołują kaszel.
Jest takową możliwość. Zrób dwu, trzykrotnie próby z założeniem i ze ściągnięciem obroży na kilka dni
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości