Dzień dobry,
sunia lat 9; w święta bardzo źle się poczuła (1 dzień świąt) była słaba, otępiała, nic nie jadła, w drugi dzien świąt dostała cieczki oraz miała mocny światłowstręt. (suczka przez wiele lat dostawała hormonalne zastrzyki; dwa lata temu zaprzestawano jej podawanie; od tamtej pory też nie miała cieczki). Bardzo mocno krwawiła. Po badaniach 3 stycznia została operowana - miała operację ropomacicza , na jednym z jajników stwierdzono również zmiany nowotworowe.
Po operacji czuła się świetnie. Na drugi już dzień wróciła do swojej dobrej formy. Pierwsze dwa dni były ok. Powoli jadła, wyprózniała się. Niestety zaczęła teraz wymiotować. Wymioty nie ustają po podaniu leków przeciwwymiotnych. Bierze też cały czas antybiotyk synergal. Wczoraj dostała: ceremia, combivit, catospal i rapidexon - dziś wymiotuje nadal.
Proszę o konsultację co można zrobić, na co zwrócić uwagę, jakie badania?
10 stycznia minie tydzień od operacji.
wyniki przed operacją:
ASPAT: 28,15
ALAT: 52,86
MOCZNIK: 1,34
KREATYNINA: 0,94
AMYLAZA: 840,00
FOSFATAZA ALKALICZNA: 415,00
BILIRUBINA: 5,64
WBC: 15,5
RBC: 6,75
HGB: 15,4
HCT: 44,3
PLT: 57
MCV: 66
MCH: 22,8
MCHC: 34,7
RDW: 13,2
MPV: 10,5
EOZYN. 4,1
%LYM 23,8 #LYM 3,6
%MON 3,4 # MON 0,5
%GRA: 72,8 #GRA: 11,4
dziękuję
Anka
sunia po operacji ropomacicza
Po zabiegu sunia była/jest tylko na antybiotyku doustnym ?
Wynik bilirubiny i fosfotazy przed zabiegiem był nie dobry , teraz po 10 dniach
zwąłszcza ze sunia nie czuje sie dobrze powtarzaliście wyniki i czy byłaś na kontroli ? mierzysz jej temperaturę ?
Wynik bilirubiny i fosfotazy przed zabiegiem był nie dobry , teraz po 10 dniach
zwąłszcza ze sunia nie czuje sie dobrze powtarzaliście wyniki i czy byłaś na kontroli ? mierzysz jej temperaturę ?
była na synergalu; najpierw zastrzyki, potem dostała tabletki do domu i ich już nie przyjęła więc wróciliśmy do zastrzyków; niestety nie jest dobrze; po ostatnich badaniach ma przekroczone prawie wszystkie normy; jest na kroplówkach i antybiotyku. Nie je, pije. Wczoraj jeszcze zwymiotowała. Dziś już nie. Dostaje cały czas zastrzyki p. wymiotne. Temperatury nie ma.
Leży jest osowiała. Wstaje tylko na sikanie.
Leży jest osowiała. Wstaje tylko na sikanie.
przepisz świeże wyniki
Aspat 32,03
Alat 26,69
Mocznik 15,98
Kreatynina 3,39
Foasfataza alk. 275,0
Bilirubina 8,30
reszty nie mam przy sobie; wkleje jak dojadę do domu; sunia po kroplówkach (dostawała nacl i ringera na przemian- rano i po południu) plus antybiotyk plus cerenie plus furosemid zaczynała się jakby lepiej czuć; chodziła już i stała się bardziej żywotna; dziś niestety znowu zwymiotowała (raz). Wymioty okropnie ją osłabiają.
dziś powtórze jej badania
prosze o wszystkie sugestie; może lekarz prowadzący nie na wszystko zwrócił uwage .
Alat 26,69
Mocznik 15,98
Kreatynina 3,39
Foasfataza alk. 275,0
Bilirubina 8,30
reszty nie mam przy sobie; wkleje jak dojadę do domu; sunia po kroplówkach (dostawała nacl i ringera na przemian- rano i po południu) plus antybiotyk plus cerenie plus furosemid zaczynała się jakby lepiej czuć; chodziła już i stała się bardziej żywotna; dziś niestety znowu zwymiotowała (raz). Wymioty okropnie ją osłabiają.
dziś powtórze jej badania
prosze o wszystkie sugestie; może lekarz prowadzący nie na wszystko zwrócił uwage .
na podstawie tych wyników można przypuszczać , że doszło do powikłania ropomacicza , które czasami kończy się uszkodzeniem nerek. Niestety tak się dzieje i nie ma na to wpływu ani lekarz ani właściciel jeśli nie zastosuje prewencyjnej kastracji. Lekarz z opisu wynika , że robi co może , ale to organizm psa pokaże czy poradzi sobie z tą komplikacją. Niestety tak to jest z ropomaciczami.
nika zapewne łatwo mi pisać ale ....szkoda wielka ,że sunia nie była zdiagnozowana i operowana po świętach
a dopiero 3.I cóż, czasami to zbieg róznych zdarzeń i wydarzeń . A w ropomaciczy czas jest najważniejszy.....
Trzymaj się , wszystkiego dobrego Wam życzę .
a dopiero 3.I cóż, czasami to zbieg róznych zdarzeń i wydarzeń . A w ropomaciczy czas jest najważniejszy.....
Trzymaj się , wszystkiego dobrego Wam życzę .
czasami nawet szybka diagnostyka nie uchroni nerek
Prawda , czasami nie uchroni ..ale im szybsza diagnostyka i szybka decyzja leczenia operacyjnego tym mniejsze
prawdopodobieństwo wystąpienia powikłań w postaci NN .Takie psy maja większa szansę .Moja sunia i nie tylko moja ,jest tego żywym przykładem.
prawdopodobieństwo wystąpienia powikłań w postaci NN .Takie psy maja większa szansę .Moja sunia i nie tylko moja ,jest tego żywym przykładem.
to prawda, ale bywają od niej wyjątki.
bardzo dziękuję za odzew;
To niestety nie moja sunia. Żałuję, że wczesniej nie wyrwałam jej na badania
Sytuacja jest obecnie taka: dwa razy dziennie kroplówki od tygodnia (nacl i ringer wymiennie), plus antybiotyk lincospectin;
ceremia i ostatnio torecan (wciąż powracały wymioty); witaminy z grupy B; ostanio aminokwasy; furosemid 2 razy dziennie.
Wstawiam zestawione wyniki badań:
29.12.2014 09.01.2015 13.01.2015
WBC 15,5 106 87
RBC 6,75 5,8 4,12
HGB 15,4 13,4 9,6
HCT 44,3 37,4 27,2
PLT 57 288 56
MCV 66 13 66
MCH 22,8 46,6 23,4
MCHC 34,7 72 35,4
RDW 13,2 25,8 13
MPV 10,5 22,4 10,1
EOZYN 4,1 3,6 3
%LYM 23,8 5,2 4,6
%MON 3,4 1,4 1,4
%GRA 72,8 93,4 94
#LYM 3,6 2,7 1,9
#MON 0,5 0,7 0,6
#GRA 11,4 49,8 41
ASPAT 28,15 32,03 33,66
ALAT 52,86 26,69 41,6
MOCZNIK 1,34 15,98 19,38
KREATYNINA 0,94 3,39 2
AMYLAZA 840
FOSFATAZA
ALKALICZNA 415 275 600
BILIRUBINA 5,64 8,3 4,88
GLUKOZA 4,4
nie wiem jak wstawic te wyniki zeby sie nie zlewały
podaje link do badan
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aed ... 0341c.html
Sunia wstaje, chodzi, załatwia się, raz zrobiła k; ale maleńko je, trochę pije;
od kilku dni nie wymiotowała więc jest silniejsza; każde wymioty powodują, że traci całkowicie siły i zaczynamy od zera.
Wyniki ostatnie są tragiczne.
Ktoś jeszcze coś może doradzić?
edit:
jesteśmy po wizycie; sunia jest dużo lepsza i silniejsza;
zostajemy nadal na kroplówkach 2 razy dziennie, furosemid, antybiotyk, ceremia
niestety teraz kroplowki będą podskórne; trzeba było wymienić wenflon i niestety nie udało się go założyć w inną żyłe.
Czy kroplówki podksórne mają "gorsze" działanie niż dożylne?
To niestety nie moja sunia. Żałuję, że wczesniej nie wyrwałam jej na badania
Sytuacja jest obecnie taka: dwa razy dziennie kroplówki od tygodnia (nacl i ringer wymiennie), plus antybiotyk lincospectin;
ceremia i ostatnio torecan (wciąż powracały wymioty); witaminy z grupy B; ostanio aminokwasy; furosemid 2 razy dziennie.
Wstawiam zestawione wyniki badań:
29.12.2014 09.01.2015 13.01.2015
WBC 15,5 106 87
RBC 6,75 5,8 4,12
HGB 15,4 13,4 9,6
HCT 44,3 37,4 27,2
PLT 57 288 56
MCV 66 13 66
MCH 22,8 46,6 23,4
MCHC 34,7 72 35,4
RDW 13,2 25,8 13
MPV 10,5 22,4 10,1
EOZYN 4,1 3,6 3
%LYM 23,8 5,2 4,6
%MON 3,4 1,4 1,4
%GRA 72,8 93,4 94
#LYM 3,6 2,7 1,9
#MON 0,5 0,7 0,6
#GRA 11,4 49,8 41
ASPAT 28,15 32,03 33,66
ALAT 52,86 26,69 41,6
MOCZNIK 1,34 15,98 19,38
KREATYNINA 0,94 3,39 2
AMYLAZA 840
FOSFATAZA
ALKALICZNA 415 275 600
BILIRUBINA 5,64 8,3 4,88
GLUKOZA 4,4
nie wiem jak wstawic te wyniki zeby sie nie zlewały
podaje link do badan
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aed ... 0341c.html
Sunia wstaje, chodzi, załatwia się, raz zrobiła k; ale maleńko je, trochę pije;
od kilku dni nie wymiotowała więc jest silniejsza; każde wymioty powodują, że traci całkowicie siły i zaczynamy od zera.
Wyniki ostatnie są tragiczne.
Ktoś jeszcze coś może doradzić?
edit:
jesteśmy po wizycie; sunia jest dużo lepsza i silniejsza;
zostajemy nadal na kroplówkach 2 razy dziennie, furosemid, antybiotyk, ceremia
niestety teraz kroplowki będą podskórne; trzeba było wymienić wenflon i niestety nie udało się go założyć w inną żyłe.
Czy kroplówki podksórne mają "gorsze" działanie niż dożylne?
Sunia dużo lepiej się czuje. Cały czas jest na kroplówkach, furosemidzie i antybiotyku, do tego aminokwasy i witaminy z gr B.
Dostaje podskórnie kroplówki.
Chodzi, je (malutko ale je) załatwia się, pije, widać, że ma więcej siły, szczeka, wita gości,
aż boję się mysleć, że to jakaś chwilowa poprawa.
Badania będziemy powtarzać w piątek.
Dostaje podskórnie kroplówki.
Chodzi, je (malutko ale je) załatwia się, pije, widać, że ma więcej siły, szczeka, wita gości,
aż boję się mysleć, że to jakaś chwilowa poprawa.
Badania będziemy powtarzać w piątek.