wymioty i problemy z chodzeniem
Jesli do dzis wymiotuje kontrastem to chyba jakaś przeszkoda jest za żoładkiem ?Na chłopski rozum ...Kontrast powinna już dawno wydalić drugą stroną ,brak qpy też jest podejrzany .
Z drugiej strony te problemy neurologiczne ?....chyba że sa objawem odwodnienia i braku elektrolitów przez wymioty .
No i ten cień w rzucie 12stnicy .Wszystko wskazuje na jakiś problem w tym rejonie tak na chłopski rozum .
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
też tak sądzę i zaznaczałam od samego początku czyli poniedziałku, że Kori nic nie przechodzi przez żołądek. ale przecież ja nie jestem mądrzejsza od weterynarza, skoro ważniejsze było zbadanie drożności przełyku - co ja poradze? zidentyfikowałam owy włos, może to być przypadek ale z pewnością jest to poliestrowe wypełnienie zabawki. jak wywali to jej ze śliną kolejny raz to potwierdzę. tylko czemu ze śliną, a nie z wymiotami? Kori dostała od przedwczoraj koło 7 butelek elektrolitów 500ml plus glukoza. bardzo mnie martwi to, że jej nie przeszło - każdy wet mówił, że to właśnie od tego...
A nie zeżarła żadnej zabawki ?I dalczego nie haftuje tymi kłakami tylko ma je w ślinie ?Trójkąt Bermudzki łatwiej chyba wytłumaczyć .Szkoda suni że tak się morduje .....może te kudły z zabawki jej zablokowały 12stnicę ?Ale skąd by je wzięła szelma ?Współczuje ,wiem co przeżywacie .Człowiek jest zatruty jak patrzy i nie moze pomóc .Mam nadzieję ze jutro przyjda po rozum do głowy i znajdą przyczynę jej stanu .
SleepingSun , Twojego psa trzeba pilnie operować -ma częściową niedrożność mechaniczną .To bulgotanie w brzucho to obrona jelit , one tak zwanie "bronią " się , "zwijają ,"wydzielają więcej kwasów ..dochodzi do dużego odwodnienia pomimo kroplówek które dajesz , za chwile pojawi sie niewydolnośc nerek poprzez zmiejszony przepływ krwi przez nerki ,Tak jak Ania napisała , co też ewidentnie wynika z Twojego opisu -kontrast nie przeszedł z żołoąka do jelit , za dwunastnica jest przeszkoda ,stad wymioty kontrastem , i w ogóle wymioty ..a slinotok jest objawem chorób jelit i żołądka . Odwodnienie daje objawy neurologiczne i trudności w chodzeniu psa .Uważam też ,że gastroskopia niczego tutaj nie wniesie,nie robiłabym tego badania.
Podaj jej szczykawka siemie lniane do picia i poczekaj cierpliwie do jutra.Napewno sie uda !!!
Ja bym ją zabrała niech otwierają na cito ,postawiłabym na jedną kartę wszystko .Gastro da tylko obraz żołądka i i tak nic z tego nie wyniknie .
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
akurat jest całkowicie możliwe, że właśnie coś takiego mogła zjeść. jej ulubiona zabawka jest rozerwana (teraz zauważyłam) a w środku ma właśnie taki plusz... z drugiej strony jej wymiotów nie poddawałam szczegółowej analizie, szukałam raczej czegoś jak kawałek plastiku, folia, czegoś nie naturalnego...sama już nie wiem... ja psa nie zoperuję. chciałam to zrobić już wczoraj, ale weterynarz nie chciał... niestety nie wszystko zależy ode mnie...
Dzisiaj ma dyzur nocny Dr. Kobialka jedz z sunia i napewno ja zoperuje. Nie czekaj tylko pojedz zebys jutro nie zalowala.
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
w krakvecie nie robią operacji jeżeli nie ma dwóch lekarzy. tak przynajmniej ostanio nam powiedziano.
SleepingSun , zrobisz jak uważasz ,ale pies choruje od tygodnia , cięzko choruje ...przez cały tydzień nie wydalił kawałka zabawki , foli czy tam pluszu jak zwał tak zwał nie wydalił górą (wymioty ) i nie wydalił dołem (stolec) , wiec myslisz ,że mając już ślinotok w jakikolwiek sposób wydali ? NIE WYDALI . tę przeszkodę należy usunąć operacyjnie . Im szybciej tym lepiej , bo może uchronisz psa od dużej resekcji jelita , mam tutaj na myśli jelito cienkie , o jelicie grubym nie będę teraz pisać . Reasumując , gdziekolwiek ta przeszkoda jest dochodzi do martwice tej części , Czas akurat w tym przypadku jest ważny . Wiem jak to jest z lek ,wet .z szacunkiem , fakt moze nie ze wszystkimi ,ale z większościa jest trudno ,pomimo to zachęcam Cię abyś coś wymysliła , wierzę ,że dasz radę ....może udaj się innego lekarza ?
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Wymioty pochodzą tylko z żoładka - z jelit już się nie cofa. Gastroskopia też kończy się na żołądku...może zadzwoń do dr Jarka - to w sumie bardzo bardzo nagły przypadek. Jeżeli jakis kłąb waty czopuje jelita to szybko może dojść do skrętu jelit i martwicy. Tu nie ma żartów...niech w krakwecie ściągną drugiego weta, to przecież przypadek na cito!
Mysle ,ze operacje ratujace zycie sa wykonywane a jezeli nie to ustalicie termin. Czas jest napewno najwazniejszy wiec nalezy dzielac. Nie poddawaj sie tyle przeszlyscie i dalas rade wiec teraz tez dasz rade !!! Prosze Cie pojedz z sunia na Sanocka napewno sie uda Dr. Kobialka napewno cos wymysli sciagnie drugiego lekarza , moze zostawi Twojego psa i zrobi mu operacje rano napewno cos wymysli wiec sie nie poddawaj tylko zbierz sily i dzialaj.Wszyscy trzymamy kciuki i czekamy na dobra wiadomosc. Powodzenia
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 101 gości