0704magda napisała:
nie nazwe hodowca wlasciciela psa czy suki z rodowodem ktory rozmnaza je dla zysku,nie nazwe hodowca czlowieka ktory aby zarobic pokrywa swoja "doskonalom"suke psem bez papierokow bo pies z rodowodem nie dal rady-a szczeniaki bede niby od idealnej pary, nie nazwe hodowca czlowieka ktory nad szczescie swojego pupila stawia medale/dyplomy z wystaw
Nie piszesz tu o hodowcach (jakim jest pianistka) tylko o pseudohodowcach i oszustach - a tacy trafiają się wszędzie. Co do "szczęścia swojego pupila" to na pewno nie jest nim posiadanie szczeniąt. A znam zbyt wiele przypadków w których rozmnażacze tłumaczą, że nie wyrabiali pieskom rodowodów z przeróżnych wymyślonych przyczyn, lub że każdy miot jest ostatnim i potem suka do kastracji. To są stałe wymówki
Jak rozpocząć?
rozumie,rozumie....ale tez wiem ze wsrod tych prawdziwych hodowcow sa tez ukryci pseudohodowcy
co do kastracji-mamuska mojej luny jest juz wysterylizowana a tatus idzie jutro czy pojutrze-jesli dobrze zapamietalam-po1 razie zaliczyli....wiec och wlascicieli uwazam za odp-wiem powiecie o jeden raz za duzo....ale stalo sie....ale skoro suczka dla zdrowia jest juz po,a piesek dla spokoju-ponoc po tym jednym razie szalal jak wytrzul suczke z cieczka
co do kastracji-mamuska mojej luny jest juz wysterylizowana a tatus idzie jutro czy pojutrze-jesli dobrze zapamietalam-po1 razie zaliczyli....wiec och wlascicieli uwazam za odp-wiem powiecie o jeden raz za duzo....ale stalo sie....ale skoro suczka dla zdrowia jest juz po,a piesek dla spokoju-ponoc po tym jednym razie szalal jak wytrzul suczke z cieczka
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości