bida z nędzą- moje ulubione koty
Sama nie wiem. Po tym jak Hans do nas dołączył, koty przez 3 miesiące wypróbowały niemal wszystkie kropelki i maści do oczek, antybiotyki, wzmacniacze odporności(nawet jakąś szczepionkę na odporność miały- Zylex czy jakoś tak). Żarły nawet jakąś maść, która miała powstrzymać rozmnażanie wirusów; czy jak to się nazywa. Boję się więc powtórki z rozrywki.