Myślimy o 2 kotku..Elitka ma teraz 9 miesięcy, ale ciagle jest bardzo żywiołowa i uwielbia rozrabiać..bardzo chcielibysmy 2 kotka jednak obawiamy sie o nocne hałasy, bo Elitka nawet bedąc jeszcze sama potrafi tak rozrabiac w nocy, wiec co bedzie jak bedzie miala do tego towarzyszke ;D?
Czy ktos ma podobne problemy?
2 koty-większa radość czy większe problemy?
Moja piątka trochę rozrabia, ale z wiekiem koty się zazwyczaj uspokajają.
Poza tym, kici będzie weselej, jesli będzie miała towarzysza zabaw.
Poza tym, kici będzie weselej, jesli będzie miała towarzysza zabaw.
chłopak jednak zdecydował ze bedziemy mieli rybki
Ale jeszcze zobaczymy ja chce braciszka dla Elitki!!!!!!!!!!!!
Ale jeszcze zobaczymy ja chce braciszka dla Elitki!!!!!!!!!!!!
Kupując dwa kociaki na raz miałem podobne wątpliwości. Teraz po pięciu miesiącach powiem tak: to była doskonała decyzja!!!.
Kociaki rozwijają się znakomicie, uczą jeden od drugiego znacznie szybciej niż od człowieka, cudownie się uzupełniają, świetnie bawią ze sobą i dostarczają nam nieprzerwanych chwil radości podczas oglądania ich zabaw.
Co zaś się tyczy rozrabiania w nocy, no cóż kot jest aktywny właśnie w nocy i o świcie i czy sam będzie pędził przez mieszkanie za muchą, czy w towarzystwie, spokoju nie będzie. Ja na początku próbowałem to zmieniać, ale z naturą ciężko walczyć wiec kupiłem...
stopery do uszu i mam święty spokój.
Uwierz mi, że z chwilą pojawienia się drugiego kota w domu sprzedasz (alb co najmniej wyłączysz na długo ) swój telewizor!!!
Pozdrawiam,
Bogdan.
Kociaki rozwijają się znakomicie, uczą jeden od drugiego znacznie szybciej niż od człowieka, cudownie się uzupełniają, świetnie bawią ze sobą i dostarczają nam nieprzerwanych chwil radości podczas oglądania ich zabaw.
Co zaś się tyczy rozrabiania w nocy, no cóż kot jest aktywny właśnie w nocy i o świcie i czy sam będzie pędził przez mieszkanie za muchą, czy w towarzystwie, spokoju nie będzie. Ja na początku próbowałem to zmieniać, ale z naturą ciężko walczyć wiec kupiłem...
stopery do uszu i mam święty spokój.
Uwierz mi, że z chwilą pojawienia się drugiego kota w domu sprzedasz (alb co najmniej wyłączysz na długo ) swój telewizor!!!
Pozdrawiam,
Bogdan.
Coś w tym jestIkarAntos pisze:
Uwierz mi, że z chwilą pojawienia się drugiego kota w domu sprzedasz (alb co najmniej wyłączysz na długo ) swój telewizor!!!
Dziękuję za rady
Niestety chyba juz klamka zapadła...o tym że jednak nie będziemy mieli 2 kotka przesądziła mama mojego chłopaka, która zawsze pod naszą nieobecność opiekuje się naszą Elitką, sama ma w domu jeszcze kocura, więc kategorycznie powiedziała że trójka pod opieke to juz za dużo dla niej
Niestety dość często nas nie ma, więc nie chcemy robic mamie większych problemów..a Elitka czasami idzie sie pobawic właśnie do Paputka
Pewnie Elitka tez zainteresuje sie rybkami, mamy juz akwarium na 200l (oczywiscie z pokrywa), rybki wkrótce..bedzie wiec miala duzy telewizor
Niestety chyba juz klamka zapadła...o tym że jednak nie będziemy mieli 2 kotka przesądziła mama mojego chłopaka, która zawsze pod naszą nieobecność opiekuje się naszą Elitką, sama ma w domu jeszcze kocura, więc kategorycznie powiedziała że trójka pod opieke to juz za dużo dla niej
Niestety dość często nas nie ma, więc nie chcemy robic mamie większych problemów..a Elitka czasami idzie sie pobawic właśnie do Paputka
Pewnie Elitka tez zainteresuje sie rybkami, mamy juz akwarium na 200l (oczywiscie z pokrywa), rybki wkrótce..bedzie wiec miala duzy telewizor
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 82 gości