Choroby genetyczne u zwierzakow z hodowli....

[Slavek]

Witam,
To ze sie kupi zwierzaka z super hodowli nie gwarantuje braku chorob genetycznych. Znam takie przypadki niestety...Mam tez dosc mieszane uczucia na temat szukania domkow dla zwierzat z tzw. super hodowli. Zwykle to chodzi o kase i zeby jak najszybciej zarobic...Nie chce tu generalizowac bo sa tez naprawde super hodowle...ale z moich obserwacji wynika, że jednak to rzadkosc...Sam pare hodowli odwiedzilem i musze stwierdzic, że te ktore posiadaja dobre warunki lokalowe itp. bywaja fatalne!!!A znam hodowle kotow w Krakowie, w malym mieszkanku gdzie bylem zauroczony stanem kotów jak i podejsciem wlascicieli zarowno do zwierzakow jak i potencjalnych kupujacych.

[carmella]

bo chodzi o to zeby nazwac super hodowla taką, która oddaje zwierzeciu wszystko co najlepsze!
Do tego ma osiągniecia wystawowo i naprawde dba o to by rozmnazac tylko najlepsze "osobniki", by dbac o rozwoj rasy itd.

Inne "hodowle" nie są super hodowlami!

[Slavek]

No i warto dbac o poszerzanie puli genow w hodowlach...Są hodowle co kryją ciagle te same kotki tym samym kocurem...To nie powieksza puli genow...

[pianistka]

Slavek zgadzam się.
Dlatego szukając szczeniaka/kociaka trzeba sprawdzic wszystko - papiery, badania, warunki, jakość, podejście hodowcy, a jeżeli to możliwe (w przypadku większych hodowli jak najbardziej) opinię właścicieli piesków z tejże hodowli.
A nie szukanie "po ile" i "tanio".

[Slavek]

Dobry hodowca jak widzi, że kotek, piesek idzie w dobre rece jest w stanie opuscic z ceny bo los zwierzaka dla niego jest bardziej istotny niz "dodatkowa stówa" wydebiona od byle kogo za wszelka cene. Znam paru takich hodowcow i od nich kupione kotki to naprawde "psychiczne cacka":-).Nie produkuja kotow masowo ale z rozwaga i a tym co maja poswiecaja duzo czasu i milosci:-)

[pianistka]

Problem w tym, że aby dużo spuścić trzeba mieć 100% pewność , z reguły jednak ludzie którzy kupują maluchy są nam nie znani, a ci co wydaja się przesympatyczni i odpowiedzialni mogą się okazać fałszywi, a ci co dość obcesowi okazuje się, że sa super dla naszego malucha.
Wazne jest więc wyczucie z kim to mamy przyjemność rozmawiać.

Znam właśnie tą drugą stronę medalu - od sprzedajacego. Jeżeli ktoś dzwoni i pyta się tylko " po ile" to jest prawie pewne, że będzie to pierwsze i ostatnie pytanie tej osoby. Taka osoba nie kupi od hodowcy i NIE CHE się dowiedzieć jaka jest prawda o psie/kocie rasowym.
Osoby którym naprawdę zależy na danym szczeniaku w trakcie rozmowy po podaniu ceny np. mówią, że maja tylko tyle, czy można rozłożyć na raty, czy można zapłacić w późniejszym terinie, potrafią dzwonić 2-gi raz i podjąć negocjcje albo wręcz poczekać na 2-gi miot. I z takimi mozna rozmawiać bo okazuja się b.dobrymi właścicielami.
Nawiasem mówiąc z jedną taką to mam straszne problemy Bo ciągle mi mówi, że kupiła .... za tanio :):):)

[Gość]

W najbliższym czasie planuję kupić Maine Coona z rodowodem.Dowiedziałam się,ze u kotów tej rasy dość często występuje dysplazja ,wady serca i załomki na ogonach.Jak wybrać hodowlę by kupić zdrowego kota i na co zwracać uwagę?
Będę wdzięczna za wszystkie rady i sugestie.


Pozdrawiam.
Iwona.

[pianistka]

Jednym ze sposobów jest przejście się na wystawe kotów - porozmawianie z hodowcami (uwaga, wystawcy są w czasie wystawy podminowani !) , podzwonienie po hodowlach, i na tej podstawie wybranie linii.
Jak jest z badaniami - niech sie wypowiedzą hodowcy maine coon - czy sa to badnia obligatoryjne i w jakim stopniu choroby występują.

Na pewno zwróc uwagę na podejście hodowcy do zwierząt, na warunki w jakich przebywaja, na wyglad kociąt i matki.
Zobacz pełną dokumentację.