bida z nędzą- moje ulubione koty

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

asiarysia
Posty:486
Rejestracja:17 lutego 2010, 11:21

22 lipca 2010, 17:14

Kotek bardzo ładnie dochodzi do siebie. Ma takie duże, szeroko osadzone oczka :) .Rzeczywiście mozna się zakochać! Jest słodki :)
Co ma na łopatce? Jakąś ranę? Biedactwo :cry:
Pozdrawiam
zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

22 lipca 2010, 17:19

Na łopatce to ślad po podskórnym, zamiast domięśniowym, podaniu antybiotyku. Pan doktor mu to zrobił. Za kilka dni nie będzie śladu.
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

22 lipca 2010, 18:43

Śliczniutki :)

A co do bidek z nędzą to wczoraj koleżanka (kociara) znalazła maleństwo. ma około 7 dni, jakieś 9 cm, jest jeszcze ślepy, ale je ładnie, siusia, ale kupki jeszcze nie zrobił. Oczywiście jest pod opieką weterynaryjną!
Trzymajcie kciuki, żeby przeżył... może się okaże, że będzie rodzinką dla moich dziewczynek, ale na razie cicho-sza ;)
asiarysia
Posty:486
Rejestracja:17 lutego 2010, 11:21

22 lipca 2010, 22:00

Skóra zdjęta z Furii! Tylko biały płomień na czole skierowany jest w inną stronę :P Zawsze dziwi mnie, jak mozna ot tak znależć takie maleństwo! Ktoś je wyrzucił? Kotka porzuciła?
Najwazniejsze ,ze maleństwo znalazło ludzką bratnią duszę :) I ze właścicielka Furii i Afery ma na nie "ochotę". Tylko co na to Szanowny Małzonek?
Podziwiam Was dziewczyny: Zabo i Asiu!
asiarysia
Posty:486
Rejestracja:17 lutego 2010, 11:21

22 lipca 2010, 22:07

Zoltazabo, chyba jednak lepsza ta ranka na łopatce, niz ryzyko , jakie niesie za sobą wkłuwanie się do mięsni takiego malenkiego Hansa (jakkolwiek to imię i tak brzmi dumnie :D ). Mozna niechcący uszkodzić jakiś nerw :shock:
Trzymam kciuki za Wasze trzecie kocie szczęścia, dziewczyny!
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

23 lipca 2010, 07:50

asiarysia pisze:Skóra zdjęta z Furii! Tylko biały płomień na czole skierowany jest w inną stronę :P Zawsze dziwi mnie, jak można ot tak znaleźć takie maleństwo! Ktoś je wyrzucił? Kotka porzuciła?
Najważniejsze ,ze maleństwo znalazło ludzką bratnią duszę :) I ze właścicielka Furii i Afery ma na nie "ochotę". Tylko co na to Szanowny Małżonek?
Podziwiam Was dziewczyny: Zabo i Asiu!
Koleżanka pojechała do znajomego za Kraków i siedząc przed domem usłyszała piszczenie-miauczenie. Oczywiście poszła zobaczyć co to i... ujrzała "małego" (jest to kocurek) :)
Nie wiemy do końca jak tam się znalazł, bo nikt nie przyznaje się do kotki, która ewentualnie mogłaby zostać nie dawno mamusią. Lekarz powiedział, że gdyby go nie zabrała to nocy by na pewno nie przeżył.
Nie do pomyślenia jest jednak to, że mieszczańscy owej okolicy domu od rana słyszeli pomiaukiwanie i nawet się nie zainteresowali - BEZ KOMENTARZA!!!
Wczoraj przed 24:00 dostałam sms-a, że mini Tigerek (imię robocze) zrobić coś w rodzaju kupki, ale i tak dziś jadą z nim na wizytę do Krakvetu, bo chcą się upewnić czy dobrze masują brzuszek.
Chrapkę to ja bym na niego miała, ale mężulka trzeba urobić ;) (z tym nie powinno być problemu), ale tak między Bogiem a prawdą wolałabym, żeby Tigerek został u znajomych, bo widzę jakim uczuciem już obdarzyła go owa kociara :)
Asiu, Żabo i Rysiu - miłego dnia!!!
zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

23 lipca 2010, 08:21

Dziękuję za życzenia miłego dnia- w taki upał to ważna każda kapka miłych uczuć, która rozgrzeje :D
Trzymamy kciuki, pazurki, ogonki za małego Tigerka. Hans jak tylko się dowie o "bracie w niedoli" też na pewno się dołączy. A zamieszka u nas już za tydzień :!: Hura :!:
Czyli, jeśli Tigerek trafi do domu Furii i Afery będzie w identycznej sytuacji jak Hans :lol: Sfeminizowany dom i dwóch facetów będzie musiało trzymać sztamę :twisted:
Asiu, nie myślałam o tej rance w takich kategoriach. Ja się nie znam; ufam, że lekarze, którzy odratowali Hansa robią wszystko dla jego dobra. Więc nie tragizuję. Ranka wygląda makabrycznie ale Maluch był leczony na chlamydię. Ania zapewnia, ze gdy trafi do nas będzie "nówka, funkiel, nieśmigana" :lol:
A jak wasze "bidy" znoszą upały? Nasze dziewczyny marudne niewyobrażalnie. Helga terroryzuje nas i wymusza czesanie. Ale za to po domu nie fruwa masa sierści. A koty są błyszczące, miękkie.
asiarysia
Posty:486
Rejestracja:17 lutego 2010, 11:21

23 lipca 2010, 10:59

Jesli chodzi o upały, mam szczęcie , bo mieszkam w starej kamienicy. Grube mury z cegły robią swoje :) Ale i tak koty wykładaja się na kafelkach w przedpokoju, preferują leżenie w brodziku i baaardzo gubią sierść . Po domu fruwają kłaki :shock:
Asiu, ludzie na wsi nie przejmują sie kotami...Dbają tylko o te zwierzeta, które mogą zjeśc :evil: . Ciesze sie ,ze Tigerek znalazł dom u dobrych, wrazliwych ludzi, no i,ze.... zrobił kupkę :D
Pozdrawiam
zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

26 lipca 2010, 12:49

I co z małym Tigerkiem? Jak apetyt, wypróżnianie?
Hans w ciągu 3 tygodni przybrał 500g, a ważył 250g. Dzielny chłopak, prawda?
Już zamówliliśmy jedzonko dla niego. Jeszcze w tym tygodniu zawita w nasze progi. Ciekawe czy mu się u nas spodoba?
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

27 lipca 2010, 15:33

zoltazaba pisze:I co z małym Tigerkiem? Jak apetyt, wypróżnianie?
Hans w ciągu 3 tygodni przybrał 500g, a ważył 250g. Dzielny chłopak, prawda?
Już zamówliliśmy jedzonko dla niego. Jeszcze w tym tygodniu zawita w nasze progi. Ciekawe czy mu się u nas spodoba?
Hans to naprawdę waleczny malec :) Na 100% mu się spodoba, ale boję się, że to będzie najbardziej rozpieszczony futrzak pod słońcem :lol:

U Tigerka, a właściwie już Stasia (koleżanka zmieniła imię robocze, ale czy Staś to ostateczne tego nie wiedzą nawet najstarsi górale) wszystko w jak najlepszym porządku: je ile tylko dostanie i muszą uważać, żeby się nie przejadał :) rośnie jak na drożdżach, ale wagi niestety nie znam; wczoraj otworzył już jedno oko :) i wygląda jakby cały czas "puszczał oczko" czekamy jak otworzą mu się też uszka. Jedynie problem jest z kupką, bo podobno powinien robić po każdym jedzeniu (czyli jakieś 8x) coś na kształt i kolor jajecznicy, a Staś robi raz dziennie twardawego klocuszka :oops: na szczęście jest pod stała opieka lekarza.
Coś mi się wydaje, że obecni opiekunowie Stasia już go z rąk nie wypuszczą, a że nie mają potomstwa to dobrze im zrobi :)
zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

27 lipca 2010, 15:58

Wcale nie mamy zamiaru rozpuścić Hansa. To, że dziewczyny nas całkowicie owinęły wokół pazurka jeszcze o niczym nie świadczy :lol:
Ciekawa jestem jak Staś/Tigerek wygląda... Cieszę się, ze znalazł tak fajny dom. O nas też mówią, ze koty to nasze zastępcze dzieci :oops: Ale chyba nie do końca się z tym zgodzę. Dzieci to dzieci, koty to koty- nawet te najbardziej kochane.
Ja też pytałam Ani czy Hans zmieści sie w drzwiach jak będzie nadal tak ekspresowo tył :wink:
A co w takim razie z rodzinką dla Furii i Afery? Mają tak cudny stojak, ze szkoda by ktoś jeszcze nie miał tego docenić :wink:
Czy tylko mnie wkurzają spamy? Forum powoli staje się nieczytelne. Nic nie można z tym zrobić :?:
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

27 lipca 2010, 16:08

zoltazaba pisze:Wcale nie mamy zamiaru rozpuścić Hansa. To, że dziewczyny nas całkowicie owinęły wokół pazurka jeszcze o niczym nie świadczy :lol:
HA HA HA i jeszcze raz HA - Oj tak sobie to tłumaczcie :wink: tez mały "diabełek" w kociej skórze dopiero Was sobie ustawi ;)
zoltazaba pisze:O nas też mówią, ze koty to nasze zastępcze dzieci :oops: Ale chyba nie do końca się z tym zgodzę. Dzieci to dzieci, koty to koty- nawet te najbardziej kochane.
To witajcie w klubie. Nie tylko o naszych znajomych tak mówią/mówimy, ale o nas też :) nawet moi rodzice, a szczególnie mama ciagle mówi, że to jej kocie-wnuczki :D
zoltazaba pisze:Czy tylko mnie wkurzają spamy? Forum powoli staje się nieczytelne. Nic nie można z tym zrobić :?:
Bardzo jest to denerwujące, ale nie mam zielonego pojęcia czy da się z tym coś zrobić - pewnie administrator mógłby, ale sezon urlopowy jest :)
zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

28 lipca 2010, 08:35

Moja mama jakoś nie jest przekonana do kocich wnuczek- wciąż czeka na "prawdziwne".
Ostatnio pokazałam mojej siostrze psiaki do adopcji. Od razu by przygarnęła choć jednego ale rodzina powiedziała weto. Moja siostra nie lubi kotów. Gdy jakiś czas temu mieszkała u mnie, za nic nie mogła się zgodzić z moim ówczesnym kocurem. Ewaryst w odwecie za tę jawną wrogość sikał jej w pościel. Gdy siostra się wyprowadziła, Ewaryst nigdy więcej nie załatwił się poza kuwetą :lol:
A w temacie kotków szukających domu- Ania opowiedziała, że kotka jej znajomej, która regularnie dostawała zastrzyki hormonalne właśnie powiła 8 kociaków :)
zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

28 lipca 2010, 11:43

A tak w temacie rozpieszczania kotów: mój HSB stwierdził, że mam poczekać aż on wróci z pracy i razem pojedziemy w piątek (najbliższy!!!) do lecznicy po Hansa. Gdybym poszła po niego sama, Maluch byłby kilka godzin wcześniej w cieplutkim domku. Ech, ci faceci :lol: Chyba Asiu miałaś rację- Hans będzie kręcił HSB jak tylko sobie zamarzy :D
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

28 lipca 2010, 15:58

Moja mamuśka też czeka na pierwsze prawdziwe "ludzkie" wnuczki, bo jak na razie ma dwóch wnuków (synów mojej siostry) i mówi, że jest tylko żoną dziadka, a nie babcia :D
"Eh ci faceci" nie wymaga komentarza 8) :lol:
Fajnie, że Hans będzie taki rozpieszczany, a Twój HSB wreszcie będzie miał jakiś męski pierwiastek w domu ;)
A tak na marginesie to jam Joanna (czy jak to woli Asia, Asica, Asiczka, Aśka, Joasia itd - mnóstwo tego) a Ty Pani Żabo może zdradzisz "your name"? ;)
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości