Witam.
Proszę o pomoc w kwestii rekonstrukcji więzadła stawu kolanowego.
Moja 9-letnia suka Yorkshire terier 8 tygodni temu podczas pogoni za patykiem uszkodziła sobie staw kolanowy w prawej tylnej łapie.
Uszkodzona rzepka i zerwanie więzadła.
Tydzień po kontuzji przeprowadzona została rekonstrukcja stawu i wstawiona proteza więzadła.
Pies po 3 dniach od operacji zaczął stawać na łapie.
Łapka ładnie pracowała i psina chodziła na niej po mieszkaniu bez żadnych problemów. Staraliśmy się możliwie maksymalnie ograniczyć jej ruch, spacery na smyczy itd.
Po 8 dniach łapa poszła do góry i tak już zostało. Masaż, bierna gimnastyka, okłady nic nie dały.
Ponowna konsultacja u weta i diagnoza - proteza puściła, trzeba założyć nową. Robimy zabieg dokładnie 5 tygodni po pierwszym.
I dokładnie po 3 dniach pies znowu zaczyna chodzić... a po tygodniu przestaje.
To stało się wczoraj.
Ja już nie wiem co mam robić. Powtarzać operacje w nieskończoność?
Więzadło z tworzywa metodą zewnątrz stawową.
Wiem że przeprowadzane są rekonstrukcje z wykorzystaniem metalowych implantów ale czy to można przeprowadzić skutecznie u tak małego psa? Suczka waży 4,5 kg., nóżka jak patyczek...
Jakie jeszcze stosuje się metody rekonstrukcji więzadeł u małych zwierząt?
Zerwanie protezy więzadła st.kolanowego u yorka
zmienić metodę lub założyć podwójną protezę.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 59 gości