Dlaczego nikt na tym forum - czytaj admin i moderatorzy nie poświęcą odrobinę czasu aby wytłumaczyć dlaczego:
- nie rozmnaża się zwierząt bez rodowodu
- konieczna jest kastracja/sterylizacja
- kotka nie musi mieć .... nawet 1 raz w życiu młodych
- nie wspomina się o wczesnej kastracji jako o zabiegu nie groźnym dla zwierząt (jak wet ma inna opinię to niech zaznaczy, że zgodnie z jego sumieniem ale wyniki naukowe świadczą, że ....)
Nadszedł czas na uświadamianie a nie chowanie głowy w piasek i udawanie, że problemu nie ma
Jak to się ma do wspierania przez krakvet schronisk ... skoro na forum ten temat problemu rozmnażania zwierząt jest omijany
Dlaczego to forum wspiera pseudo
Admin i Modzi może nie poświećaja bo nieczęsto tu bywają - maja swoją pracę. Na forum mają ludzi którzy raczej nie, a raczej na pewno nie są za rozmnażaniem, niestety nie kazdego "ludzia" da sie przekonać żeby nie dopuszczał swojego kota tylko po to, żeby przez pare tygodni nacieszyc się kiciusiem, a potem martwic co z kotem zrobić. Nikt przeciez nie będzie każdego potępiał od razu za sam pomysł - niech poczyta, popyta, moze sam dojdzie do odpowiednich wniosków - jak nie to naszym "gadaniem" i tak nic nie zdziałamy. Każdy ma swój rozum i sam musi umiec z niego korzystać
sorry ale wg. mnie jak się nie ma czasu to trzeba poszukać osób które będą miały i czas i wiedzęK@rOLcI@ pisze:chodzi mi tylko o to, że nasz pan doktor nie ma tyle czasu, żeby tutaj zaglądac i odpisywac każdemu bo musiałby chyba zaniedbac pacjentów - A Ty jako zootechik tym bardziej tłumacz - nie każdy ma taką wiedze jak TY
edit: czasami trzeba poszukać pomocników
wiecie jak czytam takie rzeczy to mi ręce opadają, może równie dobrze mogę powiedzieć - "ale czemu na takich forach nie udzielają się organizacje i fundacje powstałe w celu zwalczania bezdomności zwierząt , działających w sferze ochrony zwierząt". Forum to ma załaożenie wymiany doświadczeń i pomocy na ile to możliwe ludziom a zwłaszca zwierzętom w potrzebie. Nie ma w założeniach zmiany światopoglądu i podejścia do świata. Ja zostałem wykształcony i pracuję bezpośrednio ze zwierzętami w celu zwalczania chorób , leczenia zwierząt nie mogę zająć się wieloma innymi rzeczami ze względu na bark czasu. Mogę jeszcze zrobić 10 innych rzeczy ale ucierpią bezpośrednio na tym zwierzęta. Wolę jakiemuś zierzakowi zoperować łapę czy go wyleczyć niż komuś udowadniać racje i brać wielokrotnie udział w dyskusjach z osobami , które tu piszą aby zaogniać niektóre tematy a ze zwierzętami nie mają nic dokładnie NIC do czynienia . Podziwiam jednocześnie tych , którzy maja na to czas i cierpliwość tłumaczyć niektore reczy ludziom i nie zrażają się , że trzeba to wiele razy zaczynać od nowa i od nowa i od nowa.
dokładnie i to czasami ręce opadaja , ze niektórzy tak niewiele są w stanie pojąć i że człowiek nie chce źle
Sunshine nie licz na to że ktoś poważnie zastanowi się nad tym co masz do powiedzenia skoro każdego wyzywasz od "pseuduchów". Widząc Twoje wpisy wzbudzasz niechęć do hodowców, i przez to nieświadomie wspierasz pseudohodowle... Swoimi nienawistnymi postami wobec osób którym zdarzyło się coś nieprzewidzianego wystawiasz świadectwo sobie i chcąc - nie chcąc innym hodowcom. Zwykły PR. Hodowcy powinni stanowić pewnego rodzaju elitę, powinni podkreślać wyjątkowość zwierząt "papierowych" (bo różnice między rasowymi a pseudohodowlanymi widać gołym okiem) a nie wylewać swoje frustracje na kogo popadnie. Zresztą jak dobrze wiesz wkrótce będą narzędzia do zwalczania pseudohodowli. Więc po co teraz "gnoić" ludzi skoro niedługo dużo rzeczy będzie można ukrócić.
to może czas zareagować na pomówienia http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.p ... 38#p108538 chodzi o SzafirroJarek pisze:wiecie jak czytam takie rzeczy to mi ręce opadają, może równie dobrze mogę powiedzieć - "ale czemu na takich forach nie udzielają się organizacje i fundacje powstałe w celu zwalczania bezdomności zwierząt , działających w sferze ochrony zwierząt". Forum to ma załaożenie wymiany doświadczeń i pomocy na ile to możliwe ludziom a zwłaszca zwierzętom w potrzebie. Nie ma w założeniach zmiany światopoglądu i podejścia do świata. Ja zostałem wykształcony i pracuję bezpośrednio ze zwierzętami w celu zwalczania chorób , leczenia zwierząt nie mogę zająć się wieloma innymi rzeczami ze względu na bark czasu. Mogę jeszcze zrobić 10 innych rzeczy ale ucierpią bezpośrednio na tym zwierzęta. Wolę jakiemuś zierzakowi zoperować łapę czy go wyleczyć niż komuś udowadniać racje i brać wielokrotnie udział w dyskusjach z osobami , które tu piszą aby zaogniać niektóre tematy a ze zwierzętami nie mają nic dokładnie NIC do czynienia . Podziwiam jednocześnie tych , którzy maja na to czas i cierpliwość tłumaczyć niektore reczy ludziom i nie zrażają się , że trzeba to wiele razy zaczynać od nowa i od nowa i od nowa.
-----------
wg. mnie przy takim dostępie do informacji to już tylko słowa dosadne dotrą
skoro ktoś potrafi dotrzeć na forum aby się użalać to równie dobrze mógł zdobyć tą wiedzę nim bezmyślnie rozmnożył zwierzę
Ostatnio zmieniony 03 października 2011, 22:30 przez sunshain, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości