Witam, moja 9 letnia suczka labradora od czasu sterylizacji, która miała miejsce 03.09.18 wylizuje sobie łapki szczególnie przednie w miejscu gdzie się one zaczynają (wychodzą z tułowia). Skóra tam jest już bardzo czerwona i sierść zlepiona wygląda to jak człowiek się bardzo oparzy i schodzi mu skóra. Pomyślałam, że może to od kubraczka posterylizacyjnego, który nosi ponieważ mocno się jej tam wrzynał i ciężko jej było chodzie dlatego nacielam go nożyczkami w tych miejscach żeby był luźniejszy. Jednak liże się tam dalej. Czy to mogą być jakieś odparzenia czy może tak sygnalizuje jeszcze ból po operacji? Temperature ma niską w porównaniu do zazwyczaj, ponieważ wynosi ona maksymalnie 38.2 a najniższa jaka u niej zarejestrowalam to 37.6 pisałam do weterynarza (ponieważ teraz jest na urlopie) powiedział że myśli, że to jeszcze osłabienie, ja natomiast jestem pełna obaw i szukam opinii jeszcze kogoś innego.
Proszę doktora o opinię na ten temat lub może ktoś spotkał się też z czymś takim
Wylizywanie łap po sterylizacji i obniżona temperatura 37.6-38.2
Łapy należy zabezpiczyć przed lizaniem. Albo zastosować kołnierz albo kaganiec, zaś co do temperatury regularnie 2 razy dziennie sprawdzać temperaturę i zapisywać ją. Jeżeli temparatura spada poniżej 38° należy skodatować się z lekarzem.