Skandal z Persami i Egzotykami!

Dyskusje związane z hodowlą kotów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

ALDONA

04 grudnia 2006, 19:42

ja tylko dodam że harpia gubi sie we własnych pogladach i potyka sie o wlasne slowa,ale cóz wytykać CI harpio ich nie bede. ENTY RAZ ZAPRASZAM DO PRZECZYTANIA TEGO SAMEGO ZE ZROZUMIENIEM KOBIETO ,bo niepotrzebnie sie puszysz ,a nam to po prostu niegrzecznie powiem LOTTO
Slavik
Posty:10
Rejestracja:03 września 2006, 18:39

04 grudnia 2006, 20:18

Witam ponownie:)
1."Tendecje teraz sa wsrod hodowcow Persow takie, zeby hodowac piekne, zdrowe koty"...
Bylem w ostatnim czasie na paru kocich wystawach i takich tendecji nie zauwazylem niestety...W klatkach siedzialy koty z wbitymi wrecz miedzy oczy nosami, wybaluszonymi, zalanymi, mokrymi od lez oczyma...Czy gdyby tendecje ulegly zmianie takie koty zostalyby dopuszczone do wystawiania??? Przeciez na wystawy dopuszcza sie koty zdrowe a czy cieknace oczy to objaw zdrowia u kota? A moze poweszechnie zaakceptowana przez sedziow cecha rasy...Gdyby bylo inaczej zostalyby przeciez przez nich zdyskwalifikowane jako koty z wadami czy uszczrbkiem na zdrowiu...Te koty zdobywaja tytuly i licencje hodowlane cos jest tu zatem nie tak...
2. "Kocie organizacje takie standardy wyznaczyly..." To jest odpowiedz wielu hodowcow...A wy (hodowcy) slepo idziecie tylko po licencje i tytuly nie zwazajac tak naprawde na zlo jakie czynicie tym zwierzetom! Kiedys rozmawialem z uznanym hodowca rasy...Jak sie wyrazil "esktremalnie splaszczony nos czyni kota idealnym w typie"...Owszem ma on w swojej hodowli same Championy i Miedzynarodowe Championy selekcjnujac do hodowli tylko koty z "ekstremalnie"splaszczonymi nosami...Bo to przeciez ideal rasy i tylko takie koty nadaja sie do dalszego rozmnazania...Czyz to nie chore??????
3."Jak ktos kupuje Persa to musi sobie zdawac sprawe, ze wymaga on dodatkowej pielegnacji z powodu lzawienia oczu itp..." Jasne, ze trzeba sobie zdawac sprawe!!!Bo jest to mus!!!!Nie za bardzo rozumiem tego stwierdzenia...Czy zatem wszystko jest porzadku i akceptujemy to jako ceche kota??? A moze jednak probowac sprawic, zeby zmienic tendecje w hodowli, uswiadomic hodowcom do czego doprowadzaja????
4."Persy czesto maja chora watrobe..." Jest to przypadlosc wynikaca z tego ze zbyt krotkie splaszczone szczeki nie pozwalaja przezuc do konca spozywanego pokarmu...
5. Na koniec pytanie do hodowcow Persow i Egzotykow? Moze mi ktos odpowie w sensowny sposob jaki cel przyswiecal wyparciu z wystaw Persow tzw. starego typu (z dluzszym noskiem) i stworzeniu rasy, ktora nie jest w stanie egzystowac bez ingerencji czlowieka, cierpiacej na wiele chorob wyniklych wlasnie z jego glupoty...
Reasumujac jeszcze raz wyrazam PROTEST przeciw tego typu praktykom hodowlanym a przyszlych nabywcow Persow zachecam do kupowania kotkow z dluzszym noskiem bo to po pierwsze zaoszczedzi wam i waszym pupilom wiele udrek w przyszlosc a hodocow skloni do pewnych przemyslen gdy zmniejszy sie popyt na takie wlasnie koty!
Pozdrawiam,
Slavik
HODOWCA

04 grudnia 2006, 21:00

Drogi Gościu,na moje durne pytanie dlaczego akurat tę rasę sie zdecydowałeś :?: większość chcących kupić kota odpowiada BO TAKIEGO WIDZIAŁEM NA WYSTAWIE ,LUB W INTERNECIE.Na tym wiedza na temat rasy się kończy. Hodowca podobno karmił kocięta byle czym,ale Ty mimo to kota kupiłeś w tej hodowli :?: Zaskakujące,ze ludzie wykazują więcej rozsądku kupując samochód,niż przyjaciela na ok.15 lat :!:
Gość

04 grudnia 2006, 21:21

HODOWCA pisze:Drogi Gościu,na moje durne pytanie dlaczego akurat tę rasę sie zdecydowałeś :?: większość chcących kupić kota odpowiada BO TAKIEGO WIDZIAŁEM NA WYSTAWIE ,LUB W INTERNECIE.Na tym wiedza na temat rasy się kończy. Hodowca podobno karmił kocięta byle czym,ale Ty mimo to kota kupiłeś w tej hodowli :?: Zaskakujące,ze ludzie wykazują więcej rozsądku kupując samochód,niż przyjaciela na ok.15 lat :!:
Hodowco (choć nie wiem, czy odchowałeś choć 1 miot). Ja na egzotyka się decydowałam bo chciałam kota o określonym charakterze. Nie cierpię dachowców skaczących po firankach czy meblach, persy i egzotyki takie nie są.
Kota kupiłam, a czym był żywiony dowiedziałam się dużo później. W tym wypadku również zostałam oszukana. I nie wiem, czy mój kot dożyje 15 lat. Jakoś blado to widzę, przy tym , że na 365 dni w roku, ok. 300 jest na antybiotykach.
Gość

04 grudnia 2006, 21:26

Slavik, całym sercem popieram cię. Każdego dnia serce mnie boli jak myślę, jak ten mój kot cierpi.
W marcu tego przeszła ciężkie zapalenie płuc, przez tydzień nic nie jadła, na kroplówkach, dwa miesiące zastrzyków . Wiesz HODOWCO ile to zwierzę się nacierpiało? Myślę, że znacznie więcej niż koty wyhodowane przez tzw. pseudo.
I jeszcze - dorosły kot - egzotyk, waży 1,9 kg. To efekt karmienia w dużej ilości surowym mięsem, doprowadziła do zaburzeń wydzielania hormonu wzrostu.
ALDONA

05 grudnia 2006, 08:33

SLAVIK PODPISUJĘ SIE POD TWOJĄ WYPOWIEDZIA W 100% POPIERAM.Gościu doskonale wiem jak bardzo cierpi Twoj kot i Ty ja także przeszłam najpierw zapalenie płuc ,potem zbierała sie woda...potem okazało sie ,ze ma watrobę w rozsypce..walczyliśmy o niego miesiąc ...niestety nie udało sie :cry: Ja razsowego persa dostałam.ale przeszlam z nim tyle cierpień(i pięknych chwil),że nigdy juz nie chce takiego kota.Teraz mam PSEUDOPERSA(jak to zwą hodowcy)Jest sliczną maleńka 2 miesięczna koteczką Tryska zdrowiem i oby tak bylo do końca.Prawdopodobnie skuszę sie na miocik ,bo w rodzinie tez mamy pseudopersa z dłuższym ciut noskiem i nie będe miala żadnych wyrzutow sumienia że kocięta są nierasowe ,albo nielegalnie rozmnażam kundelki,bo wiem że ludzie szukają właśnie takich kotków.POZDRAWAIAM WAS SERDECZNIE I WASZE PUCHATE KOCIAKI! :lol:
Liwia
Posty:482
Rejestracja:07 października 2005, 09:39
Lokalizacja:Kraków

05 grudnia 2006, 09:37

a pozniej takie koty (lub ich potomkowie) laduja na ulicy i gnija za zycia w tych swoich skoltunionych futerkach. Z ciekawosci zapytam czy zdecydujesz sie na badania genetyczne panienki i przyszlego tatusia w celu sprawdzenia czy nie wypuscisz aby obciazonych genetycznie kociat z rozwalonymi watrobami lub wada nerek, jakze czesta u persopodobnych kotow? Bez zlosliwosci o to pytam.
Aldono, jesli chcesz sie skusic na miocik a wiesz o jakis chetnych na "persa" to bardzo prosze o kontakt. Mamy do oddania biala persice odlowiona w lesie, "persice" kawa z mlekiem oraz niebieskiego kocura, jesli tylko ten kocur jeszcze zyje bo poki co mieszka w parku, ma duze odparzenia i olbrzymie koltuny, niestety :( Obawiam sie, czy dozyje pomocy wiec jesli kogos znasz, kto szuka "persa" to daj znac.
Abi
Posty:71
Rejestracja:25 listopada 2006, 09:59

05 grudnia 2006, 10:13

Anonymous pisze:
Abi pisze:
1wlach priorytetem jest kot zdrowy a nie maxymalnie spłaszczony.
Ad. 1 Abi , nie wiem o co ci chodzi z tą historią rasy? Nie wiesz, że pers i egzotyk to DWIE, oddzielne rasy?Tobie radzę w takim razie dokształcenie.

.
W latach szescdziesiatych naszego stulecia podjęto próby wyhodowania krótkowłosych persów. Poprzez krzyżowanie kotów perskich z kotami brytyjskimi któtkowłosymi uzyskano koty określone mianem egzotycznych.

Więc exo pochodzi od persa i oczywiscie został uznany za osobna rase i mozna je ze soba krzyżowac.

Koty egzotyczne najłatwiej można by określic jako trótkowłose persy sa one budowa identyczne persom.


To chyba na tyle.
ALDONA

05 grudnia 2006, 11:30

Wiedziałam ,że moją wypowiedzą wywołam burzę..i o to mi chodziło.Livio skąd jesteś taka pewna ,ze pseudopersy wyladują na ulicy? Takie samo prawdopodobieństwo spotkania rasowca i pseudo! GENETYKA??????? a na co mi badania genetyczne?Moj poprzedni kot mial badania genetyczne robione PONOĆ(jego ojciec i matka też) nie doczekał 1,5 roku..więc nie pouczaj mnie.S kad wiesz ,ze ja mam zamiar rozmnażac kotydla zarobku?Najprawdopodobniej je sobie zostawie i zcala pewnościa nie trafią na ulce.A tak nawiasem mówiąc wychowania uczymy sie w rodzinnych domach i jak sie dziecka nie nauczy szacunku do zwierząt to znajduje sie i slyszy rózne przykre sutuacje.Sama szukałam kotka do adopcji nawet powystawialam ogloszenia tam gdzie moglam..za tydzień trafi do mnie koteczka szylkretowa i nawet nie zapytam o genetyke..Potrzebuje pomocy to ja u mnie otrzyma..Jeśli chodzi o Twoje kotki do adopcji to popytam.
Gość

05 grudnia 2006, 11:31

Abi, ale o tym to ja wiem. Nie wiem czy dla ciebie to taka sensacja?
Nie zmienia to faktu, że są to dwie oddzielne rasy.
ALDONA

05 grudnia 2006, 11:34

Abi spotkalam sie na PLANETA PERSJA ze stwierdzeniem KOT RASOWY RODOWODOWY POP KOTCE PERSKIEJ I OJCU EXO =czysty rodowodowy pers z papierami...a teraz słysze że exo to inna rasa.wiec jakim cudem ma kocię z takiego miotu rodowód? to tak jakby skzryżowac mein coona z persem....Tez slyszałam ze exo to pers hmmm tak naprawde sie pogubic idzie
Abi
Posty:71
Rejestracja:25 listopada 2006, 09:59

05 grudnia 2006, 11:46

Anonymous pisze:Abi, ale o tym to ja wiem. Nie wiem czy dla ciebie to taka sensacja?
Nie zmienia to faktu, że są to dwie oddzielne rasy.


Gosciu anonimowy sensacja ??? hmmm ciekawy wniosek chyba zbyt długo mam koty peskie zeby historia rasy byla dla mnie sensasją. :lol: :lol: :lol:
Abi
Posty:71
Rejestracja:25 listopada 2006, 09:59

05 grudnia 2006, 11:49

ALDONA pisze:Abi spotkalam sie na PLANETA PERSJA ze stwierdzeniem KOT RASOWY RODOWODOWY POP KOTCE PERSKIEJ I OJCU EXO =czysty rodowodowy pers z papierami...a teraz słysze że exo to inna rasa.wiec jakim cudem ma kocię z takiego miotu rodowód? to tak jakby skzryżowac mein coona z persem....Tez slyszałam ze exo to pers hmmm tak naprawde sie pogubic idzie

I tak jest wszystko sie zgadza. Tak jak napisałam exo to pers z któtkim włosem.
ALDONA

05 grudnia 2006, 13:56

ciekawe jakie kociaki wychodzą z ersa i exo?z krotszą sierścią czy jedno takie i jedno inne
Abi
Posty:71
Rejestracja:25 listopada 2006, 09:59

05 grudnia 2006, 14:18

ALDONA pisze:ciekawe jakie kociaki wychodzą z ersa i exo?z krotszą sierścią czy jedno takie i jedno inne
w miocie moga byc zarówno persy jak i exo
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości