Witaj Katiu, miło Was poznać. Wymiziaj Kotę ode mnie.
Borysku, długo to trwało, ale się w końcu doczekałyśmy. Brawo
I po co sie było bać?
Ciekawostki..
Iza, to nie ze strachu, a raczej z tego, że nie jestem ekshibicjonistą i nie lubię się upubliczniać (i to wcale nie jest Amiczko krygowanie z mojej strony ). Muszę jednak przyznać, że czytając wcześniejsze wypowiedzi, to normalnie sie zarumieniłem
Dlatego też umieściłem fotkę, na której widać wszystko jak na dłoni żeby nie było, że nie dośc, że się obija, to jeszcze zakrywaATA pisze: Katiu, nam też jest bardzo miło Cię poznać - fotka jest super Ciekawe, czy Ciebie też Amika ofuknie, że się chowasz za swoją kociastą
Trochę mnie nie było , więc hurtem odrabiam zaległości
GIZIU Serdecznie do nas zapraszamy . Może z czasem jakiś kotek skradnie Ci serce, jeśli nie to i tak będziesz tu mile widziany i nikt nie napisze „jak chcesz to wymądrzaj się na swoim forum”(czy jakoś tak podobnie...)
Tutaj stawiałam pierwsze forumowe kroki, stąd większa śmiałość. Pewnie za jakiś czas i na miau przedstawię się bliżej.
GIZIU pisze: Chyba się przenoszę na kocie forum.
Tyle tu fajnych dziewczyn a tam tylko karmy i karmy
GIZIU Serdecznie do nas zapraszamy . Może z czasem jakiś kotek skradnie Ci serce, jeśli nie to i tak będziesz tu mile widziany i nikt nie napisze „jak chcesz to wymądrzaj się na swoim forum”(czy jakoś tak podobnie...)
Borysku, nie narzekaj, rodzynki są najbardziej rozpieszczaneBorysek pisze: Ech, ciężkie jest życie rodzynka
Wierzę, ale chciałam Cię trochę podpuścić .Borysek pisze: Iza, to nie ze strachu, a raczej z tego, że nie jestem ekshibicjonistą i nie lubię się upubliczniać (i to wcale nie jest Amiczko krygowanie z mojej strony ). Muszę jednak przyznać, że czytając wcześniejsze wypowiedzi, to normalnie sie zarumieniłem
Miło mi zobaczyć jak wyglądasz, chociaż przyznam, że liczyłam na większe zbliżenie (twarzy oczywiście )Borysek pisze: Dlatego też umieściłem fotkę, na której widać wszystko jak na dłoni żeby nie było, że nie dośc, że się obija, to jeszcze zakrywa
Witaj Katiu, miło spotkać „krajankę”Katia80 pisze:
Amiko, znam Cie skadinad a tu dowiaduje sie jak wygladasz, milo Cie zobaczyc
Tutaj stawiałam pierwsze forumowe kroki, stąd większa śmiałość. Pewnie za jakiś czas i na miau przedstawię się bliżej.
Chyba już nie muszę, bo w sprytny sposób mnie wyręczyłaś . Teraz pewnie Katia szuka innej fotki i zaraz ja wstawi.ATA pisze: Katiu, nam też jest bardzo miło Cię poznać - fotka jest super Ciekawe, czy Ciebie też Amika ofuknie, że się chowasz za swoją kociastą
Amiczko, nie przesadzaj . Przecież na tej fotce widać naszego Boryska w całej okazałości . Gdyby wkleił zdjęcie zbliżające twarz, nie widziałabyś jego sylwetki . Jak nie mamy możliwości póki co, by poznać się w realu, musimy iść na jakieś kompromisy . Coś za cośAmika pisze:Miło mi zobaczyć jak wyglądasz, chociaż przyznam, że liczyłam na większe zbliżenie (twarzy oczywiście )Borysek pisze: Dlatego też umieściłem fotkę, na której widać wszystko jak na dłoni żeby nie było, że nie dośc, że się obija, to jeszcze zakrywa
Katiu, piękną masz koteczkę! Miło Was poznać :D.ATA pisze: Katiu, nam też jest bardzo miło Cię poznać - fotka jest super .
Ulla masz rację , chyba robię się marudna na stare lataUlla pisze:
Amiczko, nie przesadzaj . Przecież na tej fotce widać naszego Boryska w całej okazałości . Gdyby wkleił zdjęcie zbliżające twarz, nie widziałabyś jego sylwetki . Jak nie mamy możliwości póki co, by poznać się w realu, musimy iść na jakieś kompromisy . Coś za coś
Ooo jaaaaaa, jakie fajne Dziękuję baaardzo Amiko Ale mnie zaskoczyłaś <cmok>
Naprawdę piękne są te puchatkowe owoce powojnika. Pochwalę się Tobie, iż w tym roku posadziłem na działce dwa małe (z kilkoma pędami) okazy tej rośliny. Mam cichą nadzieję, iż w przyszłym roku rozrosną się, obficie zakwitną i jesienią też będą zachwycać swymi owocostanami. Jeszcze raz dzięki Zaraz sobie to zdjęcie zapiszę
Naprawdę piękne są te puchatkowe owoce powojnika. Pochwalę się Tobie, iż w tym roku posadziłem na działce dwa małe (z kilkoma pędami) okazy tej rośliny. Mam cichą nadzieję, iż w przyszłym roku rozrosną się, obficie zakwitną i jesienią też będą zachwycać swymi owocostanami. Jeszcze raz dzięki Zaraz sobie to zdjęcie zapiszę
WEŹ KOTA
Jeśli los ci doskwiera boleśnie
i rozwściecza znajoma tępota,
to zrób to, co słyszałeś już wcześniej :
weź k o t a .
Jeśli wokół panoszą się wieprze
i rozrasta się zwykła hołota,
to zrób to, co dla ciebie najlepsze :
weź k o t a .
Jeśli kryzys ci zdrowie rujnuje,
lub zawiodła cię bliska istota,
to zrób to, co niewiele kosztuje :
weź k o t a .
Jeśli zbyt ci samotność dokuczy,
a twe serce w rozterkach się miota,
to znajdź coś, co ci miłość wymruczy :
weź k o t a .
* * * * *
A kiedy weźmiesz
i po jakimś czasie
powiesz, że nic ci nie dało kocisko,
wtedy odpowiem,
że w tej ludzkiej masie
na drabinie ewolucji
jesteś troszeczkę za nisko .
F.J. Klimek
Jeśli los ci doskwiera boleśnie
i rozwściecza znajoma tępota,
to zrób to, co słyszałeś już wcześniej :
weź k o t a .
Jeśli wokół panoszą się wieprze
i rozrasta się zwykła hołota,
to zrób to, co dla ciebie najlepsze :
weź k o t a .
Jeśli kryzys ci zdrowie rujnuje,
lub zawiodła cię bliska istota,
to zrób to, co niewiele kosztuje :
weź k o t a .
Jeśli zbyt ci samotność dokuczy,
a twe serce w rozterkach się miota,
to znajdź coś, co ci miłość wymruczy :
weź k o t a .
* * * * *
A kiedy weźmiesz
i po jakimś czasie
powiesz, że nic ci nie dało kocisko,
wtedy odpowiem,
że w tej ludzkiej masie
na drabinie ewolucji
jesteś troszeczkę za nisko .
F.J. Klimek
Wow, rewelacyjny wierszyk Czytuję Pana Klimka w kocich czasopismach i zawsze jestem pod wrażeniem
Lucyfrecja pisze:Nie zauważyłam takiego tematu, wiec zakładam. Może warto byłoby zgromadzić troche zabawnych wierszyków, zdjec, itp. o kotkach.
Na początek:
1. Prawo Kociej Inercji.
Kot będzie dążył do pozostania w spoczynku, jeśli nie będzie na niego działać żadna
zewnętrzna siła jak na przykład otwieranie puszki z kocim jedzeniem, lub przebiegająca mysz.
2. Prawo Kociego Ruchu.
Kot będzie się poruszał w prostej linii chyba, że zaistniał dobry powód do zmiany kierunku.
3. Prawo Kociego Magnetyzmu.
Niebieskie bluzki i czarne swetry przyciągają kocią sierść wprost proporcjonalnie do nasycenia
czerni w materiałach, z jakich są zrobione.
4. Prawo Kociej Termodynamiki.
Ciepło przepływa z cieplejszego do chłodniejszego ciała, za wyjątkiem kota, gdzie całe ciepło
przepływa do kota.
5. Prawo Kociego Przeciągania.
Kot wyciągnie się na długość proporcjonalną do długości drzemki, z której się przebudził.
6. Prawo Kociego Snu.
Koty śpią z ludźmi, gdy tylko jest to możliwe, w pozycji tak niewygodnej dla ludzi, jak to tylko
możliwe dla kota.
7. Prawo Kociej Długości.
Kot może wydłużyć swoje ciało tak by dosięgnąć do dowolnej krawędzi, która kryje cokolwiek ciekawego.
8. Prawo Kociego Przyspieszenia.
Kot zwiększa swą prędkość ze stałym przyspieszeniem, aż będzie gotów by się zatrzymać.
9. Prawo Obecności Przy Stole.
Kot będzie uczestniczył przy wszystkich posiłkach, jeśli tylko podawane będzie coś smacznego.
10. Prawo Ułożenia Dywanika.
Żaden dywanik nie pozostanie długo w swym zwykłym płaskim ułożeniu.
11. Prawo Oporności Na Polecenia.
Koci opór jest proporcjonalny do ludzkiej chęci zmuszenia kota do czegokolwiek.
12. Pierwsze Prawo Zachowania Energii.
Koty wiedzą, że energia nie może zostać stworzona lub zniszczona, więc używają tak mało energii,
jak to tylko możliwe.
13. Drugie Prawo Zachowania Energii.
Koty wiedzą również, że energia może być zachowana tylko poprzez długie drzemki.
14. Prawo Obserwacji Lodówki.
Jeśli kot wystarczająco długo obserwuje lodówkę, w końcu pojawi się ktoś i wyciągnie coś dobrego
do jedzenia.
15. Prawo Przyciągania Elektrycznego Kocyka.
Włącz elektryczny kocyk, a kot wskoczy na niego z prędkością zmierzającą do prędkości światła.
16. Prawo Losowego Poszukiwania Wygody.
Kot zawsze będzie poszukiwał i zwykle przejmował najbardziej wygodne miejsce w dowolnym pomieszczeniu.
17. Prawo Zajętości Pudełek i Toreb.
Wszystkie torby i pudełka w dowolnym pomieszczeniu będą zawierać w środku kota w najbliższej możliwej
nanosekundzie.
18. Prawo Kociego Zakłopotania.
Kocia irytacja zwiększa się wprost proporcjonalnie do jego zakłopotania i ilości ludzkiego śmiechu.
19. Prawo Konsumpcji Mleka.
Kot wypije tyle mleka ile sam waży, podniesione do kwadratu, tylko po to by pokazać, że potrafi.
20. Prawo Wymiany Mebli.
Kocia chęć do porysowania mebli jest wprost proporcjonalna do ich ceny.
21. Prawo Kociego Lądowania.
Kot zawsze wyląduje w najbardziej miękkim miejscu jak to tylko możliwe.
22. Prawo Wyporności Płynów.
Kot zanurzony w mleku wyprze tyle ile sam zajmuje, minus ilość spożytego mleka.
23. Prawo Kociego Zaciekawienia.
Poziom kociego zaciekawienia jest odwrotnie proporcjonalny do ludzkich starań w próbach zwrócenia
jego uwagi.
24. Prawo Odrzucenia Pigułki.
Każda pigułka dana kotu, ma potencjalną energię by osiągnąć pierwszą prędkość kosmiczną.
25. Prawo Kociej Kompozycji.
Kot składa się z materii, antymaterii i fanaberii.
26. Prawo Kociej Nieoznaczoności.
Iloczyn niepewności jednoczesnego poznania aspektów charakteru i zachowania kota jest tym większy
im większą ilość jedzenia spożywa.
Genialne !!!
Amiko, ten wierszyk jest rewelacyjny, dzięki za dodanie .Amika pisze:WEŹ KOTA
Jeśli los ci doskwiera boleśnie
i rozwściecza znajoma tępota,
to zrób to, co słyszałeś już wcześniej :
weź k o t a .
Jeśli wokół panoszą się wieprze
i rozrasta się zwykła hołota,
to zrób to, co dla ciebie najlepsze :
weź k o t a .
Jeśli kryzys ci zdrowie rujnuje,
lub zawiodła cię bliska istota,
to zrób to, co niewiele kosztuje :
weź k o t a .
Jeśli zbyt ci samotność dokuczy,
a twe serce w rozterkach się miota,
to znajdź coś, co ci miłość wymruczy :
weź k o t a .
* * * * *
A kiedy weźmiesz
i po jakimś czasie
powiesz, że nic ci nie dało kocisko,
wtedy odpowiem,
że w tej ludzkiej masie
na drabinie ewolucji
jesteś troszeczkę za nisko .
F.J. Klimek
- owoc granatu
- Posty:109
- Rejestracja:30 czerwca 2007, 21:05
Amika pisze:WEŹ KOTA
Jeśli los ci doskwiera boleśnie
i rozwściecza znajoma tępota,
to zrób to, co słyszałeś już wcześniej :
weź k o t a .
Jeśli wokół panoszą się wieprze
i rozrasta się zwykła hołota,
to zrób to, co dla ciebie najlepsze :
weź k o t a .
Jeśli kryzys ci zdrowie rujnuje,
lub zawiodła cię bliska istota,
to zrób to, co niewiele kosztuje :
weź k o t a .
Jeśli zbyt ci samotność dokuczy,
a twe serce w rozterkach się miota,
to znajdź coś, co ci miłość wymruczy :
weź k o t a .
* * * * *
A kiedy weźmiesz
i po jakimś czasie
powiesz, że nic ci nie dało kocisko,
wtedy odpowiem,
że w tej ludzkiej masie
na drabinie ewolucji
jesteś troszeczkę za nisko .
F.J. Klimek
Amiko - ten wiersz wysle mojej przyjaciolce ( ona nie cierpi kotow...)
ja wyplakuje jej sie gdy cos sie naszym kociakom przytrafia zlego ..... nie wiem czemu to robie ale tak jest . ja caly czas jej powtarzam, ze ona nie zna cudownego charakteru kotow ......
ona mnie jednak ciagle slucha .......
ojej, jak miło wszystkich zobaczyć. Ale jednak kiepską mam wyobrażnie bo wszystkich wyobrazałam sobie inaczej: Amikę jako grubiutką pania - a tu proszę LASKA z figurą szesnastolatki Ata w moich wyobazeniach była dlugowłosą brunetką , Iza zresztą tez. Tylko Borysek, jako jedyny rodzynek, pasował w mój wymyslony obraz . Poza tym własnie sobie uzmysłowiłam ze nie mam żadnego zdjecia z kotem( zreszta w ogóle mam mało swoich). Kot zdominował moje albumy