brudne łapki...

[mejzi]

witam,
moja Kota ma 3 miesiace - praktycznie za kazdym razem kiedy zrobi w kuwecie "cos wiecej" zwykle w "to" wdeptuje, nie musze mowic, ze jest to potem wszedzie rozniesione za pomoca łapek w postaci pieczatek... chcialabym sie dowiedziec, czy to wynika z tego ze jest jeszcze mlodziutka (bo mala nie jest - MCO) czy ogolnie jest nieporadna?

[ATA]

Szczerze mówiąc jeszcze nie spotkałam się z takim kocim brudaskiem Zazwyczaj koty są bardzo czyściutkie i starają się specjalnie nie dotykać tego co w kuwecie, nie mówiąc już o wdeptywaniu. Mój kot po wszystkim wyskakuje z kuwety i dopiero wtedy, z zewnątrz zagrzebuje to co zrobił. Napisz może jak dużą kuwetę ma Twoja kicia, jakiego żwirku używasz i jak dużo go sypiesz. Może tu jest jakiś problem?

[mejzi]

kuwete mam dosc duza, odkryta, wymiary ok 40/50, zwirek Hilton compact economy - dwie paczki do kuwety, wiec piachu ma duzo... zwirek odpowiada mi i jej, fajnie sie zbryla, troche sie nosi, szczegolnie, ze kocie czasem podczs zabawy tam wskakuje i z wielkim impetem wyskakuje zastanawiam sie nad sylikonem albo nad tym "drewnianym", wlasnie dzis troszke tu czytalam. hmmm... no kocim ekspertem na razie nie jestem, bo to moj pierwszy. a ona w "to" wlazi (tak przypuszczam) w momencie obracania sie, aby zakopac...

dzieki za pomoc