Koleżanka ma wysterylizowaną kotke i niekastrowanego kocura.
Od kilku dni kot naskakuje do kotki,nie syczą na siebie ani też nei atakują.Nie ma w tym agresji,jedynie pojedyncze pomiałkiwanie ze strony samca.Koleżanka opisała to jakby tak jakby samiec "jechał" na kotce,złapał ją a ona biegła.
Czy to sprawa tego że nie jest kastratem i chce się "rozmnażać" czy jakaś dominacja ? Kotka go nie unika,nie chowa się przed nim
kocur i kotka
-
- Posty:333
- Rejestracja:22 lipca 2011, 15:04
Ostatnio zmieniony 27 października 2011, 09:56 przez biedronka87, łącznie zmieniany 2 razy.
Niekastrowany kot będzie próbował kopulować z koteczką. Jeśli mają być razem, to radzę wykastrować, bo kocur będzie "śpiewał" i może znaczyć teren. Mój kot jest "pełnojajeczny" i kotkę mojej mamy próbował podrywać, ale ona dała mu parę razy po pysku i go unikała.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości