Mam bardzo wazne pytanie do pana Jarka 18 czerwca kupilam szczeniaka golden retriever od pewnej kobiety gdy go odebralam mial juz 2 miesiace teraz skonczyl juz 3,5 miesiaca i obawiam sie ze nie byl wogole szczepiony!:( bo gdy pytalam bylą wlascicielke o ksiazeczke zdrowia pieska to najpierw mowila mi ze zapomniala mi jej dac a piesek napewno byl dwa razy szczepiony i odrobaczony i powiedziala ze przesle mi ksiazeczke poczta. Natomiast puzniej napisala mi smsa ze jest jej glupio ale psy pogryzly ta kasiazeczke wiec wydaje mi sie ze cos jest nie tak:( wiec poprosilam zeby przekazala mi potwierdzenie od weterynarza ktory niby szczepil psiaka i od tej pory nie mam z ta kobieta kontaktu:( i tu pytanie co ja mam zrobic? czy mozna jakos sprawdzic czy piesek byl szczepiony? czy nie jest juz za puzno na te szczepiania? i czy teraz jak najszybciej szczepic psiaka od poczatku? bardzo prosze o pomoc nie wiem co robic a nie chce zeby cos zlego dopadlo mojego Brunia...
dodam jeszcze ze jego ogolny stan zdrowia pomimo ze chodzil na dlugie spacery i stykal sie z psami jest bardzo dobre tryska energia je co sie tylko da;) jednak bardzo martwia mnie te szczepienia:( Z gory bardzo dziękuje za odpowiedz pozdrawiam Aska.
