bida z nędzą- moje ulubione koty

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

13 czerwca 2011, 09:42

Jakie stare lata, co? :twisted:

W weekend przypadkiem zajrzałam w uszy Elzy. Wygląda na to, ze teraz u Dziewczyn walczymy ze świerzbem. Taki prezent od Juniorów. Została nam jeszcze maść i teraz Dziewczynom grzebiemy w mózgu i podajemy leki.

Ja dostałam takiej opryszczki, że muszę brać leki. Do tego boli mnie ucho, nie wiem czy to promieniuje ból od opryszczki, czy mam chore uszy. A może zaraziłam się od kotów :wink:

W lipcu wyjeżdżamy na wakacje. I znowu remont odsunięty w czasie. Ciekawe czy w ogóle dojdzie do skutku... Ale ważne, ze mamy przed sobą piękne wakacje... :D
asiryś
Posty:2307
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

13 czerwca 2011, 11:36

Justyno! Remont może poczekać! Zycie jest za krótkie,żeby przejmować się mieszkaniem! Trzeba korzystać z zycia, odpoczywać...
A Twoje ucho, to pewnie od tej opryszczki. Czy aby za często jej nie masz ? To efekt braku odporności i przemęczenia. Dlatego.... pieprz :oops: remont i pomyśl o sobie :wink:
Masz kogoś do kotów na czas wyjazdu, czy moze ( ale to byłby chyba megahardcore :shock: ) zabieracie je ze sobą ?

Ja też lubię jesień...
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

13 czerwca 2011, 15:57

zoltazaba pisze:Ja dostałam takiej opryszczki, że muszę brać leki. Do tego boli mnie ucho, nie wiem czy to promieniuje ból od opryszczki, czy mam chore uszy. A może zaraziłam się od kotów :wink:
A może miałaś jakieś bliskie spotkanie z moim HSB? Tez się bidok meczy z opryszczka :( ja, odpukać, nigdy nie miałam!
asiryś
Posty:2307
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

13 czerwca 2011, 17:50

Asiu, ciesz się ,póki nie masz ! Bo skoro HSB ma, to wirus na pewno juz się u Ciebie zadomowił. Nie ujawnia sie,bo widocznie "silna z Ciebie kobita" :D Ja też nigdy nie miałam, a mój eks-HSB owszem. Po kilku latach...hmmm...pożycia :oops: :lol: ten syf pojawił się na mojej górnej wardze, a ostatnio nawet wewnątrz nosa ( przynajmniej nie widać jątrzącej sie rany i strupa :wink: , jedna strona nosa jest tylko ...bardziej wypukła :D )

To na pewno zoltazaba zaraziła Twojego HSB. Musiało dojść do bliskiego spotkania 3go stopnia :twisted:
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

13 czerwca 2011, 18:39

Ciesze się, że nie mam, ale martwią mnie te spotkania Justyny z moim HSB - hmmmm ciekawe tylko gdzie się te patałachy razem szwendały :D
asiryś
Posty:2307
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

13 czerwca 2011, 22:57

Prawdopodobnie w przydrożnym, przytulnym :wink: motelu, gdzieś w połowie drogi między Krakowem a Łodzią :mrgreen:
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

14 czerwca 2011, 07:23

Na pewno!
Nie wiem czy zauważyłaś, ale Justyna w ogóle w tym temacie się nie wypowiedziała - coś musi być na rzeczy :D
zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

14 czerwca 2011, 08:46

Chciałabym zdementować te pomówienia. Ja ledwie mam siłę, by dotrzeć do pracy i z powrotem do domu. Nie ma szans, bym się gdzieś szwendała. Jeśli już to z HSB. A wtedy zarażenie jakiegoś faceta opryszczką nie wchodzi w grę :twisted:

Swoją drogą widziałam kiedys jak moja znajoma ze świeżą, rozdrapaną opryszczką podniosła z podłogi smoczek synka, oblizała go i chciała podac dziecku. Nakrzyczałam na nią. Ale coś mi mówi, ze potem i tak to zrobiła. Ludzie nie wiedzą jak niebezpieczny może byc ten wirus, szczególnie dla organizmu dziecka.
zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

18 grudnia 2011, 15:57

A ja Wam pokażę jak spędzamy niedzielę
Obrazek

Obrazek

Obrazek
zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

18 grudnia 2011, 15:59

Koty też leniuchują
Obrazek

Obrazek

Obrazek
zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

18 grudnia 2011, 16:00

Tylko Hans czasami próbuje się bawić
Obrazek

Obrazek
asiryś
Posty:2307
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

18 grudnia 2011, 18:22

Justynko! Miło Cie widzieć :D
Ja chyba nigdy nie odważę się ujawnić swojego wizerunku. Mam awersję do oglądania swojego wizerunku ( co pewnie świadczy o glęboko zakorzenionym zakomleksieniu :oops:
Ładnie wyglądasz :D .
No i chyba jasne, który z kotów jest jednak Twoim Pupilem - Rudy Nosek :wink: .Chociaż jeszcze nie tak dawno pisałas,że to Hansik...
MonikaMroz
Posty:737
Rejestracja:27 lipca 2011, 12:47
Lokalizacja:Kutno

18 grudnia 2011, 20:27

Justyna piękne te Twoje kociaki. A jaka w Ciebie wpatrzona ta kicia (to chyba Elza, jeszcze ich nie zapamiętałam dobrze). pięknie wyglądacie :lol:
asiryś
Posty:2307
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

18 grudnia 2011, 20:36

Pamiętam, jak moja Myszka była "nastolatką" dałam jej Kitekat ( wtedy full wypas :shock: ) - miała krwawe biegunki :( . No , ale to było jakieś 7 lat temu. Dopiero, kiedy zaczęłam dawać jej RC, kupy są OK :wink:
asiryś
Posty:2307
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

18 grudnia 2011, 20:38

Ojej! Moniko,ten post, powinien być w Twoim wątku o Mili ! :oops:
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości