HARPIA! Poczytaj dokladnie moje wszystkie wypowiedzi ,a potem wypowiadaj sie NA TEMAT CO? Ja nie posiadam kota RASOWEGO i nie mam zamiaru takiego mieć i caly czas pisze ,że nie tylko koty rasowe potrzebują opieki,ale niestety tak jest ,że pers rasowy potrzebuje nakladów finansowych o wiele wiekszych na kosmetyki i niestety na leczenie Ajesli chodzi o karmy to ZCANIEM HODOWCÓW wszystkie sklepowe są BE Najpierw poczytaj ,a potem możesz mnie osądzac
Dlaczego mamy persy?NIE MAMY mamy pseudopersy.A dlaczego hodowco masz MEIN COONA? HARPIA nikt sie tu nie wywyższa,bo niema czym ..jeszcze raz polecam niezłą lekturę,pod warunkiem ,że pzreczytasz ja uważniej
Skandal z Persami i Egzotykami!
Hodowco, zadajesz wyjątkowo durne pytanie. Ale nie ma się czemu dziwić , jak większość hodowcówHODOWCA pisze:Mam tylko jedno pytanie.Dlaczego macie persy?
Egzotyka, nie persa (to dwie różne rasy - HODOWCO) mam bo chciałam spokojnego kota, przymilnego, grzecznego, a jednocześnie niezbyt trudnego w utrzymaniu futra. Wybór miał być idealny. A nie jest. Bo hodowca taki jak ty zaniedbał kocię , nie karmił tym czym powinien, no ale kasę wziął,a teraz nie poczuwa się do niczego.Dlatego będzie płacił.
Śmieszna to jesteś ty, dzieciaku.harpia pisze:Czyli rozumiem, że podług Twojego wyobrażenia tylko koty rasowe mają monopol ma dobre karmy i weta?Następna rzecz...jesli ktoś bierze kota rasowego=rodowodowego to niestety do ceny 2000 musi doliczyc ogromne nakłady za WYRAFINOWANE karmy,kosmetyki.srodki pielegnujące i weterynarza
A zwykłe dachowce lepiej resztkami z obiadu.
Śmieszna jesteś.
Wprawdzie nie kota, ale fretkę rodowodową kupiłam i nie żałuje mimo sporego nakładu finansowego. A tym bardziej nie mam zamiaru wywyższać ją z powodu posiadanego papierka.
P.S I co oznacza słowo "wyrafinowane"?
Rozumiem, że wszystko to, co kosztuje poniżej 10zł./kg jest NIE wyrafinowane?
Zwierze ma prawdo do możliwie najlepszej opieki z DOBRYM jedzeniem i opieką weta włącznie, BEZ różnicy czy jest to pers na tysiąc czy dachowiec spod śmietnika.
Wyrafinowana to oznacza przynajmniej w moim przypadku tygodnie szukania karmy, którą kot mógłby jeść. Żeby mu z pyska nie wylatywała. Wiesz co to znaczy? Karmić kota tygodniami z ręki? Bo głodny, a zjeść nie może?
A o tej dobrej opiece powiedz hodowcom mojego kota, nie mnie czy innym na tym forum.
Jedno jest pewne, wiecej kota rodowodowego mieć nie będę i absolutnie nie polecam zwykłym miłośnikom kotów takiego kupowania. Mnie oszukano.
1. proponuje poczytać troszkę historii i upewnic sie co do pokrewienstwa Per i exo.Anonymous pisze:Hodowco, zadajesz wyjątkowo durne pytanie. Ale nie ma się czemu dziwić , jak większość hodowcówHODOWCA pisze:Mam tylko jedno pytanie.Dlaczego macie persy?
Egzotyka, nie persa (to dwie różne rasy - HODOWCO) mam bo chciałam spokojnego kota, przymilnego, grzecznego, a jednocześnie niezbyt trudnego w utrzymaniu futra. Wybór miał być idealny. A nie jest. Bo hodowca taki jak ty zaniedbał kocię , nie karmił tym czym powinien, no ale kasę wziął,a teraz nie poczuwa się do niczego.Dlatego będzie płacił.
2. łatwo sie wyraza sady jak gosc Prawda?? Dlaczego zalogujcie się .
3. Mam 3 persy kazdy ja samodzielnie i nic im nie wypada a jedza sucha i miesko.
4. jak wszedzie sa i dobrzy i zli hodowcy lub psełdo hodowcy wiec wsadzanie wszystkich do jednego worka jest błedem.
5. w obecnej chwili z tego co mi wiadomo w hodowlach priorytetem jest kot zdrowy a nie maxymalnie spłaszczony.
ABI staramy sie nie wrzucać hodowców do jednego wora tak samo jak pseudochodowców ,których traktuje sie jak zło.Napisałas że hodowcy starają sie o zwierzęta zdrowe....hmmmm jak mają być zdrowe jeśli puszczki coraz bardziej im sie zniekształaca?nie moga oddychac nie moga jeść nie mogą sie oblizać mają wycieki z nosa ,które wyplywają kanalikami łzowymi..TO JEST ZDROWIE? Co komu po rodowodzie ..po liniach genetycznych?
ALDONA pisze:ABI staramy sie nie wrzucać hodowców do jednego wora tak samo jak pseudochodowców ,których traktuje sie jak zło.Napisałas że hodowcy starają sie o zwierzęta zdrowe....hmmmm jak mają być zdrowe jeśli puszczki coraz bardziej im sie zniekształaca?nie moga oddychac nie moga jeść nie mogą sie oblizać mają wycieki z nosa ,które wyplywają kanalikami łzowymi..TO JEST ZDROWIE? Co komu po rodowodzie ..po liniach genetycznych?
Pewnie ze nic po rodowodzie,aczkolwiek daje nam to pewne gwarancje zdrowia kota. Jesli sie ktos decyduje na persa to powinien sie liczyc z takimi problemami jak łzawienie oczek( choc odpowiednia pielegnacja zmniejsza a nawet niweluje ten problem) . Również pielegnacja futerka, kąpiele suszenie i dbanie o czystosc wymaga wiecej czasu niz u kotka europejskiego. Ja mam 2 rodowodowe kotki i jeden jest bez rodowodu to tak dla uscislenia sprawy.
Abi mylisz sie i to bardzo!NIE MA ŻADNEJ GWARANCJI Mialam persa rodowodowego po super rodzicach...zostal mi po nim DOŁEK i zdjęcia.....jak sie okazalo od urodzenia cierpial na uszkodzenie wątroby...Ahodowcy sie wypieli najprościej jak mogli.
ALDONA pisze:Abi mylisz sie i to bardzo!NIE MA ŻADNEJ GWARANCJI Mialam persa rodowodowego po super rodzicach...zostal mi po nim DOŁEK i zdjęcia.....jak sie okazalo od urodzenia cierpial na uszkodzenie
wątroby...Ahodowcy sie wypieli najprościej jak mogli.
Ja nie napisałam ze 100% pewnosc.A hodowca jesli ci nie pomógł to nie powinien sie nim nazywac. Tak jak nie masz 100% gwarancji na samochód kupiony w salonie ze nie będzie wadliwy i akurat jeden na ileś tysiecy aut trafi się właśnie Tobie. To jest oczywiscie uproszczenie i zwierze to nie samochód. Wiem ze ból po stracie jest wielki. Ale powtarzam po raz kolejny nie wolno uogólniać i negować wszystkich hodowców za to ze przez jednego nieodpowiedzialnego przytrafiło się takie nieszczeście.Prawdziwy hodowca powinien interesować sie w jakim domu i warunkach bedzie mieszkało kocie czesto daje ulubione zabawki malucha, kuwetke i jedzonko taka wyprawkę. I bardzo czesto utrzymuje kontakt z nowymi włascicielami i jest do ich dyspozycji i dzieli sie swoja wiedza jesli chodzi o zywienie , pielegnacje,szczepienia pomaga podczas pierwszej kompieli. I tacy sa to nie jakis wydumany przykład.
Ja mam teraz takie uklady z PSEUDOHODOWCĄ a hodowca poprzedni umieal tylko wziąć kase... Nikt tu nie stara sie mierzyć hodowcow jedną miarą,ale przyznaj sama ,że kupując kota bardzo drogiego za cieżkie pieniążki wymaga sie 100 razy więcej...
Oczywiscie ze płacac za kotka 800 czy tysiac zł. wymaga sie max. od takiego hodowcy.ALDONA pisze:Ja mam teraz takie uklady z PSEUDOHODOWCĄ a hodowca poprzedni umieal tylko wziąć kase... Nikt tu nie stara sie mierzyć hodowcow jedną miarą,ale przyznaj sama ,że kupując kota bardzo drogiego za cieżkie pieniążki wymaga sie 100 razy więcej...
Ad. 1 Abi , nie wiem o co ci chodzi z tą historią rasy? Nie wiesz, że pers i egzotyk to DWIE, oddzielne rasy?Tobie radzę w takim razie dokształcenie.Abi pisze:
1. proponuje poczytać troszkę historii i upewnic sie co do pokrewienstwa Per i exo.
2. łatwo sie wyraza sady jak gosc Prawda?? Dlaczego zalogujcie się .
3. Mam 3 persy kazdy ja samodzielnie i nic im nie wypada a jedza sucha i miesko.
4. jak wszedzie sa i dobrzy i zli hodowcy lub psełdo hodowcy wiec wsadzanie wszystkich do jednego worka jest błedem.
5. w obecnej chwili z tego co mi wiadomo w hodowlach priorytetem jest kot zdrowy a nie maxymalnie spłaszczony.
Ad. 2 Nie widzę powodu do logowania się. Ponadto rejestracja też nic mi nie mówi o użytkownikach - tylko nick i tyle.
Ad. 3 to masz wielkie szczęście. A ja mam dość .
Ad. 4 tak wszędzie są, tylko szkoda, że mnie zapewniano, że jak kupię kota z rodowodem to będzie m.in. zdrowy,a bez rodowodu będzie chory. Cóż oszukano mnie.
Ad.5 Teraz ? Ja kota kupiłam 2 lata temu, nie sądzę aby nagle dsię odmieniło.
Ja kupiłam kota rodowodowego - a jednocześnie POWAŻNIE CHOREGO.
Ja tu nie widzę durnego pytania, więc powtórzę, CZEMU kupiliście sobie takiego a nie innego kota, czy przypadkiem nie zauroczył was pyszczek i ogólny wygląd?Hodowco, zadajesz wyjątkowo durne pytanie.
Nikt wam na siłe nie wciska kota w ręce, oczywiście, nie jestem za tworzeniem kalek (i nie chodzi tu tylko o koty) ale to WY rozkręcacie ten interes kupują takiego kota.
Tjaa?ABI staramy sie nie wrzucać hodowców do jednego wora
To przeczytaj swoje własne wypowiedzi, ale ze zrozumieniem słowa pisanego.
Wyjesz, że wszyscy hodowcy są bee a pseudo cacy, mądre to jest?
To po co zabierasz głos w temacie, którego nie znasz?Ja nie posiadam kota RASOWEGO i nie mam zamiaru takiego mieć
Wątpię, dziwnym trafem wydałam na moją kotkę wziętą dosłownie spod śmietnika sporo więcej niż na rasowego kota.niestety tak jest ,że pers rasowy potrzebuje nakladów finansowych o wiele wiekszych na kosmetyki i niestety na leczenie Ajesli chodzi o karmy to ZCANIEM HODOWCÓW wszystkie sklepowe są BE
Acha, ja też uważam, że te karmy są BE, karmię moje zwierzęta tylko najlepszymi karmami o odpowiednim składzie i zbilansowaniu składników, a ich rasowość jest dla mnie nie ważna.
Pseudo = chore.Dlaczego mamy persy?NIE MAMY mamy pseudopersy
Trzeba było kupić od hodowcy
Dzieciakiem od dawna nie jestem, tchórzem który się boi zalogować też.Śmieszna to jesteś ty, dzieciaku.
Taa, widzisz co kupujesz, umiesz czytać i korzystać z neta, czego więcej chcieć?Mnie oszukano.
Załamać się można...
Droga Harpio, spuść trochę powietrza. Może będziesz mniej agresywna. Fakt, że nie boisz się zalogować, nic specjalnego nie daje. Twoje pseudo to trochę za mało (chociaż nieźle odzwierciedla charakterek), bo przy rejestracji nic więcej o sobie nie napisałaś.
A z Gośćmi to jest tylko jeden problem, nigdy nie wiadomo ilu ich jest na forum.
Protest przeciwko dalszemu rozmnażamiu okaleczonych kotow popieram całym sercem.
A dlaczego wolę persy starego typu od innych długowłosych ras, bo są piękne i nie zdeformowane. Dlaczego nie marzę o innym długowłosym kocie? Bo inne należą do dużo większych kotów, a ja wolę te przeciętnej wielkości. Takie są moje poglądy (a z tego co widzę takich osób jest więcej) więc niepotrzebnie tracisz energię, ja ich nie zmienię.
A tak gwoli uzupełnienia od sierpnia mam 2 adoptowane koty, znalezione przez internet. Mają dłuższą sierść niż nasze buraski i przepiękne ogony (jak u wiewiórki). Najprawdopodobniej ich dziadkiem był pers, który po śmierci swojej pani uciekł, nie dał się złapać i zdziczał.
Życzę wszystkiego dobrego Tobie, Twojej kotce i fretkom Ania
A z Gośćmi to jest tylko jeden problem, nigdy nie wiadomo ilu ich jest na forum.
Protest przeciwko dalszemu rozmnażamiu okaleczonych kotow popieram całym sercem.
A dlaczego wolę persy starego typu od innych długowłosych ras, bo są piękne i nie zdeformowane. Dlaczego nie marzę o innym długowłosym kocie? Bo inne należą do dużo większych kotów, a ja wolę te przeciętnej wielkości. Takie są moje poglądy (a z tego co widzę takich osób jest więcej) więc niepotrzebnie tracisz energię, ja ich nie zmienię.
A tak gwoli uzupełnienia od sierpnia mam 2 adoptowane koty, znalezione przez internet. Mają dłuższą sierść niż nasze buraski i przepiękne ogony (jak u wiewiórki). Najprawdopodobniej ich dziadkiem był pers, który po śmierci swojej pani uciekł, nie dał się złapać i zdziczał.
Życzę wszystkiego dobrego Tobie, Twojej kotce i fretkom Ania
A gdzie ja agresywna jestem?Droga Harpio, spuść trochę powietrza. Może będziesz mniej agresywna.
Śmieszy mnie tylko nastawienie paru (albo jednej tej samej) osób.
Ja się nie pytam o typ kota, chcę wiedzieć czemu osoba wyżej kupiła kalekiego kota, przecież to się ujawnia już w młodym wieku, to można przewidzieć obserwując kota.
Zawsze byłam przeciw tworzeniu ras, które nie potrafią żyć bez opieki człowieka, nie chodzi mi tylko o koty, ale również psy (buldogi, chińskie grzywacze, boksery i wiele innych dziwadeł) czy choćby szczury, świnki morskie (te łyse, kędzierzawe...)
To jest chore.
[quote="harpia"]
...A gdzie ja agresywna jestem?
Śmieszy mnie tylko nastawienie paru (albo jednej tej samej) osób.
...To jest chore.[/quote
Ja się zawsze podpisuję, więc jest tu jeszcze parę osób podobnie myślących.
Jesteś agresywna i często używasz niegrzeczych określeń w stosunku do osób, które myślą inaczej niż Ty. A może poprostu taka już jesteś i nie zauważasz w tym niczego niewłaściwego, ale to już Twoja sprawa.
Cytatów przytaczała nie będę. Też umiesz korzystać z internetu (..) zatem życzę miłej lektury przy czytaniu własnych wypowiedzi.
...A gdzie ja agresywna jestem?
Śmieszy mnie tylko nastawienie paru (albo jednej tej samej) osób.
...To jest chore.[/quote
Ja się zawsze podpisuję, więc jest tu jeszcze parę osób podobnie myślących.
Jesteś agresywna i często używasz niegrzeczych określeń w stosunku do osób, które myślą inaczej niż Ty. A może poprostu taka już jesteś i nie zauważasz w tym niczego niewłaściwego, ale to już Twoja sprawa.
Cytatów przytaczała nie będę. Też umiesz korzystać z internetu (..) zatem życzę miłej lektury przy czytaniu własnych wypowiedzi.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości