Trzęsienie głową i ślinotok

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Awatar użytkownika
aglo
Posty:288
Rejestracja:15 kwietnia 2006, 12:10
Lokalizacja:Wieś

10 grudnia 2009, 07:03

Witam

U mojego psa - labrador 6 lat - ostatnio zauważyłam, że bezwiednie trzęsie mu się głowa (to wygląda jak u niektórych starszych ludzi). Trwa to około 1 minuty. Takie objawy już miał kiedy był młodszy, wówczas podawałam mu Magnez + B6. Jednakże od jakiegoś czasu miewa też straszne ślinotoki, zupełnie bez powodu (nie widzi jedzenia, nic mu nie tkwi w pysku itp.) Są tak obfite, że muszę mu podkładać ręcznik pod pysk jak leży.
Nie jestem pewna czy te dwa objawy można skojarzyć ze sobą.
Jestem w kontakcie z naszym wetem, przez dwa tygodnie mam podawać magnez z B6, jeśli trzęsienie głową nie minie mam przyjechać z psem.

Bardzo proszę o naprowadzenie mnie jakie badania pies powinien mieć zrobione oraz co sugerują takie objawy?

Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.
Pozdrawiam
Olga
Awatar użytkownika
jolantat
Posty:132
Rejestracja:03 lipca 2008, 11:31
Lokalizacja:Będzin

10 grudnia 2009, 08:59

Magnez z witamina B6 nie wiele pomoże, bo magnez tylko trochę wzmacnia serce i uspokaja. Myślę, ze to nie ma nic wspólnego z objawami które opisujesz nie jestem lekarzem, ale objawy są niepokojące i nie czekałabym az 2 tygodnie. Czy jesteś pewna, ze ten lekarz jest dobry, bo mnie się nie wydaje, trochę z lekka podchodzi do problemu. Obfitość śliny może wskazywać na zapalenie ślinianki, a to jest poważne,miał to mój pierwszy pies. Dzięki temu, że zawsze szybko reaguję na najmniejsze oznaki zmian w zachowaniu moich psów, mój pierwszy pies przeżył 15,5 roku. Nie wiem gdzie mieszkasz jakie masz warunki, ale ja jak mam jakiekolwiek wątpliwości jadę do innego lekarza, a nawet kilku naraz.
Życzę zdrówka dla Twojej psinki, ale nie czekaj aż tyle czasu bo możesz go zmarnować.
Awatar użytkownika
aglo
Posty:288
Rejestracja:15 kwietnia 2006, 12:10
Lokalizacja:Wieś

10 grudnia 2009, 09:37

Dziękuję za odpowiedź. Trochę poczytałam o zapaleniu ślinianek i nie wszystko tu pasuje, bo ślina jest przezroczysta, nie ciągnie się - jest jak woda. Nie wyczułam również żadnej opuchlizny w okolicy pyska i gardła. Nie mniej jednak pojadę dzisiaj po pracy do lekarza bo mnie trochę wystraszyłaś.
Problem ze ślinieniem trwa już jakiś czas, ale nie jest to stale tylko sporadycznie - może to infekcja gardła - zobaczymy co wet powie, tym bardziej, że zbliża się szczepienie i powinien być zdrowy.

Co do naszego weta, prowadzi mojego psa od początku, a wierz mi miał trochę problemów (alergia pokarmowa, dysplazja, uszy). Sprawdziłam wielu lekarzy i ten jest najlepszy. Do weta jeżdżę do Częstochowy. niestety czasem muszę sama coś zasugerować, poza tym lubię wiedzieć o czym rozmawiać.
Awatar użytkownika
jolantat
Posty:132
Rejestracja:03 lipca 2008, 11:31
Lokalizacja:Będzin

10 grudnia 2009, 13:31

W takim razie trzymaj sie tego lekarza jeśli masz do niego zaufanie, przy zapaleniu ślinianki rzeczywiście ślina jest ciągnąca i jest spora opuchlizna, natomiast pies nie potrząsa głową, dlatego przyczyny mogą być różne. Jest też czasem tak, ze nawet dobry lekarz do którego mamy zaufanie się nie wyzna , dlatego zasugerowałam, że dobrze jest się skonsultować z innym, aby mieć pewność. Napisz jak sprawa potoczyła się dalej, na pewno piesio będzie zdrowy, trzymamy za Was kciuki.

Jola i Wigor.
Awatar użytkownika
aglo
Posty:288
Rejestracja:15 kwietnia 2006, 12:10
Lokalizacja:Wieś

10 grudnia 2009, 17:54

jolantat, dzięki za wsparcie. Niestety, ale dopiero jutro będę mogła pojechać do weta (mechanik jeszcze nie naprawił mi auta). Rozmawiałam z nim jeszcze raz i podałam nowy objaw - ślinienie. Zasugerował, że mogą to być objawy padaczki, ale kazał przyjechać - wiadomo przez telefon nie da się leczyć.

Jutro wieczorem dam znać.
Jakby ktoś jeszcze miał jakieś pomysły co do diagnozy i badań proszę się wypowiedzieć, szczególnie Pan lek.wet. Jarek.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
aglo
Posty:288
Rejestracja:15 kwietnia 2006, 12:10
Lokalizacja:Wieś

11 grudnia 2009, 19:39

Byłam dzisiaj u weta. Na razie nie stwierdzono u niego nic "na pewno", ponieważ te dwa objawy nie wystepują równocześnie. Poza tym już kiedyś jak był młodszy również miał podobnie (trzęsienie się) i wówczas pomógł magnez z wit B6.
Gardło też ma czyste, opuchlizny żadnej.
Na razie mamy podawać magnez + B6 i komplet wit. B. Dostał również zastrzyk przeciwzapalny i chyba właśnie wit.B.

Jak będzie coś się dziać mamy się pojawić. Także na razie czekamy i obserwujemy.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
jolantat
Posty:132
Rejestracja:03 lipca 2008, 11:31
Lokalizacja:Będzin

11 grudnia 2009, 20:45

Bardzo się cieszę z dobrych wieści na pewno wszystko wróci do normy. Piesio ma dobrą i troskliwą opiekę to najważniejsze bo najgorzej coś zaniedbać albo coś przeoczyć.

Serdecznie pozdrawiam razem z moim Wigorem :D
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

12 grudnia 2009, 23:52

zwróć uwagę jeszcze jak występują te drgawki czy wtedy wysteje też oczopląś czy mimowolne ruchy gałek ocznych. To bardzo ważne.
Awatar użytkownika
aglo
Posty:288
Rejestracja:15 kwietnia 2006, 12:10
Lokalizacja:Wieś

13 grudnia 2009, 20:05

Panie Jarku, nic takiego się nie dzieje, ponieważ czasem pies patrzy mi prosto w oczy kiedy go głaszcze i uspokajam podczas drgawek.

Od wizyty u lekarza w piątek nie wystąpiły żadne drgawki, również po sterydzie nie pojawił się ślinotok. Byliśmy cały czas z naszym psem w ten weekend. Mam nadzieję, że nadal tak będzie.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

13 grudnia 2009, 23:32

pilnie obserwuj psa i jego zachowanie jak się pokaże coś nowego to pisz od razu co się dzieje.
Awatar użytkownika
aglo
Posty:288
Rejestracja:15 kwietnia 2006, 12:10
Lokalizacja:Wieś

14 grudnia 2009, 08:35

Tak zrobię.

Dziękuję
Awatar użytkownika
aglo
Posty:288
Rejestracja:15 kwietnia 2006, 12:10
Lokalizacja:Wieś

18 grudnia 2009, 08:00

Panie Jarku,

dzisiaj rano zaraz po przebudzeniu pojawiły się znowu drgawki. Pies jeszcze leżał na posłaniu - trzęsła mu się głowa. Był przytomny, wzrok nie był rozbiegany - patrzył prosto na mnie. Na chwilę drgawki ustały, ale po paru minutach znowu się pojawiły na krótko.
Ja już nie wiem co o tym sądzić. Były to pierwsze drgawki od około 10 dni. Pies od tego czasu przyjmuje również Magnez+B6 oraz kompleks wit. B.


Jesli chodzi o ślinotok, to pojawił się wczoraj, pierwszy raz również od około 10 dni. Ślinotok był bezpośrednio po posiłku, towarzyszyły mu wzdęcia. Mój pies je bardzo szybko. Karme mu namaczam przed podaniem bo inaczej ją zwraca. Dzienną dawkę dostaje w dwóch porcjach - rano i po południu po 150g.

Panie Jarku czy powinnam zrobić psu dodatkowe badania, bo widocznie magnez i wit. B niewiele zdziała?

Bardzo proszę o podpowiedź.

Dziękuję i pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

21 grudnia 2009, 11:54

wydaje mi się , że trzeba będzie podjąć próbę leczenia epilepsji i czy obajwy zanikną. Śłinotok ze wzdęciem to raczej nie związane z tym objawy. To objaw zbyt gwałtownego zjedzenia posiłku co prowadzi do wzdęcia i może prowadzić do zaburzeń perystaltyki procesów fermentacyjnych i ostrego rozszerzenia żołądka.
Awatar użytkownika
aglo
Posty:288
Rejestracja:15 kwietnia 2006, 12:10
Lokalizacja:Wieś

21 grudnia 2009, 16:05

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Po Świętach wybieramy się do weta na szczepienia oraz kontrolę, zasugeruję wówczas leczenie padaczki. Nasz wet też zresztą o tym wspominał.

Jeszcze raz dziękuję

Pozdrawiam i życzę zdrowych i Wesołych Świąt.
Awatar użytkownika
aglo
Posty:288
Rejestracja:15 kwietnia 2006, 12:10
Lokalizacja:Wieś

28 grudnia 2009, 19:16

Panie Jarku,

Byłam dzisiaj u veta. Poprosiłam również o zrobienie badań morfologii i biochemii. Nasz lekarz stwierdził, że wyniki są dobre oprócz małej liczby płytek czerwonych, ale za 2 tygodnie mam powtórzyć badanie, ponieważ było mało materiału do badania (były problemy z pobraniem krwi). Nie zwrócił uwagi na podwyższone wyniki limfocytów i granulocytów.

Wyniki:
Mocznik - 27,8 [20-54 mg/dl]
Alat-GPT - <5 [3-89 U/l]
FA (ALP) - 31,1 [20-68 U/l]

WBC - 12,6 10do3/mm3 [6-17]
RBC - 6,99 10do6/mm3 [5,4-7,8]
HGB - 17,4 g/dl [13-19]
HCT - 47% [37-54]
PLT - 54 10do3/mm3 [160-430] - niskie
MCV - 67 nm3 [64-74]
MCH - 24,9 pg [22-27]
MCHC - 37,1 g/dl [34-36]
RDW - 12,7% [14-17]
MPV - 10,5 nm3 [6,7-11,1]
LYM - 28,6% [0-99]
MON - 5,4% [0-99]
GRA - 66% [0-99]
LYM - 3,6 10do3/mm3 [1,2-3,2] wysokie
MON-0,6 10do3/mm3 [0,3-0,8]
GRA- 8,4 10do3/mm3 [12,-6,8] wysokie

Nasz lekarz sugeruje, żeby udać się do Wrocławia do neurologa, aby poznać przyczynę drgawek, ponieważ nie są one standardowe, a występują często (około 2 razy w miesiącu). Mówił też o zrobieniu tomografii.
Mam jeszcze jutro rano do niego dzwonić, ma trochę poszukać, co może być przyczyną takich objawów.

Co Pan o tym sądzi, czy nadal zalecałby Pan rozpoczęcie leczenia padaczki, czy szukać przyczyny?

Bardzo proszę o odpowiedź.

Pozdrawiam
Olga
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 61 gości