Witam!
Ostatnio miałam wątpliwą przyjemność być w pewnej "hodowli", dla której stanowczo bardziej pasuje nazwa rozmnażalnia psów i kotów. Pominę fakt, iż w domu panował paskudny zapach, a połowa pokoju tonęła w szmatach.. Przeraziło mnie, iż chociaż 2 suki z młodymi leżały w kojcach, to kolejny psiak był zamknięty w bardzo małej klatce, kot rasowy na dworzu również w klatce - zaniedbany, a małe kocie było tak brudne, że aż ręka się lepiła...Co do reszty zwierząt aż strach się domyślać.. Gdy odmówiłam zakupu kota w odpowiedzi usłyszałam "to po co zawracasz mi głowę". Czy ktokolwiek (instytucja, związek, itp?) sprawuje kontrolę nad hodowlami psów (kotów) rasowych i warunkami w jakich się to odbywa? Czy pozostaje zgłoszenie na policję, straż miejską?
pseudo hodowla - czy można coś z tym zrobić?
najprędzej trzeba takie rzeczy zgłaszać do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
Jeżeli osoba jest członikiem organizacji to można to zgłosić - niestety sankcje prawne tych organizacji są zgodnie z statusem i pozycją stowarzyszenia są bardzo małe - wyrzucenie, bądź zawieszenie takiej osoby z organizacji.
Lepsza jest interwencja Straży dla Zwierząt i Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami - te instytucje maja inne sankcje prawne i fizycznie mogą więcej.
Myśle że dobrze postąpiłaś nie kupując tam malucha, więcej takich osób i rozmnażacz albo skończy z procederem albo będize zmuszony do poprawy warunków bytowych - w każdym razie myśle ze wyjdzie to na dobre zwierzętom.
Lepsza jest interwencja Straży dla Zwierząt i Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami - te instytucje maja inne sankcje prawne i fizycznie mogą więcej.
Myśle że dobrze postąpiłaś nie kupując tam malucha, więcej takich osób i rozmnażacz albo skończy z procederem albo będize zmuszony do poprawy warunków bytowych - w każdym razie myśle ze wyjdzie to na dobre zwierzętom.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości