Ciekawostki..
Aniu, masz rację - z kotem to jak z dzieckiem . Trzeba chować przed nim wszystko co niebezpieczne, trujące, gorące, nie dopuszczać do okna kiedy się wietrzy a jest zimno, pilnować, żeby się gdzieś na uchylonym oknie nie zahaczył (to zagrożenie było już szerzej omawiane)... Po prostu trzeba mieć oczy wokół głowy bo nigdy nie wiadomo co futrzak wykombinuje. Ja kiedy chowam rano pościel zawsze sprawdzam, czy mi Fiodor nie wlazł do wersalki, albo głowy gdzieś nie włożył. Trzeba być po prostu czujnym i już.
to szczescie w nieszczesciu ze sie tak skonczylo, bo jak sobie czasem przygniote reke tym materacem to mnie boli, a co dopiero takie delikatne stworzonko...
to prawda, trzeba bardzo bardzo uważać, na to co napisałaś i wiele innych rzeczy. Moja Kicia jak czasem spaceruje po kuchni to otwiera wszystkie szawki po koleii, i a to szklanke stłucze, a to cos wysypie..no ale co sie dziwić tym zwierzakom....oczywiscie ze maja u nas dobrze, jedzonko, cieplo i milosc...ale ciagle to samo, znaja mieszkania na pamiec, wiec jak odkryją cos nowego, to od razu sa strasznie zainteresowane:)
to prawda, trzeba bardzo bardzo uważać, na to co napisałaś i wiele innych rzeczy. Moja Kicia jak czasem spaceruje po kuchni to otwiera wszystkie szawki po koleii, i a to szklanke stłucze, a to cos wysypie..no ale co sie dziwić tym zwierzakom....oczywiscie ze maja u nas dobrze, jedzonko, cieplo i milosc...ale ciagle to samo, znaja mieszkania na pamiec, wiec jak odkryją cos nowego, to od razu sa strasznie zainteresowane:)
A może mama Poli była afrykanką?Borysek pisze: Przyjaciele "nabijają się" ze mnie że Pola to moje dziecko, tylko trochę za bardzo kudłate
Iza-Erin pisze: A może mama Poli była afrykanką?
Prędzej ojciec (nawet kolorystycznie by się zgadzało) bo mama Poli to śliczna biała koteczka, której udało się czmychnąć z domu na pół dnia podczas pierwszej rujki (dosłownie na tydzień przed planowaną sterylką)
Ale fajnie
Dziękujemy bardzo
MP4 i ja również dołączamy się do życzeń.
Dziękujemy bardzo
MP4 i ja również dołączamy się do życzeń.
Ja równiez pieknie dziękuję
Kicia Dośki ma takie wielkie zdziwione oczyska (jakby pytała :" To baba babie ma życzyć )
Czarnulek lukita jest naprawdę zabójczo przystojny, ma taki męski pysiol
Ato, Twoje kwiaty są zjawiskowe, ale na pewno wiesz,że to tylko dobrym ludziom tak bujnie rosną i kwitną (wiem to z autopsji )
Kicia Dośki ma takie wielkie zdziwione oczyska (jakby pytała :" To baba babie ma życzyć )
Czarnulek lukita jest naprawdę zabójczo przystojny, ma taki męski pysiol
Ato, Twoje kwiaty są zjawiskowe, ale na pewno wiesz,że to tylko dobrym ludziom tak bujnie rosną i kwitną (wiem to z autopsji )
Daffodil pisze: Ato, Twoje kwiaty są zjawiskowe, ale na pewno wiesz,że to tylko dobrym ludziom tak bujnie rosną i kwitną (wiem to z autopsji )
A jak komuś bujnie rosną i dodatkowo zajmuje się nimi naukowo, to co wtedy? Wezmą mnie żywcem do nieba? No, ale ATA, to naprawdę człowiek do rany przyłóż. Rośliny też ma zjawiskowe
Wszystkim kobietom i kobietkom, którym jeszcze dzisiaj nie zdążyłem złożyć życzeń - wszystkiego najlepszego
No prawie Niestety typowy Skorpion ze mnieBorysek pisze: No, ale ATA, to naprawdę człowiek do rany przyłóż.
Borysku, jeszcze raz dzięki za śliczną kartkę - fajny prezent na imieniny
Ostatnio zmieniony 08 marca 2008, 23:08 przez ATA, łącznie zmieniany 1 raz.