Wystawa po ciąży
Jastem początkującym hodowcą. W tej chwili moja suczka (Berneńczyk) jest w ciąży i za kilka dni spodziewamy się pierwszych szczeniaczków. Po ich odstawieniu chciałbym jeszcze pojeździć z nią na wystawy. Tylko nie wiem kiedy będzie już można, to znaczy po jakim czasie od odstawienia szczeniąt? Pytam bo bardzo zależy mi na wystawach jeszcze w tym roku.
Wszystko zależy kiedy suka dojdzie do siebie, poród i odchowanie maluchów to b.duży wysiłek dla suki.
Często po porodzie matki tracą włos, potrzeba okresu zasuszenia, tak więc okres rekonwalescencji tak aby sunia doszla do optymalnej kondycji nie przypuszczam aby był krótszy niż 3 msc.
Często po porodzie matki tracą włos, potrzeba okresu zasuszenia, tak więc okres rekonwalescencji tak aby sunia doszla do optymalnej kondycji nie przypuszczam aby był krótszy niż 3 msc.
Dziękuję za informacje, chociaż trochę się zdołowałem, bo sunia rodzi na początku lipca, a chciałem z nią jechać na tą ostatnią wystawę międzynarodową w tym roku na początku listopada, a to tylko 2 miesiące od odstawienia szczeniąt. Wiem, że suczki linieją po ciąży, więc zaczeliśmy jej podawać specjalne dodatkowe witaniny na poprawę sierści.
- cockermanka
- Posty:169
- Rejestracja:25 stycznia 2007, 10:40
- Lokalizacja:Beskidy
No niestety,takie są uroki posiadania szczeniąt...jedna z naszych suń odchowuje właśnie swoje drugie (i ostatnie) dzieci...i wiem,że na ringu będzie się mogła pokazać najwcześniej za rok-półtora...(tak też było po pierwszych maluchach).
Z kolei druga sunia,która urodziła swoje pierwsze dzieci w styczniu już mogłaby z powodzeniem się wystawiać - jak widać to bardzo indywidualna sprawa .
Z kolei druga sunia,która urodziła swoje pierwsze dzieci w styczniu już mogłaby z powodzeniem się wystawiać - jak widać to bardzo indywidualna sprawa .
Niestety - są i takie ze nigdy nie wracają do optymalnej linii ... Sprawa jest b.indywidualna.
Z moich się śmieję że sa w kondycji wystawowej "prawie natychmiast" - ale to rzadkość, od razu po porodzie wraca im linia (podkasanie), nigdy nie maja obwisów sutków, szata nie wychodzi, weteranki wyglądają jak panienki (o co kiedyś mnie przychaczyl sędzia , ze suka chyba nigdy nie rodzila na co uslyszal, że w championach szla akurat córeczka ).
Siostra miotowa mojej weteranki po pierwszych szczeniakach już nigdy nie doszla do super sylwetki ... Zostaly obwisy pod brzuchem i to widoczne. dolna linia się zatarla z podkasania w linie prostą ...
Z moich się śmieję że sa w kondycji wystawowej "prawie natychmiast" - ale to rzadkość, od razu po porodzie wraca im linia (podkasanie), nigdy nie maja obwisów sutków, szata nie wychodzi, weteranki wyglądają jak panienki (o co kiedyś mnie przychaczyl sędzia , ze suka chyba nigdy nie rodzila na co uslyszal, że w championach szla akurat córeczka ).
Siostra miotowa mojej weteranki po pierwszych szczeniakach już nigdy nie doszla do super sylwetki ... Zostaly obwisy pod brzuchem i to widoczne. dolna linia się zatarla z podkasania w linie prostą ...
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości