Zabezpieczenie przed parwowirozą

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Fanta
Posty:44
Rejestracja:20 kwietnia 2007, 13:24

27 lipca 2007, 23:44

Miot szczeniąt po odstawieniu od matki i po szczepieniu nobivakiem papy przebywał cały czas w jednym pomieszczeniu. Dwa szczenieta / ostatnie - reszta została wcześniej sprzedana /zachorowały na parwowirozę , nie udało ich sie uratować i zeszły. Kojec w którym przebywały wymyję porzadnie wrzatkiem a po wyschnieciu zmyję ponownie Domestosem / jeżeli tak to w jakiej proporcji / . Czy w tak odkażonym pomieszczeniu mogę umieścić kolejny miot.
Awatar użytkownika
aglo
Posty:288
Rejestracja:15 kwietnia 2006, 12:10
Lokalizacja:Wieś

28 lipca 2007, 08:58

O podobnym problemie mozesz przeczytać tu http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?t=4924
Gość

28 lipca 2007, 15:39

domestosu nie rozcienczaj
Gość

29 lipca 2007, 16:28

Ja na twoim miejscu zastosowałabym środki typu manusan czy Ahd. Domestos to raczej słaby jest :?
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

29 lipca 2007, 23:49

poproś Twojego lekarya o sprowadyenie np. Virkonu. Mimo najleprzzch srodkow odrobaczajacych zawsze masz szanse reminiscencji chororoby.
Fanta
Posty:44
Rejestracja:20 kwietnia 2007, 13:24

30 lipca 2007, 19:46

Dzięki.Napewno zastosuję a pomimo tego zorganizuję inne pomieszczenie. Zastanawiam się tylko jak długo nie powinnam wchodzić do " trefnego " pomieszczenia bo przecież mogę to paskudztwo przenieść na obuwiu. W ten właśnie sposób z całą pewnością któryś z gości / kupujących/ przetransportował te bakcyle / pomimo leżącej przed wejściem nasączonej Domestosem ( zawsze wilgotnej ) maty.Pozdrawiam.
Fanta
Posty:44
Rejestracja:20 kwietnia 2007, 13:24

30 lipca 2007, 21:27

Znalazłam stronę z dokładnym opisem działania Virkonu.Tak jak tam zalecają spłuczę wodą pomieszczenie pod ciśnieniem , potem roztworem Virkonu 20 g na 1 litr wody letniej , 300 cm 3 na 1 m2. Dalej cytat " ...po odkażeniu spłukać dokładnie wodą...." Pytanie : Po jakim czasie i czy koniecznie spłukać skoro można odkażać" mgiełką " w obecności np. kur. Wolałabym dla pewności nie płukać tylko zastanawiam się czy szczenięta się nie zatrują liząc np. powierzchnię .
Fanta
Posty:44
Rejestracja:20 kwietnia 2007, 13:24

30 lipca 2007, 21:30

Jeszcze jedno pytanie . Po jakim czasie od zastosowania Virkonu mogę umieścić tam nastepny miot . Czy jest 100 % pewność że nie zachoruje ?
NOVA_62
Posty:143
Rejestracja:27 marca 2007, 20:07
Lokalizacja:KRAKOW
Kontakt:

30 lipca 2007, 21:54

Nie ma 100% pewnosci , pan doktor ci o tym wspomnial, ze mimo najlepszych srodkow choroba moze powtorzyc sie. parwo. , to wyjatkowo zlosliwy wirus przetrwa nawet 6 mies. w sprzyjajacych warunkach, w nie sprzyjajacych potrafi tez dlugo sie utrzymac. przeczytaj, posty do ktorych AGLO podaje link.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości