Witam:-)
Mam kocura ( 15 miesieczny) nie sprawia mi zadnych klopotów, którymi straszą oredownicy kastracji, niemniej nie chcę, żeby mój kot zwiekszał populację. Szukam innej metody na ubezpłodnienie- sterylizacja??? Gdzie???
Pozdrawiam
Sterylizacja Kocura zamiast Kastracji
Kastracja to usunięcie gonad – gruczołów płciowych – jąder i jajników
Sterylizacja u samców polega na przecięciu i/lub podwiązaniu nasieniowodów (jądra nie są usuwane), a u samic na podwiązaniu i/lub przecięciu jajowodów (jajniki nie są usuwane).
Kastracja pozbawia zwierzęta hormonów płciowych, produkowanych w gonadach. Zabieg ten powoduje, że u zwierzęcia nie występuje gotowość płciowa, cykle płciowe i zachowania związane z obecnością hormonów płciowych w organizmie i z reprodukcją (gody, krycie, znaczenie terenu, walki o jak największe terytorium i o samice, włóczęgostwo).
Sterylizacja nie pozbawia zwierzęcia skutków oddziaływania na nie hormonów płciowych, a jedynie uniemożliwia komórkom rozrodczym (plemnikom i komórkom jajowym) dotarcie do miejsc ich przeznaczenia, mimo że są nadal produkowane przez pozostawione gonady.
-----------------
obecnie kastracja to rutynowy i szybki zabieg - wykonany fachowo nie wymaga założenia szwów u kocurka; nie ma się czego bać i szukać alternatywy co najwyżej dobrego weta; nie polecam farmakologii ponieważ np. chipy u kota działają od 2 m-cy do kilku - nikt dokładnie nie powie ile w przeciwieństwie do psów
Sterylizacja u samców polega na przecięciu i/lub podwiązaniu nasieniowodów (jądra nie są usuwane), a u samic na podwiązaniu i/lub przecięciu jajowodów (jajniki nie są usuwane).
Kastracja pozbawia zwierzęta hormonów płciowych, produkowanych w gonadach. Zabieg ten powoduje, że u zwierzęcia nie występuje gotowość płciowa, cykle płciowe i zachowania związane z obecnością hormonów płciowych w organizmie i z reprodukcją (gody, krycie, znaczenie terenu, walki o jak największe terytorium i o samice, włóczęgostwo).
Sterylizacja nie pozbawia zwierzęcia skutków oddziaływania na nie hormonów płciowych, a jedynie uniemożliwia komórkom rozrodczym (plemnikom i komórkom jajowym) dotarcie do miejsc ich przeznaczenia, mimo że są nadal produkowane przez pozostawione gonady.
-----------------
obecnie kastracja to rutynowy i szybki zabieg - wykonany fachowo nie wymaga założenia szwów u kocurka; nie ma się czego bać i szukać alternatywy co najwyżej dobrego weta; nie polecam farmakologii ponieważ np. chipy u kota działają od 2 m-cy do kilku - nikt dokładnie nie powie ile w przeciwieństwie do psów
Ostatnio zmieniony 26 sierpnia 2012, 21:32 przez sunshain, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości