ŻÓŁTACZKA, BABESZIOZA, BIAŁACZKA,,,???

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

dorota m
Posty:398
Rejestracja:12 września 2010, 12:54

24 kwietnia 2011, 18:40

Bardzo smutna histora. Zrobilaś co mogłaś i jeszcze więcej . Wiele włóczyłam się po gorach, trochę po świecie , spotykałam się z ró znymi kulturami i....coraz częściej jestem sklonna sądzić , że jesli człowiek , zwierze ma odejść to nie pomogą nasze największe starania , najlepsi lekarze, curanderos, szamani.
Wielkanoc to metamorfoza śmierci w życie , kosmiczny cykl umierania i odradzania się. Nic na tym świecie nie ginie bezpowrotnie, materia zamienia się w energię, energia w materię, tak już jest. Shewa zawsze będzie żyła w Waszych sercach, liczy się to co czujemy , tylko to jest realne.
Bardzo Wam wspólczuję, życzę szybkiego powrotu do równowagi .
Dorota i Merlin
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 99 gości