Wygryzanie ogona..
W przyszłym tygodniu będę w Polsce, szwy będą akurat zdjęte i ogonek podgojony. Jednak przed spotkaniem z Panią zoopsycholog, odwiedzi Niunia jeszcze jednego weterynarza,a ja będąc na miejscu osobiście sprawdzę kartę choroby i badania. Oczywiście napiszę co udało się zdziałać.
Ja również. Przynajmniej całą energię włożę w walkę wiedząc przynajmniej z czym trzeba się zmierzyć. Bardzo dziękuję za porady,odzew i zainteresowanie. Do tej pory eliminowane były skutki, pora wyeliminować przyczynę, dość już maleństwo przeszło.
Udało mi się ustalić, że zeskrobina była robiona, nic nie wykazała niepokojącego. Teraz piesek się troszkę drapię i był psikany jakimś specyfikiem przez weterynarza,ponoć że skórą w porządku. Póki co kropelki na oczy pomagają,jaska nie postępuję tak szybko,trzy różne ma przepisane i jest zdecydowanie lepiej,ogonek się goi,piesek co dwa dni ma wizytę kontrolną a jeżeli chodzi o skórę i drapanie to dopiero co się zaczęło i od razu zostało to wet zaznaczone,więc mam nadzieję, że niebawem całkiem zdrowa niunia podda się terapii:)
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości