Witam,
Od ponad dwóch lat leczymy pieska, samicę owczarka niemieckiego, lecz bez skutku. Na jednej nodze pojawiają się co jakiś czas guzy, które ona rozgryza , w skutek czego tworzą się brzydkie otwarte rany z sączącą się krwią i ropą. Podajemy jej bardzo często różnego rodzaju antybiotyki. Niektóre pomagają, inne nie. Jeśli jednak nawet jest lepiej (guz zmniejsza się, robi się bardziej płaski) to i tak na chwilę. Po tych stanach zapalnych pozostają czarne blizny (nie ma tam już sierści), ale koło nich po jakimś czasie, co prawda na tej samej nodze, lecz w innym miejscu pojawiają się nowe ogniska zapalne. Podejrzenia były najróżniejsze. Tyle diagnoz i sposobów leczenia, ile gabinetów weterynaryjnych. Raz już żołądek psa nie wytrzymał kuracji i skończyło się wrzodami. Teraz pojawiła się propozycja wycięcia ogniska zapalnego, lecz czy to może pomóc skoro te guzy pojawiają się w różnych miejscach? Zrobiliśmy w końcu wymaz z rany. Okazało się, że znajdują się w niej bakterie E.Coli. Mamy również antybiogram, który wykazał, ze Marbocyl, którym jest leczona od ponad miesiąca jest niewrażliwy, więc truliśmy psa niepotrzebnie. Moje pytanie: czy spróbować leczyć ją nowym antybiotykiem, na który bakterie są wrażliwe według wyniku badania, czy od razu ciąć? Przy tej całej chorobie nasza psinka ma również problemy z kanalikami (czyszczone ma co miesiąc, a mimo to wciąż gryzie się po odbycie), lecz nie wiem, czy te dwie sprawy są ze sobą powiązane. Bardzo proszę o radę. Poniżej przedstawiam wyniki antybiogramu:
materiał:wymaz z rany
wzrost:+++ obfity
Drobnoustrój:Escherichia coli
Amoksycylina, kw.klawulanowy S
Ampicylina,sulbaktam S
Cefuroxime S
Ciprofloksacyna R
Piperacylina R
Tikarcylina R
Kotrimoksazol R
Ampicylina R
Cefazolina S
Cefalotyna I
Gentamycyna S
Tetracyklina S
Tikarcylina,kw.klawulanowy I
waga psa ok. 38 kg.,
otrzymuje od 2 listopada Marbocyl 80 mg, marbofloksacynę, 1 raz dziennie
Zakażenie Escherichia coli
nie wiem czy to E. coli jest temu winna . jest to bakteria wszędobylska a sama piszesz , że pies liże pupe, potem nogę , E.coli wystepuje obficie na ziemi i podłogach. Więc myślę, że to nie to. Jeśli zmiany sa nawrotowe. Wycią bym jedną i do labolatorium.
Moim skromnym zdaniem proszę wykonać nowy posiew wymazu z rany, ale nie wczesniej jak po pięciodniowej przerwie podawania antybiotyków. Radziłbym wymaz podać też do "dobrego" szpitala gdzie posiadają nowoczesną diagnostykę (koszt około 22zł) Nie jestem lekarzem ale oprócz escherichia coli ktora jest wszechobecna może byc jeszcze coś innego np gronkowiec. Zyczę powodzenia i zdrowia dla pieska.
Z antyboigramem udac sie do dobrego fachowca z doswiadczeniem!!!
Z antyboigramem udac sie do dobrego fachowca z doswiadczeniem!!!
Son w pewnym sensie ma rację miałem napisać aby powtórzyć badanie. Renomowane labolatorim nie weźmie 22 zł ale ok. 30-35 zł. Przynajmniej tyle płacimy w Krakowie.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 72 gości