Wyniki krwi
imodp pytaj po to jestem , samej dyskusji nie komentuje, dziękuję , że mnie tak w Krakowie postrzegacie.
Wybaczcie te sytuacje gdzie nerwy mi puszczają a jest kilka takich przypadków:
1. Głupota ludzi ( nie chodzi , o wielkie szkoły, ale czasami ludzie wykształceni opowiadają takie bzdury, że więcej wie biedna babcia o lasce)
2. jeśli ktoś na siłę się pcha do gabinetu po 1-2 godzinach od skończenia dyżuru ( a niech mnie jeszcze Pan przyjmie , ja przyjąłem już 10 nadliczbowo i dlatego siedzę 2 godziny dłużej i mój mózg krzyczy dość!!!!!) . Szanujcie ludzi i ich głowy, bo to nie roboty. Przepraszam za sytuacje, gdzie te nerwy mi popuszczały.
3. jeśli jestem bezsilny a zwierzak jest cudowny a rodzic przychodzi jeszcze z dzieckiem i wymaga ode mnie szczerej rozmowy. Psychika dziecka zapamiętają rozmowę do końca życia. Nie róbcie tak!!!!
4. Jeśli widzę , że człowieka stać na leczenie a on wyskakuje - niech go Pan uśpi. Więc nie wiem jak tego właściciela traktować jak człowieka czy gorzej niż jego psa?
5. jeśli widzę człowieka , który morduje rękami psa zdychającego i nie pozwala go uśpić , bo go bardzo kocha. ( wtedy nie wiem czy kocha bardziej siebie czy zwierzaka?).
Przepraszam za zmianę tematu wątku, ale czekam na pytania imodp.
Wybaczcie te sytuacje gdzie nerwy mi puszczają a jest kilka takich przypadków:
1. Głupota ludzi ( nie chodzi , o wielkie szkoły, ale czasami ludzie wykształceni opowiadają takie bzdury, że więcej wie biedna babcia o lasce)
2. jeśli ktoś na siłę się pcha do gabinetu po 1-2 godzinach od skończenia dyżuru ( a niech mnie jeszcze Pan przyjmie , ja przyjąłem już 10 nadliczbowo i dlatego siedzę 2 godziny dłużej i mój mózg krzyczy dość!!!!!) . Szanujcie ludzi i ich głowy, bo to nie roboty. Przepraszam za sytuacje, gdzie te nerwy mi popuszczały.
3. jeśli jestem bezsilny a zwierzak jest cudowny a rodzic przychodzi jeszcze z dzieckiem i wymaga ode mnie szczerej rozmowy. Psychika dziecka zapamiętają rozmowę do końca życia. Nie róbcie tak!!!!
4. Jeśli widzę , że człowieka stać na leczenie a on wyskakuje - niech go Pan uśpi. Więc nie wiem jak tego właściciela traktować jak człowieka czy gorzej niż jego psa?
5. jeśli widzę człowieka , który morduje rękami psa zdychającego i nie pozwala go uśpić , bo go bardzo kocha. ( wtedy nie wiem czy kocha bardziej siebie czy zwierzaka?).
Przepraszam za zmianę tematu wątku, ale czekam na pytania imodp.
Poczytałam i powiem tak :Pies Twój jest młody , nie wiem jak długo był na diecie Barf, dla jednych może i ona służy dla innych niestety NIE .Odnoszę wrażenie po wyniku USG ,wartości spadkowej ALAT ,że pies ma "szturchniętą " wątrobę po ciężkostrawnej diecie -zapewne będę zaraz miała nalot zwolenniczek diety Barf ...ale co tak ,przeżyję a nawet i posłucham 
Dietą Barf "przeciążyłaś" wątrobę , trzeba dać jej "odpocząć" Psa karmiłabym tak : posiłek musi zawierać 60% mięsa chudego ( kurczak , indyk , cielęcina , kaczka czasami dałabym gotowana wieprzowinę ) po 20% to warzywa bazowałabym na marchewce czasami mocno poduszony ziemniak , i wypełniacz jak najbardziej ryż a nawet makaron ,czasami płatki owsiane -wszystko ma być prawie jalowe bez przypraw z 1 łyżeczką od herbaty oleju lnianego .Ser biały jak najbardziej , mieszałabym go z ugotowanym żółtkiem lub łyżeczką miodu .Ser 2 razy w tygodniu w małych ilościach .Miód płynny jest ważny dla serca ,mózgu funkcjonowania organizmu .Z owoców dalabym poduszonego banana , jabłko upieczone w piekarniku .Własciwie karmiłabym go prawie wszystkim tylko tyle aby było to pozywienie lekkostrawne , beztłuszczowe .Po miesiącu zrobilabym kontrolne badania .
Dietą Barf "przeciążyłaś" wątrobę , trzeba dać jej "odpocząć" Psa karmiłabym tak : posiłek musi zawierać 60% mięsa chudego ( kurczak , indyk , cielęcina , kaczka czasami dałabym gotowana wieprzowinę ) po 20% to warzywa bazowałabym na marchewce czasami mocno poduszony ziemniak , i wypełniacz jak najbardziej ryż a nawet makaron ,czasami płatki owsiane -wszystko ma być prawie jalowe bez przypraw z 1 łyżeczką od herbaty oleju lnianego .Ser biały jak najbardziej , mieszałabym go z ugotowanym żółtkiem lub łyżeczką miodu .Ser 2 razy w tygodniu w małych ilościach .Miód płynny jest ważny dla serca ,mózgu funkcjonowania organizmu .Z owoców dalabym poduszonego banana , jabłko upieczone w piekarniku .Własciwie karmiłabym go prawie wszystkim tylko tyle aby było to pozywienie lekkostrawne , beztłuszczowe .Po miesiącu zrobilabym kontrolne badania .
Zdecydowanie nie za dużo . MUSI być 60% mięsa wtedy masz zbilansowaną dietę jeśli karmisz żywieniem domowym , a o takim mówimy ,mięso gotowane ma mniejszą zawartość białka od surowego , nie "przebiałaczysz "go tymi 60 % a surowego mięsa psu dać nie możesz .Poza tym pies jest mięsożerny nie roślinożerny , W diecie wątrobowej nie chodzi głównie o szkodliwość białka ale o lekkostrawność i beztłuszczowość , nie mogą być to posiłki ciężkostrawne i wzdymające .Jeśli dasz po 30 % to utuczysz psa a wartości nie otrzyma żadnych bo i z czego z 30 % warzywek i 30 % ryżu ? ? sama na takich posiłakach bym umarła och nie daj BOże .
och nie daj BOże .Ty nie sądzisz aby dieta Barf była powodem a ja nie wykluczam bo wbrew pozorom taka dieta jest baaardzo ciężkostrawna i czasami wątroba , trzustka , jelita mogą miec problem aby to wszystko "przemielić .
Dieta wątrobowa to dieta lekkostrawna i beztłuszczowa a nie wysokobiałkowa
Dieta wątrobowa to dieta lekkostrawna i beztłuszczowa a nie wysokobiałkowa
Zrobisz jak uważasz , P.dr Jarek ci napisał ja również juz wcześniej zasugerowałam i dzisiaj powtarzam --SUROWEGO mięsa Twój pies jeść nie może .A jeżeli już , przy ZDROWYM psie zdecydowalabym się na surowe to na pewno nie 30 % bo to za mało.
około 50 % powinno być .Posiłki przygotowuje na "oko" moja waży 8kg seniorka z fundacji "ostatnia szansa " mam ja 4 miesiące , wyniki ma rewelacyjne a karmie ja czesto małymi porcjami : mniej więcej : 2-3 łyżki gotowanego mięsa i po łyżce wypełniacza i warzyw +lniany lub łyzka błonnika +wapń .Oprocz tego oczywiście inne dobre smakołyczki tez je .